Hej dziewczyny, ja wlasnie wstalam. U nas noc jak zwykle do doopy
mały wstał o 22:30, zjadł 150 ml i nie chciał jeść więcej aż do 7 rano. I to byłoby super gdyby nie fakt, że od 1-3:30 budzil się co pół h, a o 6 stał na dobre... Znaczy na godzinkę i potem zasnął i spał do teraz. Ehhh nie wiem czemu nie chce jeść aale to chyba przez zęby bo posmarowałam mu rano kremikiem i jakoś zjadł te 100 ml... Ale czy 8 godzinna przerwa to nie za dużo...?
Piszecie o włosach. Mnie też wypadają bardzo ale jak pisałam nie przejmowałam się szczególnie bo mam ich dużo. Wczoraj poszłam do fryzjera rzucić kolor przed chrzcinami i pytam jej czy się wyrobi w 2.5 godz bo potym muszę wyść. Ona, że spoko, farbę nakłada do godziny. Oczywiście farbę nakładała 1 godzine 40 minut
stwierdziła, że zapomniała ile ja mam tych kłaków i że mimo, iż widzi, że dużo wypada to w generalnej objętości nie widac różnicy
w między czasie mąż miał siedzieć z małym i okazało się, ze syn dalej ma bunt na niejedzenie od taty i to , że spóźniona wrociłam od fryzjera (łącznie2.5 godzin i powrót w połowie mokrych włosów bo juz nie było szasu na suszenie) to jeszcze musiałam małego karmić
dom wariatów...
emka - ja się nie dziwię, że Niko woli spacerówkę. U nas przy ładnej pogodzie Alex jest zachwycony. tylko, że jak piździ to go wsadzam do gondoli, żeby mi się nie udusil na tym wietrze...
danusia - brawo dla Iguni!!! nie mogę uwierzyć, że dzieci na cycku przesypiają więcej niż ten mój na MM...
czy ja coś źle robię??????????????? no kurde żeby mieć prawie 4 miesiące i dalej budzić się co 2-3 godziny... Ehhh ale mam wqrfa....