reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2011

konwalianka z drzazgą to niestety nie mam pojęcia:(
daga ja jak Wiki się rzuca przy obcinaniu paznokci to biorę ją na dwór sadzam na kolanach żeby miałą ciekawy widok i jak się tam czymś zainteresuje to wtedy szybko obcinam... generalnie odwrócenie uwagi...
 
reklama
hej Kochane!

U nas niestety rozkwit przeziebienia juz noe tylko leje soe z nosa jak z kranu ale tez doszedl kaszel i to nieciekawy bo jak go wezmie atak zaraz po butli z mlekiem to i zwymiotuje.. no i do tego wszystkichn as dopadlo.. eh zlobek sie na dobre nie zaczal a my juz padamy jak muchy.

Konwalianka nie mam doswiadczenia z drzazga ale moze uda sie jak zasnie wyciagnac.. trzymam kciuki!!
rozumiem Cie doskonale z rozlaka.. az serce sviska ze trzeba sie z naszymi malenstwami rozstac. Mnie tez podnosi na sama mysl ze tali malutki i biedny sam w tym zlobku.. nikogo nie zna nic nie rozumie tylko szuka mamy :-( Tule mocno. Supet ze udalo sie zalatwic dziadkow do opieki! Zazdroszcze :-) Maly bedzie mial opieke fachowa i ty bedziesz spokojna ze bliscy sie nim dobrze zajmuja bo kto sie lepiej zajmoe maluchami jak nie oni? wiadomo oprocz nas ;-)
Dziadostwo z tym AZSem dalo by juz spokoj! U nas jest ostatnio calkiem ok. Zmienilismy krem na miniderm, stosujemy ten specjalny probiotyk dla dzieci z azsem Latopic. nie wiem czy to taki cichy etap czy to pomoglo.. Mamy tylko pozostalosc wlasnie w formie krostek dwoch na twarzy i tak jeszcze czekam czy zejdzie czy posmarowac czyms.
Co do samopoczucia to powiem Ci ze czuje sie malo ciazowo jesli moge to tak ujac. nie mecza mnie mdlosci ani zgaga (limit pewnie wyczerpalam przy Maciusiu) a na okolo tyle sie dzieje. Co prawda jestem mega zmeczona i wyczerpana fizycznie i psychicznie ale pewnie kazda z nas to przezywa przy maluchach.. chocby czasem. Ale musze przyznac ze mam leciutki juz brzuszek (szybciej widac) no i niesmiale ruchy czasem odczuwam :-) A czy to chlopczyk czy dziewczynka.. hm poki co nie mam zadnych przeczuc. Moze mi sie przysni to dam znac a jak nie to koncem wrzesnia powinnismy wiedziec.

daga hejka :-) super ze droge xleciala i Jowitka dzielnie to zniosla! zuvh :-) co do paznokci.. ja uzywam obcinaczek bo wlasnie zaczely nam sue wbujac i byl koszmar. nozyczkami nie dalo sie tam dostac. Dawniej obcinalam tylko na spiaco ale od niedawna czekam az jest wyciszony i wlaczam na cgwile bajke. Siedzi mi na kolanach i tak probuje obciac.. walczy ze mna ale przez bajke to troche spiwolniony jest wiec hakos sue da ;-) ale kolorowo nie jest i nie znosze tego. aaa i u nas peka czasem najwiekszy paznokiec..

pia i jak dzisiaj z zasypianien?

malami to mugusiem do lekarza i do dziela :-) trzymam kciuki!!

buziaki dla wszystkich Mam
 
Ostatnia edycja:
hej kochane, my już na nogach od 5.40..no nie wiem o co kaman, już pięknie spał do 7 rano a tu proszę.. nocka do 3.40 przespana a później już pobudki co 40min i co najmniej godzina spędzona ze mną w łóżku też nie pomogła, tak się mały rzucał, że szok... ostatnio mnie zaskoczył i przy karmieniu rzucał się okropnie, po to samo - marudził, zszedł sam z łóżka i usiłowal wdrapać się na szczebelki swojego łóżeczka, no to go tam wsadziłam a on przyłożył głowę do poduszki i usnął na 2h! od tamtej pory niemal codziennie to się powtarza, chyba już się odzwyczaił spania z nami... szkoda tylko, że nie mam wyciąganych szczebli w łóżeczku, ułatwiłoby to sprawę..
Niestety cebula nie pomogła, no i jest już zaczerwienienie wokół drzazgi:-( chyba wybiorę się do pediatry, nie tylko z tym, ale jeszcze z dziwnymi grubymi chrostkami..ech..zawsze coś..

sunset - to super, że Maciuś póki co lepiej z AZS-em.. Tymek tez brał Latopic, wybrał dużą paczkę, ale pediatra kazała zrobić odstęp, no i na ten odstęp przypadł wykwit azs-u taki jak dawno nie miał..nie wiem czy to ma związek, ale tak źle dawno nie było i takich placków nie widziałam nigdy!
Super, ze dobrze się czujesz i że nie odczuwasz bolączek ciążowych, przydaje się to przy naszych małych pędziwiatrach:happy: pochwal się brzuszkiem.. no i ruchy dziecka - to wspaniałe uczucie..
daga, no widzisz.. moze jakimś sposobem wreszcie się uda..nie jest to łatwe ale dasz radę!
basieniak, a jak Twój brzuszek? pochwal się.. aaaa i miałam się pytać bo chyba przeoczyłam, TY nadal karmisz Wiki piersią?

miłego poniedziałku
 
Cześć Dziewczynki!

U nas ok. Kinia zaczyna się puszczać przy meblach, robi 2 kroczki i bach na pupę... w sobotę przewróciła się na buzię i tak starsznie płakała...ech, trzeba się przyzwyczaić do takich upadków...poza tym w miejscu dwóch dolnych dwójek Kinia ma coć w rodzaju bąbli ale ząbki się jeszcze nie przebiły, no od piątku okropnie marudzi. Nocki różnie, wczorajsza nocka prawie w całości przespana, a dziś już np. 6 pobudek ;/
Ja mam dziś dzwonić w sprawie wyników mojej biopsji....;/

daga, ja robię podobnie jak PiaLove i basieniak odnośnie obcinania paznokci...nie mamy z tym większego problemu.

basieniak, to Ty tez jestes w ciązy? Nie wiedziałam :)))))

sunset, to fajnie, ze dobrze się czujesz w ciąży! zdrówka dla Was!

konwalianko, tulę za nockę...
Resztę mocno ściskam :*
 
Ostatnia edycja:
no i jestem po lekarzu..
pediatra jak pediatra - obejrzała..wypisała dwa skierowania do dermatologa z tymi grubymi wypryskami co pisałam i do chirurga w celu usunięcia drzazgi.. lecę więc do recepcji i usiłuje zapisać tego mojego maluszka do chirurga i co? termin na 30 sierpień - nosz k.. oszaleli, a jak mówię Pani, że przecież to drzazga u rocznego dziecka, jak mam tak długo czekać, to Pani stwierdziła, że to "nie sprawa życia i śmierci" - nie powiem wk..się na maxa, bo ja co miesiąc płacę za tą opiekę medyczną!!:angry:
zadzwoniłam do chirurga na nfz i termin na 18 września.. ja nie wiem co za kraj! ile taki zabieg potrwa - 10minut?

zostało mi samodzielne usunięcie drzazgi, przecież nie mogę pozwolić aby mały cierpiał do 30stego.. ech..

monia, no to już z górki pójdzie z chodzeniem.. upadki niestety są wpisane w naukę chodzenia i wspinania się - cieżko przejść na tym do porządku dziennego ale nic nie poradzisz.. także tulę za nockę i daj znać jak tam wyniki - na pewno są w porząku:tak:
 
hello po weekendowo.
za nami nocka nie przespana. marud na calego. ida w koncu zabki. na gorze 4 na raz. dol caly popuchniety z 2 wzgorzamy (na miejscu jak sa kly). Nerwowy, rzuca czym popadnie, nawet w nocy. wczoraj mielismy sie wybrac na basen, ale nie wiem czy z 38 mozna? dzisiaj jest lekko goracy, moze wyruszymy, bo jedyne miejsce gdzie Aleksik zapomina o bolu.

Konwalianka, wspolczuje sluzby zdrowia w Pl. Ostanio w czerwcu bylam tak tylko skontrolowac sie prywatnie u gina. pani na recepcji pyta sie czy jestem ubezpieczona. ja mowie ze tak. podaje karte ubezpieczeniowa europejska. a ona ze takich nie przyjmuja i mam placic za wizyte 100%. Grzecznie ja zbesztalam i podziekowala za usluge.
daga ja tez probuje na spiaca obcinac pazurki u nozek, ale czasami sie nie da. jak np wczoraj. zajelo mi to mnustwo czasu ale w koncu obcielam. czasami probuje obciac przed bajeczka.
Monia, Aleksik kiedys sie poscil i zrobil pare kroczkow. ale jeszcze nie jest pewien chodzenia. 3 razy udezyl sie broda o parkiet na czworaka. moze dlatego. gratki dla Kini.
sunset zdrowka dla was
Bbasieniak :*
pia:*

reszte pozdrawiam.
 
Witajcie dziewczyny,
my na nogach znów od około 6:30. Malutka własnie się obudziła z I drzemki.... a podczas gdy spała ciocia zadzwoniła do mnie z niemiłą wieścią... dziadek mi zmarł :(..... pogrzeb będzie na dniach....

Tak poza tym jak mała spała, usiadłam sobie na balkonie w słoneczku i muszę przyznać że praży nieźle!!! Troszkę mnie szczaskało... :szok:

sunset wczoraj Blaneczka zasnęła grzecznie, ze mną w łóżku bo dostała takiego płaczu jak ją dałam do łóżeczka że aż mi jej żal było :( no i wygrała... zasnęła ze mną.Jeszcze raz Kochani dla Was ZDRÓWKA dużo!!!

Miłego dnia Kochane, ja już dzisiaj jak nigdy po 2 kawoszkach, słabych bo ja mocnych nie pijam, zazwyczaj tylko tak dla smaku...
Buziaczki :*
 
Ostatnia edycja:
My od rana na dworze, bo piękna pogoda...oczywiście przerwa na drzemkę i jedzonko:-D:tak:;-)

konwalianko, okropna jest ta służba zdrowia w naszym kraju! oby jakoś Ci się udało Tymusiowi pomóc, bo biedaczek przecież nie będzie tyle cierpiał...

PiaLove, współczuję śmierci dziadka...

sylwia, no to teraz buchną masowo ząbki Aleksikowi:szok::tak::-)

Ja niedawno dzwoniłam wyników z biopsji i jeszcze ich nie ma:baffled::wściekła/y:kazali zadzwinić jutro!:wściekła/y:
 
reklama
Do góry