reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2011

Kinia już śpi od 20.10, więc wpadam do Was na chwilkę...Niunia strasznie marudzi, jeszcze nigdy taka maruda nie była...oby te zębiska szybko wyszły, bo ona bardzo piszcząca jest z natury a teraz to już w ogóle jeden wielki pisk jest :szok: poza tym marudzeniem to nic jej nie jest, tzn. nie gorączkuje, ma normalny apetyt itp. A ja ciągle żyję w niepewności co z tymi wynikami z biopsji. Jutro mam dzwonić. I tak pewnie nie powiedzą przez telefon i będę musiała gnać 50 km :szok:

daga, no własnie - wszystko co dobre, szybko się kończy...

Miłego wieczorku Kochane :*
 
reklama
Cześć dziewczęta.

W weekend chciałam napisać i mi się nie zapisało, a potem już nie miałam weny pisać tak długiego posta... Ogólnie u nas ok.

Marta, szybkiego i bezbolesnego porodu.
Sunset, basieniak, gratulacje. Koniecznie pochwalcie się co będziecie miały.
Daga, wszystkiego naj z okazji ślubu.
Konwalianko, współczucia. Ja sama jak tylko mogę, chodzę prywatnie, ale też się zastanawiam, na co idą te nasze składki...

Resztę mamuś pozdrawiam :-)
 
hej!

U nas nocka nieciekawa, chyba z 7 pobudek...no i dzwoniłam o wyniki i niestety muszę po nie jechać dziś. dobrze, że moja mama w domu jest to zostanie mi z małą.

daga, to fajnie ze Wam się udało paznokcie u małej obciąć...niekiedy naprawdę trzeba próbować różnych sposobów.

Aneta_85, witaj!

MIŁEGO DZIONKA!
 
Hejka:-)
Cięzko było was doczytać po takim czasie ale jakoś się udało i widze, że same nowości
daga gratulacje dużo szczęścia i jeszcze więcej miłości
sunset, basieniak gratuluje, bardzo się cieszę waszym szczesciem:-) informujcie nas kochane:-)
My mamy nowy, siodmy zabek, lewa gorna 4.
Moja siostra juz jest (szczesliwą) mezatka a my z mezem idziemy raczej w te druga strone. On na rozwod chyba raczej sie zgadza ale za nic nie moge sie go z domu pozbyc mowi ze bez dzieci sie stad nie ruszy. Koszmar jakis po prostu u nas.
Co do wesela to maluchy sie dobrze zachowaly. Były grzeczne a spac poszly ok 22 i 23. Mielismy pokoik na gorze. Ja jako swiadkowa swoje obowiazki wypelnilam (z mala pomoca swiadka, ktory biegal do naszego pokoju i zawsze informowal ze jestesmy potrzebni) wiec nikt nie moze sie czepiac:-D
Aha a tak z innej beczki. Moja corcia od ok roku tak co mniej wiecej 3 mies ma na udach, plecach, brzuchu i czasami nogach takie placki. Mslałam, że to uczulenie a jakiś plyn do kapieli ale już nie wiem bo juz to ponad tydzien ma i jakoś slabo schodzi. Macie jakies pomysly?
Buziaki
 
Ostatnia edycja:
hej,
monia, łączę się z Tobą w bólu.. u nas nocka także nieciekawa.. z 10 pobudek..u nas także zęby, już widać dolną lewą trójkę.. daj znać koniecznie jak już będziesz miała wyniku
daga, super! to macie już patent i problem zniknie
Aneta, witaj..ja zazwyczaj chodzę prywatnie i chciałam i tym razem, ale nawet prywatnie jak widać nie zawsze się da!:szok:beznadziejnie..
Nil, takie życie niestety..szkoda, że Wam się nie powiodło, no i na pewno dzieci łączą na całe życie, więc musicie jakoś tą kwestię rozwiązać; fajnie, że się rozerwałaś a i przy tym swoje obowiązki wypełniłaś książkowo!:tak:

mnie się wczoraj udało wyjąć drzazgę podczas drzemki Tymcia;-) mamy za to inny problem.. jakieś 2 tygodnie temu Tymka ugryzł... pająk.. to już niemal pewna informacja, potwierdzona przez 3 lekarzy i badania.. efekt jest taki, że jego organizm nadal walczy z toksyną i usuwa ją w postaci zgrubień na ciele.. jeśli w ciągu kolejnego tygodnia będzie ich wiecej - obecnie ma ich 6, będziemy musieli iść do szpitala :-( taki jakiś mamy ostatnio kiepski okres..

lece gotować - dzisiaj będzie spagetti, Tymek po zupce właśnie drzemie
 
Hej dziewczyny!
U nas po staremu. Nocki ciężkie, chyba przez zęby.. Albo przez mleko HA które podaję Matiemu zamiast pepti ? Nie wiem... Na pleckach, brzuszku i troszkę na brodzie wyszły mu chrostki ale pediatra mówiła nam, że jeśli tylko chrostki wyjdą to mamy podawać to mleko dalej. Mam nadzieję, że te gorsze noce to przez zęby bo chciałabym żeby Mati wyszedł z tej skazy!!!
Dzisiaj idę do ginekologa, umawiając się na wizytę moja ginka radośnie zapytała czy idę już z drugim? :)) haha jak wszystko będzie oK to będziemy się starać chociaż ja mam ciągle z tyłu głowy obawy czy dam radę (fizycznie). Bo jestem zmęczona, niewyspana.. sunset, basieniak - jak Wy się czujecie??

sunset - jak Waszw zdrówko? Mam nadzieję, że już zdecydowanie lepiej!!
konwalianko- u nas też Mati ładnie spał do 7:30 a teraz budzi się skoro świt o 6 :/ Super,że udało się wyjąć drzazgę!! strasznie wkurzające jest to, że płacimy za coś do czego nie mamy dostępu kiedy jest potrzeba!! Terminy na NFZ są jakimś nieporozumieniem!!!!! Zmartwiłaś mnie tym ugryzieniem pająka.. Co to za pająk był? taki normalny na podwórku?? był jakiś ślad po ukąszeniu czy dopiero te zgrubienia zaczęły Was zastanawiać? Oby TYmek sobie poradził z tą toksyną szybko i nie było potrzeby pójścia do szpitala!!! U Mateusza na rączce jakieś 2 tygodnie temu zauważyłam dziwny ślad, takie jakby małe strupki krwi, skojarzyło mi się to z jakimś ukąszeniem ale nie mam zielonego pojęcia co to mogło być. Były to 4 kropeczki w dwóch rzędach, dwie małe kropeczki obok siebie a pod nimi kolejne dwie takie bardziej podłużne.. dziwnie to wyglądało..
basieniak - Ty też jesteś w ciąży? czy ja dobrze zrozumiałam posta konwalianki? jeśli tak, to SUPER!!! gratuluję i życzę spokojnej ciąży :) ojj musimy się też wziąć z mężem dorobotyy ;)
Pia - przykro mi z powodu dziadka..
daga - super, że udało się obciąć paznokcie! ja też mam z tym problem i też obcinam na śpiocha, Mati też śpiąc zabiera mi stopy jak go dotykam, spróbuję chwycić go za łydkę następnym razem :))
NiL - przykro mi, że z mężem się nie ułożyło :( ja sobie nie potrafię wyobrazić życia bez mojego męża.. Mam nadzieję, że rozstaniecie się w dobrych stosunkach i dojdziecie do kompromisu odnośnie dzieci.

Miłego popołudnia życzę kochane!
 
malamii, u Tymka nie było znać ugryzienia a miał poważny obrzęk wielkości pięści, początkowo myślałam, ze zwyczajnie komar go ugryz, gdy obrzęk zszedł w tym miejscu pojawila się "górka"... niestety nie wiem jaki pająk :-(
 
reklama
malamii no prawda prawda - już 9 tc się zaczął... konwalianka mnie wygadała bo chciałam tu z wieściami poczekać do końca 1 trymestru;) jest ciężkawo bo jak to na początku ciąży zmęczenie, troszkę nudności i nic się nie chce... Ale na szczęście w przeciwieństwie do poprzedniej ciąży teraz ani razu nie wymiotowałam (przynajmniej jeszcze;)). No i myślę, że o ile nie będzie problemu jak ostatnio i nie będę musiała leżeć to nie będzie tak źle. Trochę się boję tylko tego, że małą niestety czasem trzeba podnieść to do fotelika do karmienia to na przewijak to do łóżeczka itp... no ale nie da się tego uniknąć a niejedna mama z tym dziecko donosiła więc mam nadzieję, że będzie dobrze:) Gdzieś czytałam, na forum mam z dzieciaczkami z różnicą ok 2 lat, że gorsza jest ciąża niż potem czas jak już się dziecko urodzi. A dla dzieciaczków jednak fajna taka mała różnica:) Więc powodzenia aby byłó jak u nas - ku zdziwieniu nas obojga tym razem udało się za pierwszym podejściem:)
 
Do góry