reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2011

Taaa... A najlepsze, że od stycznia nie mam pracy i będę musiała z zasiłku to oporządzić, nawet kredytu nie będzie jak wziąć bez pracy, jakoś nie mogę sobie teo wyobrazić :crazy::no:
 
reklama
WItam :-) My dziś zaliczyliśmy pierwszą marchewe. Ubawu miałam co nie miara:-D Jak malemu aż się cofało od smaku.
Więcej dzis sie nie udziele. Mamy dziś duzo gości wiec musze wysprzatac mieszkanie i zrobic jakis poczestunek. No i sie jakos ogarnac do ludzi:-D
Zycze miłego piątku.
 
dodi, no na zawsze to chyba nie, ale na 5-7 lat ma być spokój.. no madrości pierwsza klasa!:tak:
Magia, no nocka u nas lepsza od poprzedniej ale też sporo do życzenia pozostawia..oj wy to się namęczycie z tym katarem..fiu fiu.. co do komunii, to nawet nie mów.. my w tym roku mieliśmy 2 naszych chrześniaków i jednego siostrzeńca..myślałam, ze sobie w łeb strzelę takie wydatki..
asica, no to piękne wydatki - dobrze, ze u nas aż tylu nie ma..
Teśka, no ja tez nie biorę tabletek..nigdy mi nie służyły..

my wróciliśmy ze spaceru..mały cały spacer przesiedział (podniosłam mu nieco oparcie w gondoli) i obserwował, czyli jakieś 90min.. a później usnął.. to nic, że wcześniej spał 3h!
 
Dziewczyny, padam na pysk... wróciliśmy z Dawidkiem po 15 ze spacerku ponad 4 godziny łaziliśmy i mamy na koncie 9 km;] nóg nie czuję! A jeszcze wcześniej wpadłam w szal sprzątaniowy i cały dom obleciałam, idę spać;)

Wisieńko, wpadnij na serniczek jutro, dzisiaj już nie mam siły piec;)

Konwalianko, ciocia Psocia jest baaardzo dumna z Tymusia, tak pięknie pospał:)

Ja to nawet nie chcę robić tej listy prezentowej, będę się martwiła na bieżąco;)

No i nie wiem co miałam jeszcze napisać...
 
Ostatnia edycja:
Hej kochane,
ja ostatnio nic czasu nie mam. Młoda śpi tylko na spacerach, a jak wracamy to zawsze sporo roboty w domku. Dziś jesteśmy cały dzień u sis i też na kompa nie ma czasu.

Co do snu, ja się już przyzwyczaiłam do przerywanego i maks 3 godzin ciągiem. No ostatnia noc 7h ale to przypadek byl, bo teraz juz normalnie sie budzi.
Młoda robi się coraz bardziej kontaktowa i kazdą chwile wykorzystujemy na zabawe i przytulanie. Uwielbiam ją :-)

Jeszcze sie nie zastanawiałam nad prezentami, a tu widze juz przygotowania trwaja, Eeeh u nas też dłuuga lista będzie.

Któraś pytała o karmienie. Igusia tylko na cycku, no prócz może 5 razy jak dokarmiłam MM, ale to było jakiś czas temu. Z nowymi produktami jeszcze poczekam. Piszą, że jak na piersi to nawet po 6 mcu dopiero wprowadzać kaszke.
 
no i Was doczytałam.... :)

Matuesz siedzi przed akwarium i kieruje ruchem :) dziś po porannym śnie spał jeszcze potem na spacerze z Babcią - prawie 3 godziny chodzili.... służy mu to podniesione oparcie.... a ja szczęśliwa z wyćwiczoną klatką, tricepsami i brzuchem... :)

Magia, no to masz nieźle z tymi prezentami.... my na szczęście nie mamy takiej listy - ja jedynaczka, a Marek ma jednego brata z dwójką dzieci....

Psota, niezły mieliście spacerek - no i fajnie, że możesz sobie potem pospać, bo Mateusz po spacerze to myśli wyłacznie o super zabawie wyłacznie z lub pod okiem mamy :)

a tak swoją drogą to rzeczywiście jakieś senne warszawskie fluidy dziś krążą.... :)
 
Dodi, madrosci babc sa na wage zlota. Moja babcia teraz w niedziele, najpierw kazala mi ewe nakarmic... KLUSKAMI :szok: bo przeciez sa miekkie to sobie mloda poradzi, a potem musialam ostro babci tlumavzzyc, ze pudelko z wykala czkami to nie jest dobra zabakwa dla Ewy, mimo ze tak ladnie grzechocze :baffled:
 
Co do madrosci to moja ciotka wpadla jakis czas temu na pomysl zebym dala Karolinie kielbase do "pocyckania" bo ciekawe jaka mine zrobi:szok: Pomyslalam tylko ze mozeby tak cioci dac papryzcke chili do pocyckania, ciekawe jaka mine zrobi:-D

A ja dzisiaj probowalam dac malej najpierw jabluszko a potem kleik ryzowy. Jablkiem perfidnioe plula a kleik trzymala w buzi nie wiedzac chyba co dalej zobic a potem tez wyplula. To normalne? Mam dalej podawac i czekac az zalapie czy co? Bo nie mam pojecia, poradzccie cos madre glowy;-)
 
reklama
Do góry