reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2011

magia - twoj synek ambitny !! :):) zobacze jeszcze jutro jak te policzki mam nadzieje ze juz nie wroca i oby Stasiowi sie polepszylo!! nam pediatra mowila ze jak cos to bepanten jak jakas wysypka ale jesli nie od jedzenia
 
reklama
Mateuszkowa może i ja spróbuję Bepantenem? A w przychodni miało być od 8-9 pobranie dla dzieci zdrowych. Przychodzimy a tam tłum chorych dzieciaków i dorosłych (byliśmy jako 12 w kolejce). Do tego taki chłopczyk (około 5 lat) coś pokasływał. No i nic nie wiedząc siedliśmy obok. A pielęgniarka nagle mówi, że ten chłopczyk bez kolejki, bo jest w złym stanie (faktycznie, nie zauważyłam wcześniej) - pewnie miał gorączkę, bo spękane usta, słaniał się na nogach. A my mieliśmy tylko morfologię zrobić... Ledwie wyleźliśmy z jednego (ja nawet nie, bo mi się nawróciło).:wściekła/y:
Konwalianko Doczytałam Twoje pytanie - nam gluten lekarka kazała wprowadzać od maleńkich ilości po ukończeniu 6 miesiąca. Będę miała wtedy trochę ziemniaków i marchewki ekologicznej (od siostry z działki) i królika od rodziców. Najpierw zrobię małemu warzywną z manną, a później z mięskiem.
 
Ostatnia edycja:
ememte moja kuzynka uczyła pić z butelki nocą, jak budziła się mała na cyca i takim sposobem nauczyła. U mnie też Amelka nie chce butli za nic, prędzej nakarmię ją łyżeczką, ale przez sen, jak budzi się na jedzonko to piła. Wiem bo mama ją karmiła tak raz jak nas nie było. Może spróbuj tak?
magia u nas jest w każdy czwartek dzień dzieci zdrowych i wtedy szczepienia, badania itd.
 
dzięki dziewczyny za odp.
najgorsze, że muszę to zrobić jak najszybciej bo małemu moje mleko szkodzi więc uczenie 2 tyg. nie wchodzi w grę bo mały w końcu musi odpocząć a właściwie jego przewód pokarmowy i zregenerować i dopiero wtedy możemy zacząć wprowadzać coś nowego
 
joannach i to jest słuszne. Przeniesiemy się do innej przychodni. Tu przychodzą najpierw dzieci chore, a tuż po nich zdrowe:szok: na szczepienia. No i jak kiedyś zapisaliśmy się na konsultację do dzieci zdrowych to się okazało, że trafiliśmy do chorych dorosłych:no:
ememte a czemu szkodzi mu Twoje mleko? Pewnie Cię nie pocieszę, ale mój starszak był cyckowy i jak chciałam przestawić go na butlę z piersi jak miał rok to się nie udało. Od razu jadł łyżeczką. Butli nie tknął. Niekapek tak.
 
Ostatnia edycja:
miczka - u nas na zdrowe dziecko mozna zapisac sie tylko w piatek w tygodniu poprzedzajacym..terminy sa takie: godzina rano i tyle..
my chodzimy prywatnie ale to dlatego ze nie pasowala mi lekarka tu w przychodni, prawie ze mnie zwyzywala ze glodze dziecko jak przyszlismy na kontrole jak mial 2 tyg-karmilam cycem, ze glodny napewno ze powinien w ciagu 1 mc przytyc ponad 1 kg a on wtedy mial 300 gr wiecej niz jak wychodzil ze szpitala ( mial ponad 100 gr wiecej niz przy urodzeniu ) i ze ma bioderka nie ta1 ( 2 tyg. dziecko!! ) odrazu skierowania i z 3 tyg. dzieckiem szlismy do poradni preluksacyjnej tak nas nastraszyla a tam popukali sie w glowe zeby z takim malenstwem..

jak poszlam znow za tydz prywatnie to maly wazyl juz 4130 wiec ladnie przybieral, ale jak powiedzialam pediatrze co mi tamta nagadala to sie za glowe zlapala ze jakies glupoty !!
jestem zadowolona umawiam sie kiedy nam pasuje, terminy dogodne.. co prawda dalej bo przychodnie mam pod nosem a tam musze dojezdzac ale jestem bardzo zadowolona no i mam to w pakiecia od meza z pracy ( medicover )
 
matko, ale naprodukowałyście..
maly spi, ale po walce jak nie wiem.. znow dziś marudny..ale udało mi się ziemniaki obrać z nim na ręku.. dzisiaj serwuje małemu zupkę: ziemniak+dynia+brokuł.. ciekawe jak mu posmakuje.. mojego autorstwa oczywiście..

zrobiłam jej więcej i powiedzcie mi.. jak chce zostawić na później to wystarczy, że sloiczek zagotuje? bo nie pamiętam czy to się robi jak normalne przetwory.. którą stroną?

my tez czekamy na królika, aleto dopiero po świętach, więc zaczniemy od kupnych zupek z mięskiem..

sesti.. no kupki i to częste są ewidentną oznaką ząbkowania
corin, matko ale masz powera kobieto.. pokarz to ciacho czekoladowe..mniam mniam
marzenko, nie masz co się obawiać.. wiadomo sytuacje jak Wam się przytrafiła zdarzają się, ale z czasem będziesz musiala się przemóc.. trzymam kciuki:tak:
psotka, my też do tej pory zawsze na spacerku..a dzisiaj i wczoraj nic:-( kaszel i katar się trzyma.. gdyby nie ten kaszelek to na bank bym wyszła..
ememte, bebilon pepti jest niedobry w smaku..zacznij od mieszania pokarmu.. np. 2/3 twojego mleczka 1/3 bebilonu i tak tydzień.. później kolejny tydzień pół na pół i kolejny tydzień 1/3 twoje - 2/3 bebilon.. słyszałam że tak się przechodzi na mleko mm.. oo doczytałam, że musisz przejsc.. a to tak źle jest? miałaś badania aby kategorycznie rezygnowac z karmienia?
Magia, pisałam wcześniej, ale chyba nie doczytałaś.. kiedy wprowadzasz gluten?ooo doczytałaś:-D dzięki
oby jednak zadna zaraza was nie złapała..
 
Magianajprawdopodobniej mój pokarm go podrażnia. Cały czas kupy ze śluzem i krwia. Lekarka mówiła, ze niestety czasami tak się zdarza. Możliwe , że wytwarzam coś co mu szkodzi ew. ma alergię na coś co jem , ale nie mogę trafić co to jest a nie jem już prawie nic .

niestety muszę bo już za długo to trwa, a nie ma poprawy mimo odstawiania kolejnych pokarmów. Lekarka powiedziała, że najlepiej gdyby ginekolog dał mi skierowanie na badanie mojego pokarmu aby sprawdzić czy ja coś wytwarzam czy nie ( nie wiem czy dobrze ją zrozumiałam ) ale powiedziała że nie ma co liczyć na to , że da mi na nfz bo nigdy nie dają.
sorry że może mało zrozumiale pisze ale mały płacze i muszę do niego lecieć :)
papa
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
joaanach a ściągaj , bardzo proszę;)rozumiem że Ty też karmisz tylko piersią nadal?

mateuszkowa my mamy wytyczna ok 6 mca lyzke plaską mannej dodawać do zupy lub owoców

basieniak mi kazała po miesiącu skontrolować- a możesz mi podać jaki poziom był zelaza w ostatnim badaniu?

mateuszkowa nic nie było, wyszło w badaniu krwi które mi pediatra zlecił w 3 mcu

i od tamtej pory kontrolujemy co miesiąc; a do neuro nie chodzę, ufam naszej pani doktor ( jest ordynatorem szpitala i leczyła i mnie i moją sister, chodzimy prywatnie), widze jak ją bada a jak bada pani doktor inna przed szczepieniami. Nasza zagląda w każdą przysłowiową dziurę, układa w różnych pozycjach, bada, itp. itd. i przy tym mała nigdy nie płacze jej- taką ma rękę do dzieci:)
hello magia:) a co źle się czujecie?

a widzisz konwalianko, tak czułam ze z tymi kupkami to cos musi znaczyc:)my tez na słoiczkach kupnych
 
Do góry