reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2011

Cześć Dziewczyny - ja dziś wreszcie się wyspałam.... wczoraj wstąpiłam do pracy i spędziłam tam 6 godzin..... bo musiałam troszkę pogadać i tez popracować, bo mój zastępca tak nie do końca sobie radzi..... przypomniałam o sobie, że żyję i od rana znowu 50 maili w poczcie.....

ale też definitywnie stwierdziłam, że na razie do pracy nie mam zamiaru wracać - po tych 6 godz miałam napięty brzuch i plecy mnie strasznie bolały.... a zresztą zobaczyłam na pasku, że całkiem nieźle na tym zwolnieniu finansowo wychodzę, bo to nie tylko zus mi postawę wypłaca, ale jakąś tam średnią razem z premiami..... :)

miałam się wieczorem na 'piwie' z kolegą spotkać, ale zaprosiłam go do nas na placki ziemniaczane - nie wyobrażałam sobie kolejnych godzin spędzonych na krześle.....

co do prasowania, to ja nienawidzę i nie wyobrażam sobie teraz prasować - na szczęście nie muszę - oodaję to w ręce profesjonalistki....

po zeszłotygodniowym bulgotaniu w brzuchu teraz nic nie czuję :( i zaczynam się oczywiście denerowować - mój mąż stwierdził, że to przez BB, bo się wzajemnie nakręcamy..... :)
 
reklama
Anula no ja własnie kurde nie wiedziałam,ale dobrze,że przełączyłam balkan dzidzia sie ruszy zobaczysz jak raz kopało czy smyrało to i kolejne razy będa ,,,ale tak na marginesie jak ktos zapyta mnie kiedyś o wadę cieżarnej to z ręka na sercu odpowiem BRAK CIERPLIWOŚCI hahaha bo u mnie to juz jej minimum jest
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry Promyczki:)

Miałam dzisiaj jakąś nerwową noc i jeszcze lało i leje w Poznaniu strasznie, ale jak mam prowadzić tryb życia łóżkowo-kanapowy, to wolę taką pogodę, niż słoneczko;)

orchidea_, nie dotrwałam wczoraj do Twojego powrotu, padłam;) Baaaaardzo baaaardzo się cieszę, że u Ciebie i maleństwa wszystko dobrze:) Trzymam kciuki, żeby w poniedziałek dzidziuś pięknie rozłożył nóżki;)
 
ja już od 3 m-cy jestem na zwolnieniu i pracodawca od początku o tym wie.... ale tak to jest jak szefowa jest jednocześnie koleżanką.... :)

Orchidea, ja oprócz braku cierpliwości dodałabym również nadmierne panikowanie a u mnie zdecydowanie obniżył się poziom toleracji stresu - zawsze miałam bardzo wysoki, a teraz się stresuję przy bardziej skomplikowanych manewrach na drodze....
 
psota no tez się ciesze kochana.A co do pogody masz rację jak leżeć to lepiej widzieć za oknem deszcz :tak: połowa Polski widzę śnieg ma a druga połowa deszcz ...echh co do rozłożenia nóżek to pokazała dzidzia,ale lekarz nie był w stanie stiwerdzić a powiedział,że oszukiwać czy nakręcać mnie na syna czy córkę nie będzie.No i powiedziałam,że rodzice przyjeżdżaja na tydzień w sobotę a on zaproponował właśnie cytuję "prezentację dzidzi dla dziadków" hihi i mówi że w szpitalu ma poprostu lepszy sprzęt więc może prezent będzie na Walentynki miły hihi balkan no fakt z ta paniką to straszne jest, i tak każdy mówi spokojnie ale jak tu byc spokojna jak się drugie serce pod swoim nosi
 
orchidea_, mądry lekarz, lepiej powiedzieć na 100%, niż strzelać:) Mój powiedział mi tak po cichutku w 15+6, że to chłopiec, a potwierdził w 17+4. Podobno łatwiej i szybciej określić chłopca niż dziewczynkę, więc może u Ciebie chowa się córeczka;) A co podpowiada Ci intuicja?
 
No mi mówi,że córcia tzn tak mi sie wydaję albo poprostu chciałabym córkę,bo wiadomo 1sze dziecko i córeczka mamusi to marzenie hihi
 
reklama
Do góry