reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2011

kurcze wiecie co dziewczyny? obejrzalam sobie CD ze studniowki i .... normalnie az sie wzruszylam. Fajnie bylo wtedy, teraz zycie zupelnie sie zmienilo, bez znajomych, bez rodziny, z dzidziusiem w brzuchu. Niby mloda jestem a wydaje mi sie jakby to bylo wieki temu.
 
reklama
hehe to co ja mam powiedziec jak to ponad 20 lat od mojej szkoły

Chociaz w zeszłym roku dopiero skonczyłam szkołe srednia i do matury przystapiłam najstarsza maturzystka byłam hehe ale marzenie spełniłam i srednie mam na szkołe ponoc nigdy nie jest za późno
 
Ostatnia edycja:
kurcze wiecie co dziewczyny? obejrzalam sobie CD ze studniowki i .... normalnie az sie wzruszylam. Fajnie bylo wtedy, teraz zycie zupelnie sie zmienilo, bez znajomych, bez rodziny, z dzidziusiem w brzuchu. Niby mloda jestem a wydaje mi sie jakby to bylo wieki temu.

hmmm.... jak ja miałam studniówkę, to nagrywało się ją na kasety VHS - CD wtedy to był rarytas nie mówiąc o DVD..... :)

ale wracając do przeglądaia starych filmów i zdjęć, to tak nas nachodzi czasami z mężem na oglądanie zdjęć lub filmów - moęzmy je oglądać po tysiąc razy i zawsze nas to wzrusza..... właśnie dziś mi mąż powiedział, że jutro mam się zabrać za wybranie zdjęć, które wydrukujemy, bo zdjęcia w kompie to jednak nie to samo co na papierze, a trzeba i jedną i drugą Mamę zdjęciami obdarować, a i Babcię też..... więc już wiecie, co jutro będę robiła....:)

a teraz sobie ponarzekam - 2 dni temu skaleczyłam sobie dziąsło nad ósemką - nad, bo 8-ka nie wyrosła..... no i tak mnie boli razem z uchem, no bo promieniuje.... a dziś zobaczyłam zaczerwienione gardło i powiększony węzeł i co? i oczywiście za telefon do Mamy, że mam świnkę (świnkę oczywiście przechodziłam w odpowiednim czasie).... efekt jest taki, że wypłukałam buzię szałwią, a jutro pójdę do dentystki..... i tam pal licho ten ból, ale oczywiście jedna jedyna myśl, czy to nie jest coś złego, co mogłoby zaszkodzić dziecku.... ech - panikara ja......
 
Tak Emka starość starość, ale dobrze mi z tą starością. U mnie niektórzy znajomi nawet przestali mnie zapraszać na imprezy mówiąc, że i tak w ciąży jestem, pić nie mogę to po co... ale co tam znajdę mumuśkowych znajomych teraz.

A co do wspominania, to dziś obejrzeliśmy sobie z Michałem nasz film z wesela, eeh wzruszyłam się. :cool2:
 
reklama
Hej Brzuchatki :-) dziś ja ranny ptaszek:-) hi hi ale znając życie jeszcze usnę:-) Danuska , ja z moim mężem też lubimy sobie obejrzeć nasze wesele:-) miłe wspomnienia:-)
 
Do góry