reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2011

Cześć!

Mateuszkowa ja nie wprowadzampomarańczy-ona „wprowadziła” się sama
Małemu nic nie było a bałam się,że zareaguje kolką
Jest taka zasada że cytrusywprowadzać późno ale nie każde dziecko wedle tego schematu funkcjonuje-jedni szybciejtolerują inni później

Mama Franusia ja czasami herbatkękoperkową a tak to cyc
Soków nie dawałam –jeszcze zdąże

Chwalicie super śpiące dzieci… Natomiast mój syn z tych kiepsko śpiących a szkodabo marzy mi się sen… Taki na 6 godzin
Okres też dostałam a karmię około co 3 godziny
 
reklama
psotka - ale się porobiło!! Zapalenie płuc?? Uczulenie na jabłko objawia sie tak jak każde inne - może być wysypka, problem kupkowy, suche placki na skórze.....Maja dopiero teraz może jeść jabłko - po 3 latach!!
 
Kkasiulka, no niestety, drugi antybiotyk jedziemy:((( Co do uczulenia, to u mnie, jak byłm mała objawiało się puchnięciem, duszeniem się i zaciskaniem krtani, także wiesz, nie zawsze jest, jak piszesz;) U nas jest masakra z kupkami po jabłku.
 
psotka - ale się porobiło!! Zapalenie płuc?? Uczulenie na jabłko objawia sie tak jak każde inne - może być wysypka, problem kupkowy, suche placki na skórze.....Maja dopiero teraz może jeść jabłko - po 3 latach!!

Napisałam, że jest jak przy uczuleniu - każdy może inaczej reagować na uczulenie. Maja na jabłko i mleko reagowała brzydką kupą i skórą, a na rybę i sezam - dusznościami i puchnięciem. Mama jest najlepszym diagnosta i wie, co i jak. Dużo i jeszcze więcej zdróka Wam życzę. Spadam, bo się maluch przebudził :baffled:
 
U nas z kolei tragedia z zasypianiem. Kąpaliśmy się o 19 i było źle więc przesunęłam godzinę kąpieli na 20- nic nie pomogło. Niezależnie od tego o której kładziemy się spać jest wojna do 24 (w porywach do pierwszej w nocy). Niedługo to będziemy sie kąpać o 24:no:
 
Psota nie :no: Opinie jakie słyszałam o tym szpitalu nie zachęciły mnie do rodzenia tam ;-)
A ja się boję szpitali :-p Rodziłam w św.Rodzinie i jestem b.zadowolona.

Anetka a do której mu pozwalasz spać w dzień?Może nie jest śpiący?
 
agimar - no wlasnie tez mnie to zastanawia ze pcha sie u gory zabek??? moje dziecko cos pomieszalo:-D z tym cukrem to sama widzisz, kaszki sa z cukrem ( wiem ze sa kaszki holle bez cukru ale ich nie znalazlam.. ) wiec staram sie mu nie dawac jak nie trzeba w sloiczkach..
kicrym - jak juz pisalam tez mi sie to wydaje podejrzane :-D postukam juz jutro, ale chyba za wczesnie? bo patrze i nie widze a wyczuwam..hmm..
psotko - duzo zdrowka dla was!! sciskamy!! a z tym spaniem cos faktycznie jest ;-) z mama najlepiej!
merlitoczka - to "masz z glowy" ;-) teraz to faktycznie niebezpiecznie, chwila nieuwagi i cap z talerza cos podprowadzone!
anetka - a o ktorej male ma wczesniej drzemke?? moze w tym problem ze ma za malo czasu po drzemce na aktywnosc?
kasiulka witaj

w zasadzie to dobranoc.. :-)
spokojnej nocki!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Pokarm ściągam na raty, tzn. przed kąpielą i jeszcze trochę po. Udaje się od 120 do 150 ml ściągnąć, później chwila przy cycu i śpi, no chyba że nie :) i trzeba szukać sposobów na malucha. Smoczka mi Fanek nie chce za bardzo ssać, gryzie go i wkłada do buzi, ale drugą stroną :-) No i od świąt śpi z nami prawie całe noce. U moich rodziców nie miałam łóżeczka i spał ze mną, teraz w łóżeczku mi się szybko wybudza.
Ja też jeszcze @ nie mam, ale nie narzekam :)

Mateuszkowa, ja daję kaszkę na noc. A kleiki też są dosładzane? Franek jeszcze nie jadł. Moja doktor na ostatniej wizycie mówiła, że Franiowi dolne jedynki będą wychodziły, ale jakoś ich jeszcze nie widać.
agimar, 15.07 o 21.00 wylądowałam na porodówce, a 16.07 o 1.30 już Franeczek był z nami.
Anetkaa, oj to musi być ci ciężko. Ja się denerwuję jak mi maluch o 22 nie chce spać,a zazwyczaj jest tak, kiedy śpi po 18.
psota, zdrówka!

edit:
margerita, przepiękne zdjęcia córeczki.
 
reklama
Dzien dobry,
witam nowe mamy:)
Psotko Ty wiesz czego Ci trzeba życzyć a życzę tego po stokroć...., buziaki dla Ciebie i Dawidusia
Marzenko jak się czujesz?
Mateuszkowa u nas ząbek od 23 grudnia, tez poczatkowo czułam a nie widziałam bo dziasełko spuchniete było ale juz po kilku dniach słychac i widac;)
I ja nie mam @ i cudnie z tym mi:)
Miłego dzionka!!!!!!!
 
Do góry