Witajcie mamusie i szkraby!
Oficjalnie - PODDAJĘ SIĘ!!! Nie jestem w stanie być z Wami na bieżąco :/ No nie jestem..
Wystarczy tylko, że jeden dzień mi wypadnie. Teraz mam 50 stron zaległości!!!! Ech.. więc pozwólcie, że będę z doskoku..
Wisieńko- oddałabyś trochę swojej dobrej organizacji czasu
Albo jakieś kursy internetowe zrób
psotka - muszę sprawdzić ten krem z musteli do pupy
zamówię sobie!
em_ka - mój Mateusz nie ma problemów z pupą ale zawsze mu smaruję Linodermem, tak mi w szpitalu kazali i tak robię. Pupkę ma ładną. Tylko chodzi o to, że drogo mi to wychodzi 50 zł/miesiąc to wg mnie dużo. Ostatnio zaczęłam używać kremu przeciwko odparzeniom z cynkiem z Johnson's Baby (w ramach testowania) i zrobiło mu się małe odparzenie. Czyli tego stosować nie będę. A jakoś tak bałabym się nie smarować pupy w ciągu dnia bo wydaje mi się, że wtedy to na 100% porobiły by się odparzenia..
Dzięki dziewczyny za info o pielęgnacji pupy! Hmm.. trochę jestem zaskoczona, że większość z Was w ciągu dnia zakłada pieluszki "na sucho" bez kremów. Ja się boję, że od razu pojawiłoby się odparzenie. Sama nie wiem..
Dzisiaj mamy niespokojny dzień.. mama (czyli ja) wypuściła się dzisiaj na szybkie zakupy. Tata został z Mateuszem w domu. I mały jakoś szybko się obudził i domagał jedzenia, darł się przeraźliwie!! Jak wbiegłam do klatki to aż Pani sprzątaczka mi powiedziała, że zastanawiała się dlaczego maluch się tak dziś wydziera.. :/
Dłuugo nie mogłam Mateusza uspokoić
I w sumie przez cały dzisiejszy dzień mam wrażenie, że się na mnie obraził.. ciężko o uśmiech..ech.. mam nadzieję,, że nocka będzie ładna!
Przepraszam, że nie ustosunkowuje się do Waszych postów ale jak pisałam, nie nadążam za co przepraszam
przesyłam buziaczki dla wszystkich!!