reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2011

Miczka jutro odpoczne bo bedzie tesciowa ma sie nim zajac a nie moge teraz do mamy jechac bo mam we wtorek kontrol u lekarza a w piatek szczepienie...dobrze ze ma Cie kto dociazyc;-)
Aneta ja tez planuje kupic karuzele w niej pokladam nadzieje moze tym sie zainteresuje;-)a Fabianka ma inna Anulka;-)a facet wie ze mam robic pranie, cos ugotowac i posparzatac a poszedl na miasto niby musial a jak mnie wczoraj nie bylo z malym kilka godz gral zamaist pojsc...Czas szybko leci,zrowka dla Filipka:-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
a Fabianka ma inna Anulka;-)a facet wie ze mam robic pranie, cos ugotowac i posparzatac a poszedl na miasto niby musial a jak mnie wczoraj nie bylo z malym kilka godz gral zamaist pojsc...

A to bardzo przepraszam :-) Coś mi się pomyliło :-)
A może na Twojego faceta podziałałaby jakaś terapia szokowa...? Nie wiem, ciężki przypadek.
 
My już zamontowaliśmy karuzelę dwa tygodnie temu i mały jest nią całkiem żywo zainteresowany :tak: na początku łapał tylko zwierzątka jak mu wchodziły w pole widzenia, teraz już całkiem ładnie wodzi za nimi oczkami. A wczoraj pobawiłam się w wycinanki i zrobiłam mu plansze z czarno białymi figurami. Będziemy testować ;-)
 
Aneta mam nadzieje ze gy pojade do rodzicow na troche to sie opamieta...chcialam go nastarszyc ze jesli sie nie zmieni odejde bo i tak nie mam wsparacia wtedy uznal ze przesadzam i po ciazy mam wybujale ego...
Miczka wiec zasiadam na allegro i szukam karuzeli powinien sie zainteresowac bo czasami jak mu sie cos spodoba to sie zawiesi:-D
 
Hej kochane, u mnie dzis też noc nie za ciekawa, ale jakos zyję heh

MADZIA, jakos sobie radze, muszę nie mam wyjścia, małż przyjezdza 10 wrzesnia.. tak to nie narzekam, ale brakuje mi czasem drugiej pary rak, gdy chce np umyc glowę a mała akurat przed południem marudzi bo chce na ręce.. wtedy by sie ktoś przydał... no albo do wyrzucania śmieci hehe
 
Anula, ja wczoraj swojego postawilam do pionu. Lezal na kanapie, panisko, a ja z młoda walczylam, bo ńie umiala zasnac. Zrobila sie 21.00 a ja dalej z mloda. Nagle mezowi sie przypomnialo ze nie bylo kolacji jeszcze i jak to tak? Przeciez zawsze byla.... Przyszedl do mnie kiedy zrobie kolacje. Wiec powiedzialam krotko, ze dzis ńie robie, bo niestety ale mloda ma jakas akcje i nie chce spac, a co ja odloze do jest wrzask. Wiec ma 3 wyjscia, albo zrobi kolacje sam, albo nie bedzie dzis kolacji, albo zajmie sie mloda a ja wtedy moge kolacje zrobic i to nawet krolewska.

Pobuczal i poszedl robic kolacje.

Anula, z wlasnego podworka ci powiem, najgorzej jak pokazesz facetowi ze jestes w stanie sie ze wszystkim ogarnac. Wtedy on uwaza ze ma luz, bo ty sobie dajesz rade.

Ja dzis np przy sniadaniu oznajmilam ze spalam w nocy 3 godz i w zwiazku z tym kazda chwile jaka bede w stanie to bede odsypiac. I jesli chca dzis obiad to maja sobie cos ugotowac, bo ja dzis garow palcem nie tkne.

No i malz juz marynuje mieso i oswiadczyl ze zrobi grilla. Mnie pasuje bo to znaczy ze i jutro i pojutrze tez gotowac nie bede musiala ;-)



Co do karuzelki, u nas wisi od poczatku. Najpierw puszczalam malej same melodyjki i to dzialalo na nia kojaco i uspokajajaco, teraz zapuszczam tez karuzelke i zauwazylam ze czasem patrzy sobie na te zwierzatka jak sie kreca :-)

Dzis zamowilam tez mate edukacyjna. Mysle ze mala juz sie zainteresuje niektorymi jej elementami :-)
 
Ostatnia edycja:
Corin staram sie tak robic i ostatnio wzial sie za pranie ale srednio wyszlo a o gotowaniu zapomial nic nie robie czasami sobie a on jak zglodnieje idzie kupic sobie pierogi albo cos gotowego...dzis skoro juz gdzie poszedl kazlaam zrobic zakupy jeszcze nie pisal wiec nie dotral do sklepu albo sam bladzi i nie chce pytac co gdzie jest, obstawiam to pierwsze...
Wczoraj byla moja siostra wiec wykorzystalam okazje zeby mi pomalowala wlosy poszlysmy do lazienki a maly mu plakal pyta co ma zrobic ja nie odpowiadam zeby sam cos zrobil, gdy wyszlam uslyszalam tylko ze zawsze mam tyle cennych rad a gdy trzeba to nie pomoge...
 
reklama
Do góry