Witam z rana O dziwo jestem wyspana jak nigdy a maleństwo jeszcze sobie śpi. Chociaż rano Dzisiaj jedna pobudka ok. 3.00 na jedzonko co skutkuje bólem piersi.
Mateuszkowa on w dzień bardzo mało śpi- dwa, trzy razy po pół godziny może godzinę. Ostatniego śpiocha staramy się mieć najpóźniej o 16.30 więc ma czas na to żeby się wybawić. Po kąpieli jest ciężko zmęczony a potem coś mu isę odwidzi i nie chce spać.
mamaFranusia jest ciężko bo nie mam chwili dla siebie. Zazwyczaj jest tak że jak się budzę to już nie śpi i jak się kładę to jeszcze nie śpi. W dzień przez te pół godziny snu to co ja mogę zrobić. Ale jak zobaczę to uśmiechnietą mordeczkę to mi wszystko przechodzi
sestina witaj
Mateuszkowa on w dzień bardzo mało śpi- dwa, trzy razy po pół godziny może godzinę. Ostatniego śpiocha staramy się mieć najpóźniej o 16.30 więc ma czas na to żeby się wybawić. Po kąpieli jest ciężko zmęczony a potem coś mu isę odwidzi i nie chce spać.
mamaFranusia jest ciężko bo nie mam chwili dla siebie. Zazwyczaj jest tak że jak się budzę to już nie śpi i jak się kładę to jeszcze nie śpi. W dzień przez te pół godziny snu to co ja mogę zrobić. Ale jak zobaczę to uśmiechnietą mordeczkę to mi wszystko przechodzi
sestina witaj
Ostatnia edycja: