reklama
konwalianka
Mały bąbelek
hej ja po nalocie rodzinki, Tymek tak się wyszalał z 5-letnim kuzynek że szok! Nie spodziewałam sie, że takie dziecko już tak potrafi się bawic.. no i znalazłam nowe zainteresowanie Tymcia - samochodziki! Takie małe typu hot wheels..
Dzisiaj piękna nocka, od 20 do 4.10 bez pobudki, później mleczko i spanie do 6.40 - aj.. to mi się podoba
Każdego dnia coraz bardzej jestem zdołowana.. nie umiem sobie poradzić z czekającą nas rozłąką..
asica, brawo dla Błażejka,
dziewczyny brawo za piękne zasypianie..
buzi
Dzisiaj piękna nocka, od 20 do 4.10 bez pobudki, później mleczko i spanie do 6.40 - aj.. to mi się podoba
Każdego dnia coraz bardzej jestem zdołowana.. nie umiem sobie poradzić z czekającą nas rozłąką..
asica, brawo dla Błażejka,
dziewczyny brawo za piękne zasypianie..
buzi
hejka!
Kochane wielkie dzieki za gratulacje i wsparcie :-*
Anula termin mam na 10 lutego ale przy moich sklonnosciach to pewnie po 20 urodze ;-)
Konwalianka chetnie bym zostala w domu a nie tarabanila sie na 4 miesuace do pracy ale niestety nie da sie inaczej. Stracilibysmy zlobek jakbym przedluzyla wychowawczy a ze zwolnieniem niestety bardzo ciezko. Jakos odbebnic to musze choc szefowa juz mi studenta szykuje i nowe projekty "z ktorymi spokojnie sie wyrobie" eh..
tak jak Wam wspominalam Macius zaczal chodzic do zlobka od poniedzialku. Co prawda ja z nim przez wiekszosc czasu jestem tam ale i tak jestem zalamana. Myslalam ze bedzie latwiej. Zostawilam go doslownie dwa razy: raz na 30min i dzisiaj na godzine i serce mi sie kraja jak wracam. Bo Malego az trzesie z placzu :-(
Kochane dopisze jutro wiecej bo u nas sue zapowiada grubo.. Macius obudzil sie po 10minutach snu i zaczal wymiotowac :-(
buziaki i zdrowka dla Maluszkow
Kochane wielkie dzieki za gratulacje i wsparcie :-*
Anula termin mam na 10 lutego ale przy moich sklonnosciach to pewnie po 20 urodze ;-)
Konwalianka chetnie bym zostala w domu a nie tarabanila sie na 4 miesuace do pracy ale niestety nie da sie inaczej. Stracilibysmy zlobek jakbym przedluzyla wychowawczy a ze zwolnieniem niestety bardzo ciezko. Jakos odbebnic to musze choc szefowa juz mi studenta szykuje i nowe projekty "z ktorymi spokojnie sie wyrobie" eh..
tak jak Wam wspominalam Macius zaczal chodzic do zlobka od poniedzialku. Co prawda ja z nim przez wiekszosc czasu jestem tam ale i tak jestem zalamana. Myslalam ze bedzie latwiej. Zostawilam go doslownie dwa razy: raz na 30min i dzisiaj na godzine i serce mi sie kraja jak wracam. Bo Malego az trzesie z placzu :-(
Kochane dopisze jutro wiecej bo u nas sue zapowiada grubo.. Macius obudzil sie po 10minutach snu i zaczal wymiotowac :-(
buziaki i zdrowka dla Maluszkow
Miczka
Fanka BB :)
Hej Babeczki!!
Po pierwsze - Sunset mega gratulacje!!!!!!!!!! I spokojnych kolejnych miesięcy.
Po drugie pierwsze - Mart, może już po, a jeśli nie to szczęśliwego rozwiązania i czekamy na wieści i zdjęcia!
No to tyle zapamiętałam bo wpadam jak zwykle jak po ogień. Jesteśmy po krótkim urlopie, byliśmy w sumie niedaleko ale musiałam już zmienić klimat żeby trochę odsapnąć. Mały był w siódmym niebie - pieski, kotki, koniki, kury, piaskownice, zjeżdżalnie, no na 5 sekund nie miał czasu usiąść. Wszędzie chciał wejść, wszystko dotknąć. Cały czas teraz chce żeby go prowadzać, także mamy mega postęp w kierunku chodzenia. Nawet udało mu się kilka razy postawić samodzielnie kilka kroczków. Jestem taka dumna! Ja za to średnio wypoczęłam bo robił nam pobudki o 5.30 i w nocy budził się często... Ale co tam, dobra i chociaż taka krótka odmiana.
Buziaki for all!
Po pierwsze - Sunset mega gratulacje!!!!!!!!!! I spokojnych kolejnych miesięcy.
Po drugie pierwsze - Mart, może już po, a jeśli nie to szczęśliwego rozwiązania i czekamy na wieści i zdjęcia!
No to tyle zapamiętałam bo wpadam jak zwykle jak po ogień. Jesteśmy po krótkim urlopie, byliśmy w sumie niedaleko ale musiałam już zmienić klimat żeby trochę odsapnąć. Mały był w siódmym niebie - pieski, kotki, koniki, kury, piaskownice, zjeżdżalnie, no na 5 sekund nie miał czasu usiąść. Wszędzie chciał wejść, wszystko dotknąć. Cały czas teraz chce żeby go prowadzać, także mamy mega postęp w kierunku chodzenia. Nawet udało mu się kilka razy postawić samodzielnie kilka kroczków. Jestem taka dumna! Ja za to średnio wypoczęłam bo robił nam pobudki o 5.30 i w nocy budził się często... Ale co tam, dobra i chociaż taka krótka odmiana.
Buziaki for all!
monia_26
Mama Kingusi :*
HEJ KOCHANE!
Dawno mnie nie było...ostatnio czasu mało, mała ciągle za rączkę chce chodzić, a na wieczór to padam na twarz. Ale przyznam się, że czasem Was podczytywałam ;-)
U nas ok. Mała jeszcze sama nie chodzi, ale ładnie się przemieszcza trzymając się mebli. Dwójki dolne wychodzą, ale nocki o wiele lepsze, 1-2 pobudki.
Mart, bezbolesnego porodu, jesli jeszcze nie urodziłas! Pokaz nam później swoj Skarb!
sunset, gratulacje! Spokojnej ciązy życzę!
maqnio, Różyczka jest przesłodka :* do zacałowania :*************
konwalianko, to fajnie że i u Was nocki też lepsze ! Oby już tak Tymusiowi zostało!
PiaLove, jak Blaneczka z zasypianiem?
daga, wszystkiego najlepszego na Nowej Drodze Życia!
Miczka, Madzia, Anula, hej!
Buziaczki dla wszystkich Mamusiek :*
Dawno mnie nie było...ostatnio czasu mało, mała ciągle za rączkę chce chodzić, a na wieczór to padam na twarz. Ale przyznam się, że czasem Was podczytywałam ;-)
U nas ok. Mała jeszcze sama nie chodzi, ale ładnie się przemieszcza trzymając się mebli. Dwójki dolne wychodzą, ale nocki o wiele lepsze, 1-2 pobudki.
Mart, bezbolesnego porodu, jesli jeszcze nie urodziłas! Pokaz nam później swoj Skarb!
sunset, gratulacje! Spokojnej ciązy życzę!
maqnio, Różyczka jest przesłodka :* do zacałowania :*************
konwalianko, to fajnie że i u Was nocki też lepsze ! Oby już tak Tymusiowi zostało!
PiaLove, jak Blaneczka z zasypianiem?
daga, wszystkiego najlepszego na Nowej Drodze Życia!
Miczka, Madzia, Anula, hej!
Buziaczki dla wszystkich Mamusiek :*
silwia84
Fanka BB :)
hello,
przepraszam ale was nie nadrobie, doczytalam ostanio strone i z gory:
sunset gratulacje i spokojnej ciazy. ja tez pierwsze dni plkakalm jak Aleksik szedl do zlobka. Moj synus dobrze to przyjal, ale wczoraj byl jego pierwszy dzien po dlugim weekendzie i pierwsze lzy sie polaly ale tylko na chwilke. zostalam na korytarzu az sie uspokoji. lzy mi polecialy i chcialam wejsc i go zabrac, wtedy wyszla wychowawczyni - polozna i mnie uspokoila. ale serce peklo na milion kawalkow. dzisiaj tez byla powtorka. zaraz jade po niego.
mart81 czekamy nA nowinki.
mam nadzieje ze reszta czuje sie dobrze.
my juz po chrzcinach i po gosciach. jestesmy mega zadowoleni. takie skromne przyjecie na 10 osob i zadnej papierkowej roboty, 2 chrzestnych i obiadek w domku. tak jak to lubimy. Aleksik spisal sie na medal, podrzeznial ksiedza, klocil sie z nim, wytargal za brode. prawie rozbrojil oltarz a do chrzcielnicy pchal sie calym cialem, zrobil powodz bo oczywiscie nie starczylo mu tylko umoczenie glowki.
pozdrawiam wszstkie i postaram sie zagladac czesciej
przepraszam ale was nie nadrobie, doczytalam ostanio strone i z gory:
sunset gratulacje i spokojnej ciazy. ja tez pierwsze dni plkakalm jak Aleksik szedl do zlobka. Moj synus dobrze to przyjal, ale wczoraj byl jego pierwszy dzien po dlugim weekendzie i pierwsze lzy sie polaly ale tylko na chwilke. zostalam na korytarzu az sie uspokoji. lzy mi polecialy i chcialam wejsc i go zabrac, wtedy wyszla wychowawczyni - polozna i mnie uspokoila. ale serce peklo na milion kawalkow. dzisiaj tez byla powtorka. zaraz jade po niego.
mart81 czekamy nA nowinki.
mam nadzieje ze reszta czuje sie dobrze.
my juz po chrzcinach i po gosciach. jestesmy mega zadowoleni. takie skromne przyjecie na 10 osob i zadnej papierkowej roboty, 2 chrzestnych i obiadek w domku. tak jak to lubimy. Aleksik spisal sie na medal, podrzeznial ksiedza, klocil sie z nim, wytargal za brode. prawie rozbrojil oltarz a do chrzcielnicy pchal sie calym cialem, zrobil powodz bo oczywiscie nie starczylo mu tylko umoczenie glowki.
pozdrawiam wszstkie i postaram sie zagladac czesciej
Hej Hoł
my na nogach od 7:50. Blaneczka poszalała ze spaniem. Właśnie zasnęła na I drzemkę...
Wczoraj wieczorem poszliśmy na spacer no i zwariowałam jakie te wieczory już chłodne są... u Was tez tak już jest? Przecież to połowa sierpnia i wydawać by się mogło, że to dopiero lato się zaczęło - przynajmniej mi się tak wydaje... no cóż... za paręnaście dni wrzesień.........
sunset rzeczywiście ciężko z zostawianiem dziecka w żłobku, dopiero co się Maciuś urodził, rok to przecież mało czasu a tutaj już inne środowisko bez mamy... dacie radę, życzę Wam aby mały się przyzwyczaił no i dla Ciebie zdrowia przede wszystkim a w pracy te 4 msce zlecą szybko
oj monia zouzmiem Cię, ja na wieczór to samo, padam... Blanka tak zasuwa, chce to i tamto, eh a zasypianie wczoraj było na tym etapie, że do snu wzięłam ją na chwilę przed włożeniem do łóżeczka do siebie i leżałyśmy sobie, aż tu nagle Blaneczka zasnęła, także ominęło ją łóżeczko, a może zrobiła to specjalnie hi kto wie :-)
życzę Wszystkim mamą i dzieciaczkom miłego i pogodnego dnia/piątku... u nas pochmurnie niestety
Zobacz załącznik 491828
my na nogach od 7:50. Blaneczka poszalała ze spaniem. Właśnie zasnęła na I drzemkę...
Wczoraj wieczorem poszliśmy na spacer no i zwariowałam jakie te wieczory już chłodne są... u Was tez tak już jest? Przecież to połowa sierpnia i wydawać by się mogło, że to dopiero lato się zaczęło - przynajmniej mi się tak wydaje... no cóż... za paręnaście dni wrzesień.........
sunset rzeczywiście ciężko z zostawianiem dziecka w żłobku, dopiero co się Maciuś urodził, rok to przecież mało czasu a tutaj już inne środowisko bez mamy... dacie radę, życzę Wam aby mały się przyzwyczaił no i dla Ciebie zdrowia przede wszystkim a w pracy te 4 msce zlecą szybko
oj monia zouzmiem Cię, ja na wieczór to samo, padam... Blanka tak zasuwa, chce to i tamto, eh a zasypianie wczoraj było na tym etapie, że do snu wzięłam ją na chwilę przed włożeniem do łóżeczka do siebie i leżałyśmy sobie, aż tu nagle Blaneczka zasnęła, także ominęło ją łóżeczko, a może zrobiła to specjalnie hi kto wie :-)
życzę Wszystkim mamą i dzieciaczkom miłego i pogodnego dnia/piątku... u nas pochmurnie niestety
Zobacz załącznik 491828
Ostatnia edycja:
Hejka
Wiecie Kochane ja tam moge ryczec byle on to lepiej znosil.. no ale kiedys sie przyzwyzai.. oby.
U nas nocka fatalna. Maly budzil sie co pol godziny. Pewnie przez katar.. tonami sie wylewa z niego. Zreszta ze mnie tez. Ale co sie dziwic skoro w zlobki polowa chora i chodzi nadal.. W kazdym badz razie dzisiaj nie poszlismy do zlobka. We wtorek mamy szczepienia i fajnie by bylo jakby mu przeszlo bo wiecie oni to za bardzo sie nie przejmuja - nikt nie bada, nie ma goraczki no to ciach. No nic zobaczymy jak przez weekend bedzie. Dzien minal nam na jojczeniu i pokladaniu sie.. eh
Konwalianka a Tymus tez idzie do zlobka czy zostawiasz go z koms? Kojarze ze bylas ogladac zlobek ale nie pamietam czy tez juz zaczyna od stycznia. A jak podroz minela do Chorwacji? I jak z AZSem?
Silvia jal po obronie? tule mocno aby mniej placzu bylo i u Was! Aleksik to zuch ze taki dzielny :-)
maqnio to Ziutka ma juz czworki ze jej trojki ida? slyszalam ze sa najgorsze! kciuki i sciskam obyscie to jak najszybciej przeszli i nocki wtocily do normy!!
Anetka i Pia kciuki za coraz latwiejsze usypiania.. u nas od zlobka wszystko sie posypalo :-(
Pia a to Cie Blaneczka wykiwala :-) heh Agentka :-)
Monia jak z Twoim zdrowkiem? oby nocki byly zawsze takie super i zeby tak lagodnie wychodzily?
Asica brawo dla Blazejka! Spryciarz maly :-)
Miczka super ze sie wypad udal! Zawsze to jakies oderwanie od codziennosci..
Wiecie Kochane ja tam moge ryczec byle on to lepiej znosil.. no ale kiedys sie przyzwyzai.. oby.
U nas nocka fatalna. Maly budzil sie co pol godziny. Pewnie przez katar.. tonami sie wylewa z niego. Zreszta ze mnie tez. Ale co sie dziwic skoro w zlobki polowa chora i chodzi nadal.. W kazdym badz razie dzisiaj nie poszlismy do zlobka. We wtorek mamy szczepienia i fajnie by bylo jakby mu przeszlo bo wiecie oni to za bardzo sie nie przejmuja - nikt nie bada, nie ma goraczki no to ciach. No nic zobaczymy jak przez weekend bedzie. Dzien minal nam na jojczeniu i pokladaniu sie.. eh
Konwalianka a Tymus tez idzie do zlobka czy zostawiasz go z koms? Kojarze ze bylas ogladac zlobek ale nie pamietam czy tez juz zaczyna od stycznia. A jak podroz minela do Chorwacji? I jak z AZSem?
Silvia jal po obronie? tule mocno aby mniej placzu bylo i u Was! Aleksik to zuch ze taki dzielny :-)
maqnio to Ziutka ma juz czworki ze jej trojki ida? slyszalam ze sa najgorsze! kciuki i sciskam obyscie to jak najszybciej przeszli i nocki wtocily do normy!!
Anetka i Pia kciuki za coraz latwiejsze usypiania.. u nas od zlobka wszystko sie posypalo :-(
Pia a to Cie Blaneczka wykiwala :-) heh Agentka :-)
Monia jak z Twoim zdrowkiem? oby nocki byly zawsze takie super i zeby tak lagodnie wychodzily?
Asica brawo dla Blazejka! Spryciarz maly :-)
Miczka super ze sie wypad udal! Zawsze to jakies oderwanie od codziennosci..
reklama
silwia84
Fanka BB :)
padam na pyszczek. zlobek, zakupy, lekcja francuskiego, basen, pizza. i maly tylko spal cale 15 min w aucie zaraz po zlobku.
sunset, obroniona 100 na 110 pkt.
milego wieczoru
sunset, obroniona 100 na 110 pkt.
milego wieczoru
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 68 tys
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 685 tys
- Odpowiedzi
- 36
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: