reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2011

reklama
Po kolejnym razie jak Wiki zamiast spać wstała w łóżeczku wysłałam do niej tatę niech też usypia trochę... i co? Mała już przysypiała a teraz słyszę śmiechy jakieś z jej pokoju zamiast spania... ach ten tatuś;)
 
Nieeeeeeeee to jest jakaś masakra......

NIe nawidzę takiego czegoś, ja 8 miesięcy uczyłam Szymka spać o danych godzinach, wieczornego snu i zasypiania. Nocy na razie nie ruszałam,ale wszystko miałam poukładane....


Poszłam do pracy i się wszystko zesrałooooooooooooo a dziś miałam tak ąpokazóweczkę , że sama krzyknęłam na synka.....masakra......


Musiałabym sama wychowywac dziecko a mąż dużo zarabiac he he....

za przeproszeniem ***** mać !!!!!!!!!! :eek::eek::eek:

No mam takiego nerwa dziś , że chyba wyjdę z siebie !!!!!!!!!!
 
Hej Kochane!

Dlugo mnie nie bylo ale tak to jest.. zlosliwosc rzeczy martwych. Polecialam nadluzej do PL i myslalam zr bede miec kontakt z baza.. a tu lipa - komputer sie zbuntowal. Eh. Staram sie Was teraz dozytac ale przyznaje - wyzwanie jest :-)

Ide czytac. Mam nadzieje ze juz bede "z Wami".
 
Hej dziewczyny!!
Wieeeeeki mnie nie było!! Nie mam czasu, więc od razu przepraszam bo nie bardzo wiem co u Was - mam nadzieję, że WSZYSTKO OK!!!
U nas też wszystko dobrze :) Mateusz świetnie raczkuje, zapyla po całym mieszkaniu z prędkością światła :) Podnosi się i staje na nogach gdzie tylko może. Na rehabilitacje chodzimy dalej ale już tylko raz w tygodniu. Zaliczyliśmy 3-dniówkę. I to w sumie chyba tyle.. Nocki kiepskie w dalszym ciągu, Mateusz budzi się przy dobrych wiatrach co dwie godziny :/ a często co 1,5h lub godzinę. Jestem wykończona tymi nockami. Gdyby nie to, to pewnie już staralibyśmy się o rodzeństwo dla Matiego :p
W dalszym ciągu mamy dwa zęby, ale widzę, że idzie następny - dolna dwójka lub trójka - widać kropeczkę pod dziąsłem (jeszcze jej nie czuć palcem).

To wszystko, co przychodzi mi na myśl.
Pozdrawiam Was i przesyłam buziaki dla Maluchów!!!
 
malamii faktycznie kobiety gdzieś Ty znikła! wracaj i to szybko! super że Mateusz sobie radzi..no i co mogę powiedzieć Ci o nocach..uu nas było podobnie..ale w końcu nie wytrzymałam i powiedziałam dość! teraz jak Tymek zaśnie o 20 to budzi się pierwszy raz po 24 a później ok. 3, 5, 6 nie jest źle.. a jak tdokonałam tego, że nie budzi się co godzinę? trwało to ok. tygodnia a drugi tydzień już tylko "stabilizował", gdy się budził nosiłam go..popłakiwał ale byłam twarda..ważne jest także nastawienie, ja jakoś tak wyluzowana byłam..do tego doskonale wyczułam jego płacz - wymuszacz..popłakiwał, nawet nie dawał się odłożyć więc spał na mnie na brzuchu..ale po tygodniu już mogłam go odkładać do łóżeczka a on też się nie budził już tak często.. przecież on budził się co 40min! teraz mąż ma egzamin ale po nim.. zabieram się za pobudki o 3 i 5 - trudniej będzie, bo będę rozespana, ale wiem że damy radę! POwODZENIA
 
reklama
konwalianko - kochana, życzę powodzenia sobie i Tobie!!!! wierzę, że kiedyś się uda i widząc Twoją konsekwencję - Tobie uda się pierwszej ;) Ja najbardziej liczę na moment odstawienia od piersi, bo słyszałam, że jak się odstawi od piersi to dzieciaczki zaczynają lepiej spać. Ja zamierzam karmić do roku!
 
Do góry