reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2014

reklama
Agulam musi być dobrze:)

Ja się też martwię wizytę mam dopiero 7 maja czasem twardnieje mi dalej brzuch coś mnie zaczęło kłuć w pochwie czasem tak pulsacyjnie i boję się, że to szyjka się skraca:( i czekam jak na skazanie do wizyty:(
 
Agulam - mam nadzieję, że to nic złego i oczywiście trzymam kciuki
Ewa - u mnie twardnienia pojawiają się jak wstaje z pozycji siedzącej. to takie uczucie, jakby mi ktoś przywiązał ciężką poduszkę do brzucha. jak dziecko się wypycha to raczej czuć jak się przesuwa w kilku miejscach ;)

w lumpach nic nigdy nie mogę trafić

gratuluję dostania się do przedszkola i trzymam kciuki za oczekujących
nie straszcie mnie żadnym skracaniem szyjki, bo ja mam okropny kaszel i tylko obsesyjnie sprawdzam majtki :crazy: wizytę mam dopiero 8 maja, a chciałabym wiedzieć czy wszystko w porządku. za dużo złych wieści się mnoży w tym 3 trymestrze

swoją drogą podziwiam te dziewczyny, które mają dużą styczność z NFZ. czekanie tydzień na wynik badania może być irytujące... z kolei prywatne wizyty są drogie i praktycznie za wszystko kasują osobno... ja zapisałam się do laryngologa, internisty i jeszcze do alergologa. tych dwóch pierwszych miałam praktycznie od ręki, a alergologa za tydzień. nie wyobrażam sobie załatwiać tego na NFZ, ale jak ktoś nie ma wyjścia to nie ma wyjścia :(
 
Ostatnia edycja:
mika gratki za dostanie sie do przewdszkola:)

haust dobrze ktoras napsiała ,dostaniemy 1000 zl a my ile dajemy?czlowiek skladki płaci a lekarz prywatnie, czesto badania tez :no:moja mama nazdiwic sie nie moze jak to teraz dziwnie,ze nawet do szpitala musisz brac swoje podpaski ,podklady itp,niedlugo jedzenie tez trzeba bedzie sobie pzrywozic,ehhh to se pogadałam

haust ja wczoraj pojechalam dokosciola 15 min przedmsza zeby usiasc bo nie dałabym rady wystac,juz raz (z miesiac temuslabo mi sie zrobilo,masakra

emyly mam nadzieje ze Igi lepiej:)

kropka j
a mam juz kreche na brzuchu,ogromna:szok:sutki tez sciemniały ,a plamy mam na policzkach ,wokól ust,zawszemi schodziły wiec mysle ze teraz bedzie podobnie:)moja kolezanka 2 lata po porodzie i choddzi na zabiegi do kosmetyczki bo plamy nie zeszly:baffled:

makota
z reguly bierzmowanie-msza trwa dlugawo ,ja bym nie ustała tyle:no:oby kaszel minał:)co do torby szpitalnej to dzis w stresie pakowalm torbe jak szalona:no:


malgorztaka
fajnie ze wesele udane,ja sie ciesze ze wesele mam dopiero w październiku:)w tamtym roku mialam 3 a w poprzednim 5,wiec teraz fajnei ze zadne w okresie ciazy mi nie wyskoczylo:)

GiB wspolczuje zajscia w szpitalu,az sie wierzyc nie chce ze takie sytuacje sie zdarzaja:no:jakkiedys robilam badania na poczatku ciazy to babki nie wiedzialy/slyszaly o niektorych badanaich i to laborantki:szok:smiech na sali a jednozcesnie przykre....

makota ja tez co chwila sprawdzam majtki:(:/


co do ciucholandów ,to czasmi fajne rzeczy mozna upolowac,teraz dawno nie bylam ,bo jakos mi nie pasowało,dla starszych dzieciakow juz rzadko cos fajnego mozna upolowac

dziewczyny nie wiedzialam ze becikowe od dochodu zalezy:szok::sorry2:
 
Agulam, mam nadzieję, że to tylko mała plamka i nic się nie rozkręci

angelika, pulsacyjny ból w kroczu jest normalny na tym etapie, rozchodzi ci się wszystko i przygotowuje do porodu, czasami potrafi złapać nawet taki ostrzejszy ból na chwilkę, albo takie uczucie jakby ktoś bejsbolem przywalił, przynajmniej ja tak to odczuwałam z Olą w ciąży...

byłam u diabetologa, wszystko ok, kujemy się dalej
 
Agulam - ja też trzymam &&&&&& żeby to był jakiś fałszywy alarm :tak:
Makota - ty się za wszystkie czasy tych lekarzy naodwiedzasz :-(
Małgorzatkar - super, że wizyta dobrze poszła :tak:
Ostatnio jak mnie coś zakuło w pochwie to się właśnie tak czułam jakbym bejsbolem oberwała :baffled: A tak to może ze 2 razy mi macica stwardniała jak kamień, nie da się tego z ruchami dziecka porównać choć bywa, że jak kopnie to się człowiek ma ochotę zgiąć w pół :baffled:
 
hej dziewczyny :)

Makota wiesz są tu jakieś niewielkie pieniądze na dziecko ale niestety nie wiem co i jak jeszcze. Muszę się tym zainteresować.

Przepraszam, że bez nicków dzisiaj ale nie mam jakoś głowy.
Gratuluję przyjęcia do przedszkola:):)
Małgorzatka fajnie ci, że już masz wszystko obcykane z ta diętą. Ja mam wizytę u diabetologa jutro więc też dowiem się co i jak. Ciężko mi będzie się odzwyczaic od tych słodyczy :/:/
Agulam trzymam kciuki, żeby było wszystko ok.

Co do twardnienia brzucha to tez mam, Czasami w jednym miejscu i to własnie chyba jest to wypychanie małej. Poza tym na magnezie jadę i nospie.
Co do ciuchlandów to ja jakoś nie mam ręki:/ Nie raz już byłam i szukam i szukam i nigdy nic znaleźć nie mogę. Moja mama tylko wejdzie i zawsze coś znajdzie:)

Jutro tak jak pisałam mam wizyte u diabetologa a po południu usg :D:D:D Już się nie moge doczekać kiedy zobaczę moją niunię.
A dzisiejszy dzień nawet owocny posprzątałam chałupkę powyrzucałam trochę zbędnych rzeczy.

A tak w ogóle to mam cos ostatnio problemy z żołądkiem:/ Boli mnie jak wstaje i czasem jak siedzę:/ Macie pomysły czemu tak ??
 
kto mi powie jak odróznic stawianie się macicy od wypychania malenstwa? sprawia mi to spory problem;/czasem jestem pewna ze to twardnienia a czasem nie jestem tego pewna czy to to czy nie;/

Jak dziewczyny pisały - ja poznaję że jak mniej więcej cały brzuch mi się napina to raczej macica, a jak tak bardziej miejscowo to raczej maluch mi plecy wypycha chyba, ale czasami sama nie wiem co tym razem, bardzo podobne są do siebie te odczucia...


haust dobrze ktoras napsiała ,dostaniemy 1000 zl a my ile dajemy?czlowiek skladki płaci a lekarz prywatnie, czesto badania tez moja mama nazdiwic sie nie moze jak to teraz dziwnie,ze nawet do szpitala musisz brac swoje podpaski ,podklady itp,niedlugo jedzenie tez trzeba bedzie sobie pzrywozic,ehhh to se pogadałam

haust ja wczoraj pojechalam dokosciola 15 min przedmsza zeby usiasc bo nie dałabym rady wystac,juz raz (z miesiac temuslabo mi sie zrobilo,masakra

emyly mam nadzieje ze Igi lepiej:)


dziewczyny nie wiedzialam ze becikowe od dochodu zalezy

No, to kryterium dochodu w 2013 wprowadzili, za dużo im kasy szło na becikowe to przycięli... Dziady jedne!

A co do zabierania jedzenia do szpitala to niestety mi ostatnim razem mąż dowoził kanapki i paczkowaną wędlinę i ser (mieliśmy lodówkę dla pacjentów) :) takie cienkie zupki i obiadki że zaraz po byłam głodna. A śniadanie? jajko na twardo wymiennie z pasztetem i 4 kromki chleba... Super zestaw dla matki karmiącej wycieńczonej po porodzie...
Aż zrobiłam sobie zdjęcia, pod takim byłam wrażeniem. Sory że bokiem, na kompie mam je prosto, a tutaj się położyły :)

IMG_3104.jpgIMG_3105.jpg

Agulam, trzymam kciuki! Ja mam wizytę jutro i nie mogę sie doczekać, żeby sprawdzić czy wszystko tam w środku ok.
 

Załączniki

  • IMG_3104.jpg
    IMG_3104.jpg
    16,1 KB · Wyświetleń: 53
  • IMG_3105.jpg
    IMG_3105.jpg
    19 KB · Wyświetleń: 50
Arabelko zapomnialam ci odpisać, rano mam cukry kolo 86, w dzień max 123-125, a przeważnie w okolicach 112. Te trochę ponad 120 to jak zjem pomidora, coś slodszego, albo w międzyczasie kawę wypije

Ja mam jutro ginekologa ale tylko z krótkim usg albo bez, a te trzecie usg mam 6 maja
 
reklama
Agulam trzymam kciuki! Mam nadzieję, że to nic poważnego, położna nam mówiła żeby się przejmować raczej taką świeżą czerwoną krwią, więc może to tylko jakieś naczynko...

ja też nie potrafię odróżnić tych skurczów, owszem czasem mam cały brzuch twardy, np. jak dłużej stoję, ale to nie przechodzi tak od razu, więc to też chyba nie BH

ja też nie potrafię szukać w lumpeksach, wolę na allegro przeglądać, ale z tymi niemowlęcymi to jakoś łatwiej się przegląda i zawsze jak wpadnę to coś fajnego znajdę

byłam dziś u fryzjera, chciałam podciąć włosy na takie do ramion (miałam za łopatki) a wyszły do połowy szyi... :baffled: trochę się nie mogę odnaleźć
 
Do góry