Witajcie Lipcóweczki!
U nas na tapecie walka z jelitówką, zatruciem, rota, już sama nie wiem co to za cholerstwo, bo ciągnie się to już tydzień! Od wczoraj nie ma aż takiej tragedii, bo Dawidek robi max 3 kupki dziennie, ale takie, że lepiej go wykąpać całego, niż wycierać chusteczkami… Dzisiaj ma też dużo lepszy apetyt, niż w ostatnich dniach, nawet domagał się cytryny, ale mu nie dałam, żeby nie podrażniać żołądka, oczywiście była afera Jak do poniedziałku mu nie przejdzie, to pójdę z nim do gastroenterologa, bo do pediatry to już nie ma sensu.
No i mamy bunt, widzę, że Dawid sprawdza na ile może sobie pozwolić i wymusza strasznie, jak do tej pory nie ulegamy, minie mu? )
Silwia, Dawidek też uwielbia wodę i ostatnio pije jej bardzo dużo, za to nie ruszy żadnego soku, nie lubi. Spokojnego lotu kochana!
Daga, jak byliśmy nad jeziorem, było 28 stopni ale Dawidek się nie kąpał, tylko grzebał rączkami w wodzie
Konwalianko, dziękuję:* Zdrowia dla Tymusia!!! Jeśli chodzi o produkty mleczne, to Dawid najchętniej jadłby tylko jogurty, serki, sery i pił mm, za to warzyw nie ruszy, makaronów, kaszy, ryżu też nie, z mięsa je tylko pierś z kurczaka, taki wybredny.
Asica, będzie dobrze, trzymam kciuki, żeby operacja nie była potrzebna.
Marzenka, ale masz power! Klaudia urocza
Miczka, tak, spiący się piach z pampersa i skarpetek to i u nas standard
Alex, ceny tragiczne, ale i tak Cię kiedyś nawiedzimy całą psotkową rodzinką Co do sesji, to na 100% wyjdą fajne fotki, piękni nawet z niezadowoloną miną wychodzą uroczo
Aneta, dziękuję. Szczęśliwego rozwiązania!
Magia, Margerita, Corin, cmokasy!
U nas na tapecie walka z jelitówką, zatruciem, rota, już sama nie wiem co to za cholerstwo, bo ciągnie się to już tydzień! Od wczoraj nie ma aż takiej tragedii, bo Dawidek robi max 3 kupki dziennie, ale takie, że lepiej go wykąpać całego, niż wycierać chusteczkami… Dzisiaj ma też dużo lepszy apetyt, niż w ostatnich dniach, nawet domagał się cytryny, ale mu nie dałam, żeby nie podrażniać żołądka, oczywiście była afera Jak do poniedziałku mu nie przejdzie, to pójdę z nim do gastroenterologa, bo do pediatry to już nie ma sensu.
No i mamy bunt, widzę, że Dawid sprawdza na ile może sobie pozwolić i wymusza strasznie, jak do tej pory nie ulegamy, minie mu? )
Silwia, Dawidek też uwielbia wodę i ostatnio pije jej bardzo dużo, za to nie ruszy żadnego soku, nie lubi. Spokojnego lotu kochana!
Daga, jak byliśmy nad jeziorem, było 28 stopni ale Dawidek się nie kąpał, tylko grzebał rączkami w wodzie
Konwalianko, dziękuję:* Zdrowia dla Tymusia!!! Jeśli chodzi o produkty mleczne, to Dawid najchętniej jadłby tylko jogurty, serki, sery i pił mm, za to warzyw nie ruszy, makaronów, kaszy, ryżu też nie, z mięsa je tylko pierś z kurczaka, taki wybredny.
Asica, będzie dobrze, trzymam kciuki, żeby operacja nie była potrzebna.
Marzenka, ale masz power! Klaudia urocza
Miczka, tak, spiący się piach z pampersa i skarpetek to i u nas standard
Alex, ceny tragiczne, ale i tak Cię kiedyś nawiedzimy całą psotkową rodzinką Co do sesji, to na 100% wyjdą fajne fotki, piękni nawet z niezadowoloną miną wychodzą uroczo
Aneta, dziękuję. Szczęśliwego rozwiązania!
Magia, Margerita, Corin, cmokasy!
Ostatnia edycja: