pialove bebilon pepti jest dla dzieci z alergia na mleko krowie. Daje 2 bo 3 nie ma ;-) co do ha to jest mleko hipoalergiczne wiec idealne miedzy zwyklym a pepti. jak Mavius bedzie mial ok 1.5 to mamy robic proby z jogurtami i mleoiem.. bo mze akurat przeszlo. teraz je jogirty bezmleczne.
reklama
konwalianka
Mały bąbelek
sunset, no to faktycznie jest nadzieja..zresztą czas sporo robi i stopniowo Maciuś się przyzwyczai.. zresztą dla dorosłego człowieka nowe miejsce/praca jest stresująca, więc nie ma co się dziwić.. kochana nie zamartwiaj się.. będzie dobrze, nie stresuj się i ciesz się Maciusiem, że zdrowy i uśmiechnięty i nowym maleństwem, reszta się ułoży :*
pia, może faktycznie jeszcze im się odmieni..narazie nie potrzebują wsparcia, nie mówię finansowego, ale zwykłego - rodzinnego.. na starsze lata jednak lepiej mieć córkę/syna/wnuki..ja nie wyobrażam sobie inaczej..nie wyobrażam sobie żyć tylko ze sobą.. może i oni dojrzeją.. życzę Wam tego
Tymek jest na bebilonie 3 - dostaje wieczorem do kaszki, jak był malutki to położna kazała go dokarmiać (głupia baba) - eufalmilem (czy jak to się pisze).. później trochę był na bebilonie pepti 1 i 2
monia, no widzisz.. teraz Tymek śmiga w 21, na jesień ma kupione adidasy 22 a na zime - buty 22.5 - mam nadzieję, że będą dobre..
No tak ja nie dodałam, że tymek kukurydzę, brokuł, kalafior, szpinak, buraki także je.. ale jakoś nadal dla mnie to malo warzyw - hehe bo mam wrażenie, że w kółko gotuję mu to samo
Tymek śpi, ja lecę nas pakować, bo dzisiaj jedziemy w dorzecze Tanwi i Sanu na 5 dni
aa i tu wstawię - Tymcia z kolegą
pia, może faktycznie jeszcze im się odmieni..narazie nie potrzebują wsparcia, nie mówię finansowego, ale zwykłego - rodzinnego.. na starsze lata jednak lepiej mieć córkę/syna/wnuki..ja nie wyobrażam sobie inaczej..nie wyobrażam sobie żyć tylko ze sobą.. może i oni dojrzeją.. życzę Wam tego
Tymek jest na bebilonie 3 - dostaje wieczorem do kaszki, jak był malutki to położna kazała go dokarmiać (głupia baba) - eufalmilem (czy jak to się pisze).. później trochę był na bebilonie pepti 1 i 2
monia, no widzisz.. teraz Tymek śmiga w 21, na jesień ma kupione adidasy 22 a na zime - buty 22.5 - mam nadzieję, że będą dobre..
No tak ja nie dodałam, że tymek kukurydzę, brokuł, kalafior, szpinak, buraki także je.. ale jakoś nadal dla mnie to malo warzyw - hehe bo mam wrażenie, że w kółko gotuję mu to samo
Tymek śpi, ja lecę nas pakować, bo dzisiaj jedziemy w dorzecze Tanwi i Sanu na 5 dni
aa i tu wstawię - Tymcia z kolegą
Anula1989
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Styczeń 2011
- Postów
- 3 070
Witam
U nas wszystko ok, maly lobuzuje i ciagle ucieka nie ogladajac sie za siebie na moje wolanie nie reaguje
Pia moj pije nan, kiedys pil bebilon pepti pozniej przeszlismy na zwykly ale maly mial po nim biegunki i kawsne kupki tak samo po bebiku i hippie.Gdy podlam nan problem z kupka minal, obecnie robi 3-4 i w koncu biegunki sie skonczy a tak co ranek byl kapany tak z niego lecialo
Monia ja tez kupilam buciki na teraz bo czasami w sandalach za zimno no i male sa bo kupowane w czerwcu rozmiar 21 a obecnie 22 sa w sam raz. Noge od zawsze ma spora ale osttanio schudl wazy 10,5kg a wczesniej 11 ale tak biega ze nic dziwnego
U nas wszystko ok, maly lobuzuje i ciagle ucieka nie ogladajac sie za siebie na moje wolanie nie reaguje
Pia moj pije nan, kiedys pil bebilon pepti pozniej przeszlismy na zwykly ale maly mial po nim biegunki i kawsne kupki tak samo po bebiku i hippie.Gdy podlam nan problem z kupka minal, obecnie robi 3-4 i w koncu biegunki sie skonczy a tak co ranek byl kapany tak z niego lecialo
Monia ja tez kupilam buciki na teraz bo czasami w sandalach za zimno no i male sa bo kupowane w czerwcu rozmiar 21 a obecnie 22 sa w sam raz. Noge od zawsze ma spora ale osttanio schudl wazy 10,5kg a wczesniej 11 ale tak biega ze nic dziwnego
Miczka
Fanka BB :)
Hej ho!
Konwalianka, Sunset pisząc, że rodzice jadą do sanatorium miałam na myśli dziadków gdzie ja bym na trzy tygodnie zostawiła Szymka! Ostatnio przeżywałam jak diabli bo jeden dzień go nie widziałam cały (wyjeżdżałam rano to spał i wróciłam jak spał) a gdzie tam trzy tygodnie... w życiu, never! a teściowa przyjeżdża żeby zająć się małym jak będziemy w pracy. Chociaż ja od poniedziałku mam urlop, do odwołania... Dziwne ruchy są wykonywane u mnie w pracy ale to temat na osobny esej
Sunset oby takich dni jak wczoraj Maciuś miał jak najwięcej i jak najczęściej. Na pewno z czasem przyzwyczai się do nowej sytuacji i będzie mu łatwiej. A jak dzisiaj przeżył spanie?
Monia ja ostatnio szukałam Szymkowi buty a okazało się, że te co ma w domu są na niego teraz w sam raz. A wydawało mi się, że są wielgachne i na pewno jeszcze za duże. Co prawda to rozmiar 21 ale wyglądają na na prawdę duże. Nieźle się zdziwiłam. No i dobrze, że nie kupiłam Konwalianka to Wy już widzę obkupieni i przygotowani jesteście na nadejście jesieni i zimy. My jeszcze nic nie mamy...
Konwalianka, Sunset pisząc, że rodzice jadą do sanatorium miałam na myśli dziadków gdzie ja bym na trzy tygodnie zostawiła Szymka! Ostatnio przeżywałam jak diabli bo jeden dzień go nie widziałam cały (wyjeżdżałam rano to spał i wróciłam jak spał) a gdzie tam trzy tygodnie... w życiu, never! a teściowa przyjeżdża żeby zająć się małym jak będziemy w pracy. Chociaż ja od poniedziałku mam urlop, do odwołania... Dziwne ruchy są wykonywane u mnie w pracy ale to temat na osobny esej
Sunset oby takich dni jak wczoraj Maciuś miał jak najwięcej i jak najczęściej. Na pewno z czasem przyzwyczai się do nowej sytuacji i będzie mu łatwiej. A jak dzisiaj przeżył spanie?
Monia ja ostatnio szukałam Szymkowi buty a okazało się, że te co ma w domu są na niego teraz w sam raz. A wydawało mi się, że są wielgachne i na pewno jeszcze za duże. Co prawda to rozmiar 21 ale wyglądają na na prawdę duże. Nieźle się zdziwiłam. No i dobrze, że nie kupiłam Konwalianka to Wy już widzę obkupieni i przygotowani jesteście na nadejście jesieni i zimy. My jeszcze nic nie mamy...
Marzena197235
Fanka BB :)
Witajcie
dzisiaj zesłabłam u corki w szpitalu , za duzo stresów i nerwów i pewnie ta duchota mi dala popalic , Ania kazała wam mamuski podziekowac sama mowiła ze to zrobi jak wroci ze szpitala , dostałam jakis lek tzn zastrzyk i przeszlo wszystko , musze po prostu odpoczac i postanowione przez 2 dni leze a misiek zajmuje sie wszystkim dzieci szpital i dom bo sie wykoncze
pozdrawiam was i miłej nocki zycze
dzisiaj zesłabłam u corki w szpitalu , za duzo stresów i nerwów i pewnie ta duchota mi dala popalic , Ania kazała wam mamuski podziekowac sama mowiła ze to zrobi jak wroci ze szpitala , dostałam jakis lek tzn zastrzyk i przeszlo wszystko , musze po prostu odpoczac i postanowione przez 2 dni leze a misiek zajmuje sie wszystkim dzieci szpital i dom bo sie wykoncze
pozdrawiam was i miłej nocki zycze
reklama
malamii06
Fanka BB :)
Cześć kochane :*
U nas wszystko OK, Mati łobuzuje, wymusza i złości się. Normalnie czasem mam dość. Ale staram się nie ustępować bo chyba tylko konsekwencja do niego w końcu przemówi..
Trochę Was doczytałam, ale na pewno coś mi umknęło, więc z góry przepraszam.
basieniak - skoro informacja potwierdzona u źródła to jeszcze raz gratuluję )))
ja właśnie też obawiam się tego noszenia, niby nie noszę Matiego bardzo dużo, ale to na krzesełko i z krzesełka do karmienia, to do łóżeczka, albo do okna, no i oczywiście jak wychodzimy na dwór to znoszę go po schodach z drugiego piętra. Trochę się tego noszenia uzbiera. Ale też sobie myślę, że przecież 2 lata to taka powszechna różnica wieku między dziećmi i tyle kobiet dało radę, to dlaczego ja mam nie dać rady? Tak czy tak, dbaj o siebie ile możesz spokojnej ciąży kochana!!!! :*
konwalianko - hahaha ale basieniak wygadałaś, i dobrze haha przynajmniej możemy się z nią już cieszyć brzuszkiem )) a z pracą na pewno dasz radę, wszystko pogodzisz bo innego wyjścia nie ma konwalianko, doczytałam o gorączce Tymka, normalnie płakać mi się chce od samego czytania. Jaka Ty jesteś dzielna mama!!!! u nas jadłospis wygląda podobnie a z surowych warzyw to hmm.. daję Matiemu ogórka ale go zgryza i wypluwa. Jadł też pomidora i ten mu spasował daję mu takie małe kawałeczki, bo niestety Mati ma tendencję do robienia dużych gryzów i potem się krztusi :/ Zmieniając temat, nie wiedziałam, że potrzebne jest zaświadczenie o karmieniu jak wracasz do pracy.. CO do godzin pracy to najlepiej sobie zadzwoń albo pojedź i porozmawiaj z "górą". U mnie byłoby kiepsko, od września zmieniają godziny pracy i będzie masakra bo na którą zmianę bym nie poszła to i tak cały dzień poza domem, nie wyobrażam sobie powrotu tam.. :/ konwalianko, a jaki tran dawałaś Tymkowi? ja o tym w ogóle nie pomyślałam, może faktycznie warto kupić i podawać. Widzę, że masz już zakupy porobione z wyprzedzeniem i buty i kombinezony na zimę, nieźle
Aneta - ja trzymam &&&&&& a żeby nie zapeszać z gratulacjami poczekam, jak już gin potwierdzi we wrześniu buzka! co do posłuchu to mój Mati też nie słucha, jak sobie coś umyśli to zapomnij.. możesz wołać, prosić, krzyczeć a i tak zrobi co chce. Na podwórku, jak go chcę za rękę chwycić to wyrywa i sam idzie
sunset - tak, te zdjęcia to z sesji ) jestesmy bardzo zadowoleni trzymam stale kciuki za to żeby żłobek się przyjął &&&&& a jak zdrówko? mam nadzieję, że już czujesz się dobrze!!! sunset, to są jogurty bezmleczne?? kurcze ja takich nie widziałam, a chętnie dałabym Matiemu. Pewnie u nas nie ma takich.. Pytałaś o lekarza - więc tak, byłam wszystko OK, ginka zrobiła mi jeszcze cytologię, wyniki we wtorek będę miała, wieczorem. Śmiała się ze mnie, że zrobiłam badania jakbym w ciąży była ))
Anetkaa - haha no już za parę dni bierzemy się do roboty
maqnio - super, że spotkanie z wydrusiami udane normalnie zazdroszcze takiego nadmorskiego wypadu.. my w tym roku bez wakacji
NIL - rozumiem Twoje podejście, ja też dałabym kolejną szansę gdybym kochała.. i walczyłabym o nasz związek do końca!!!! Powodzenia!!!
Marzenko - brak mi słów na to co się u Ciebie dzieje.. najważniejsze to nie tracić nadziei i być razem z rodziną. Mam nadzieję, że szybko wyjdziecie na prostą!!!!
Pia - my na Bebilonie jesteśmy, wcześniej pepti a teraz HA drugie opakowanie (ja tylko kaszki daję na mleku rano i wieczorem, więcej Mati nie pije mleka). Dlaczego chcesz zmienić mleko?
Noo trochę popisałam. U nas pogoda średnia, zmienna, raz słońce raz deszcz. Wracam do kuchni, obiadek robić Jak mąż wróci to się na pewno ucieszy )
Miłego weekendu kochane :*
U nas wszystko OK, Mati łobuzuje, wymusza i złości się. Normalnie czasem mam dość. Ale staram się nie ustępować bo chyba tylko konsekwencja do niego w końcu przemówi..
Trochę Was doczytałam, ale na pewno coś mi umknęło, więc z góry przepraszam.
basieniak - skoro informacja potwierdzona u źródła to jeszcze raz gratuluję )))
ja właśnie też obawiam się tego noszenia, niby nie noszę Matiego bardzo dużo, ale to na krzesełko i z krzesełka do karmienia, to do łóżeczka, albo do okna, no i oczywiście jak wychodzimy na dwór to znoszę go po schodach z drugiego piętra. Trochę się tego noszenia uzbiera. Ale też sobie myślę, że przecież 2 lata to taka powszechna różnica wieku między dziećmi i tyle kobiet dało radę, to dlaczego ja mam nie dać rady? Tak czy tak, dbaj o siebie ile możesz spokojnej ciąży kochana!!!! :*
konwalianko - hahaha ale basieniak wygadałaś, i dobrze haha przynajmniej możemy się z nią już cieszyć brzuszkiem )) a z pracą na pewno dasz radę, wszystko pogodzisz bo innego wyjścia nie ma konwalianko, doczytałam o gorączce Tymka, normalnie płakać mi się chce od samego czytania. Jaka Ty jesteś dzielna mama!!!! u nas jadłospis wygląda podobnie a z surowych warzyw to hmm.. daję Matiemu ogórka ale go zgryza i wypluwa. Jadł też pomidora i ten mu spasował daję mu takie małe kawałeczki, bo niestety Mati ma tendencję do robienia dużych gryzów i potem się krztusi :/ Zmieniając temat, nie wiedziałam, że potrzebne jest zaświadczenie o karmieniu jak wracasz do pracy.. CO do godzin pracy to najlepiej sobie zadzwoń albo pojedź i porozmawiaj z "górą". U mnie byłoby kiepsko, od września zmieniają godziny pracy i będzie masakra bo na którą zmianę bym nie poszła to i tak cały dzień poza domem, nie wyobrażam sobie powrotu tam.. :/ konwalianko, a jaki tran dawałaś Tymkowi? ja o tym w ogóle nie pomyślałam, może faktycznie warto kupić i podawać. Widzę, że masz już zakupy porobione z wyprzedzeniem i buty i kombinezony na zimę, nieźle
Aneta - ja trzymam &&&&&& a żeby nie zapeszać z gratulacjami poczekam, jak już gin potwierdzi we wrześniu buzka! co do posłuchu to mój Mati też nie słucha, jak sobie coś umyśli to zapomnij.. możesz wołać, prosić, krzyczeć a i tak zrobi co chce. Na podwórku, jak go chcę za rękę chwycić to wyrywa i sam idzie
sunset - tak, te zdjęcia to z sesji ) jestesmy bardzo zadowoleni trzymam stale kciuki za to żeby żłobek się przyjął &&&&& a jak zdrówko? mam nadzieję, że już czujesz się dobrze!!! sunset, to są jogurty bezmleczne?? kurcze ja takich nie widziałam, a chętnie dałabym Matiemu. Pewnie u nas nie ma takich.. Pytałaś o lekarza - więc tak, byłam wszystko OK, ginka zrobiła mi jeszcze cytologię, wyniki we wtorek będę miała, wieczorem. Śmiała się ze mnie, że zrobiłam badania jakbym w ciąży była ))
Anetkaa - haha no już za parę dni bierzemy się do roboty
maqnio - super, że spotkanie z wydrusiami udane normalnie zazdroszcze takiego nadmorskiego wypadu.. my w tym roku bez wakacji
NIL - rozumiem Twoje podejście, ja też dałabym kolejną szansę gdybym kochała.. i walczyłabym o nasz związek do końca!!!! Powodzenia!!!
Marzenko - brak mi słów na to co się u Ciebie dzieje.. najważniejsze to nie tracić nadziei i być razem z rodziną. Mam nadzieję, że szybko wyjdziecie na prostą!!!!
Pia - my na Bebilonie jesteśmy, wcześniej pepti a teraz HA drugie opakowanie (ja tylko kaszki daję na mleku rano i wieczorem, więcej Mati nie pije mleka). Dlaczego chcesz zmienić mleko?
Noo trochę popisałam. U nas pogoda średnia, zmienna, raz słońce raz deszcz. Wracam do kuchni, obiadek robić Jak mąż wróci to się na pewno ucieszy )
Miłego weekendu kochane :*
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 695 tys
- Odpowiedzi
- 36
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 114 tys
Podziel się: