reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipiec 2011

Aleksandra moj tez sie tak zachowywal, na nietolerancje laktozy mam kropelki i jest troche lepiej;-)
Corin moj poczatkowo byl grzeczny jak Ewa gdy mial 3 tyg odmienilo mu sie i zostalo tak do dzis:-(oby u Ewy to byl jednorazowy wyskok:-)
Weronika niestety ja nie wiem jak pomoc:-(
Emka moj robil dziennie po 5-6 razy a od wczoraj nic wiec czekam...
Psota wiem ale zeby sie poznac lepiej trzeba chciec...
Juz pranie zrobilam i posparztalam, zaczelam prsowac zalegle pranie ale dalam rade czesc reszte pozniej zrobie;-)
 
reklama
Veronika - kurcze, straszne to co piszesz. Niestety, nie mam pojęcia jak Ci pomóc - chyba tylko lekarz???? Jedyne co mogę Ci podpowiedzieć, to częste wietrzenie, jak tylko możesz kładź się i podnoś piersi do góry, trzymaj wręcz, żeby tam docierało powietrze. A w ciągu dnia przykładaj sobie jałową gazę, żeby nie było kontaktu skóra do skóry. Na zatrzymanie laktacji pij szałwię i ściągaj tylko troszkę, żeby piersi przestały byc twarde i bolesne.....Na serio zalecałabym wizytę u lekarza.....
 
Cześć kochane :D ja wpadam tylko na chwilkę. Jesteśmy z Igusią w domku od poniedziałku i mała miała problem z przestawieniem się na nowe dla niej otoczenie. Sama potrzebowałam 2 dni żeby poczuć się swobodnie we własnym domu więc się małej nie dziwię, dla niej szpital był normalnym światem. Teraz już się powoli ograniamy ale wciąż nie starcza mi czasu na kompa i bb... Młoda przy cycku co chwilę.

Dziewczyny mam pytanko jak rozpoznajecie, że dziecko ma kolkę, a nie coś innego? Czasem się zastanawiam co jej jest i nawet nie wiem jak taka kolka się objawia oprócz płaczu. ?

Aha i czy macie leżaczki, huśtawki dla maluchów? Chcę kupić i nie wiem jaki?

Maqnio, widziałam że u Was poprawa po nowym mleczku :D baaardzo się cieszę :-)
Verka, ja nie pomogę, ale trzymam kciuki żeby udało się coś z tym zrobić :tak:

Buziaki dla wszystkich lipcowych maluszków :*
 
witam
vera ja nie mam pojęcie ... może ciocia połozna coś poradzi a jak nie to lekarz nie zwlekaj
danusia powoli sie zaklimatyzujecie się na dobre - ale w domu dobrze co?

a ja muszę się wam pochwalic walczymy cały czas o zwiększenie laktacji i ściągnęłam w 10 min. do karmienia - 130 ml :-D( dla mnie to wieli sukces- startowaliśmy od 20 ml)
od jutra zmiejszamy ilośc sztucznego mleka do 1 porcji na noc - oby się udało ;-)
 
Danuska przy kolce u nas nie ma normalego placzu maly wrzeszczy i nic go nie uspokaja po dlugim placzu przestaje na chwile i zaczyna od nowa a i wtedy nie jest w stanie ssac,zapomnialam dodac rzuca tez nozkami
 
Ostatnia edycja:
Hej kochane, nie miałam dawno czasu zajrzeć. Ale czytam i nadążam w miarę.
Vero, może pomoż eci to co mojej małej na odparzenia pupowe - wietrzenie, gencjana na wodzie a jak zaschnie to tormentiol. Tylko najpierw niech zasklepią się ranki z krwią.
U nas ogólnie ok. Mała grzeczna z małymi odchyłami czyli głownie szaleje między 20-23 gdzie ma swoj stały czas aktywnosci ( tak było i w brzuszku)- MOZNA ZWARIOWAC WTEDY BO WISI NA CYCU, TARMOSI GO AZ ZASNIE. w DZIEN DO RANY PRZYŁÓZ. Po niedzieli szczepiły i usg bioderka:)
 
Dziewczynki dzięki Bogu Adriankowi przeszło, jeszcze nad ranem miał troszkę gorączki ale dałam mu 1,5 ml panadolu i przeszło :-)

Odnośnie maluszka jest bardzo grzeczny prawie cały czas śpi i czuwa na przemian, oby tak zostało jak najdłużej :tak: Właśnie wróciliśmy że spacerku :-)

marzenko bardzo ci współczuje nie ma gorszej hole*y jak zęby bolą :wściekła/y: mam nadzieje że antybiotyk poskutkuje :tak:

Anula jak dziewczyny radzą musisz się postawić, ja tam mojego "m" ścigam bo inaczej by miał mnie gdzieś, ogólnie daje sobie rade z 2 dziećmi, z praniem, gotowaniem, sprzątaniem, prasowaniem ale tego mu nie pokazuje, tylko czasami jeszcze naudaje że nie mam sił i on muśi zająć się nimi nie ma wyjścia.

maqnio trzymam kciuki za jutro, bedzie dobrze kochana, aby Rózia była grzeczniutka jak aniołek :-)

psota wspominałaś coś o liście od położnej, czego jeszcze nie można jeść???

Verka bardzo ci współczuje ale może posmaruj maścią Linomag, ale moim zdaniem to musisz udać się do lekarza.

Danuśka jakoś się zaklimatyzuje, zkażdym dniem będzie coraz lepiej :tak: a odnośnie akcesori dla dzieci to ja mam leżaczek fisher price i jest rewelacyjny, bardzo się sprawdza, ma dwie melodyjki, wydaje odgłosy małpki, lwa ico najważniejsze posiada wibracje co jest super rozwiązaniem, mały bardzo się w nim wycisza.

Coś jeszcze miałam napisać i zapomniałam :zawstydzona/y:
Życzę miłego i spokojnego wieczorku ;-):-)
 
Veron, u mnie jedno opakowanie bromergonu nie załatwili sprawy, jadę już następne, także koniecznie wybierz się do lekarza, jeśli znowu pokarm na godzi Ci w takich ilościach. Z tymi odparzeniami, to nie wiem co Ci poradzić.

Iwonus, nie wolno: czekolady w dużej ilości, kakao, orzechów, maku, cytrusow, owoców morza, surowej cebuli, czosnku, szczypiorku, rzodkiewki, brukselki, gotowa ej kapusty, grzybow, owoców pestkowych, wedzonej ryby i serów plesniowych.
 
reklama
Ewa dawala dzis czadu, jak zasnela popoludniu to spala az 30 min. Nie ma zmiluj, zapakowalam ja do wozka i dopiero na dworze pospala. Teraz juz jest wykapana, lezy w lozeczku i "gada" do karuzelki. Nawet sie ńie ludze ze zasnie... Lece do niej.

Co do lezaczka, ja dostalam zwykly lezaczek, bez bajerow typu melodyjki czy mechaniczne bujanie, ale jest spory, mysle ze bedzie nam sluzyl przez dwa lata spokojnie, mozna go rozkladac do lezenia, albo podniesc oparcie i robic fotelik, dziecko moze sie bujac w nim albo mozna zablokowac i wtedy maluch siedzi w ńim stabilnie. Jak znajde chwile podam ci nazwe producenta, chyba jest polski.

Edit: Fotelik jest firmy alexis.
Młoda dopiero teraz dała za wygraną :-\
 
Ostatnia edycja:
Do góry