reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2011

Malinkaizi z całego serca przykro mi [*]
Cześć dziewczyny u nas ok troszkę staram się Was podoczytywać,ale nie mam kkiedy dołączyć do rozmowy... pisałyście o laktacji ja mam chyba aż nadto dwie wkładki i przeciekam kapie jak szalone mlesio :tak: I chciałam się pochwalić,że córcia już jest "isteniejąca" zapisana także cacy :-D
No to popisałam już cycuś musi iść w ruch hihi
Buziam Was kochane :*:*:*:*:*:
 
reklama
Hej kochane,
my dziś peselik odebraliśmy,( myslelismy ze z błedem nam go wydali bo zamiast początku 110705....jest112705...ale pani szybko wyjasniła o co chodzi;))
teraz tata bierze się za załatwianie becikowego i pieniazków z ubezpieczalni dla małej. Natalka odpukać spi, je, brudzi pieluchy, troche pokrzyczy ale jest grzeczna zapewne dlatego ze nie męcza ja kolki. I oby tak zostało Kolkowym mamom zyczę szybkiego uporania się z problemem bo płacz maluszka i jego cierpienie łamią nam serduszka.
MOja mała skończyła juz dwa tyg ale nie jestem pewna czy na wadze dobrze przybrała więc idziemy do lekarza sprawdzić. ( w 4 dobie zycia 3230, w 16 dobie 3600).Mam nadzieję ze mleko z piersi jej wystarcza bo zasypia spokojnie i je co 3 godz około.
Całuję Was wszystkie
 
Ostatnia edycja:
konwalianko, Magia mi juz kupili w Niemczech i jutro przyjadą ewentualnie pojutrze. Dziewczyna co je kupowała stosowała dla swojego synka i mówiła, ze stosuje się je 15 kropli przed karmieniem nie częściej niż co 2,5h. Ja mam nadzieję, ze pomogą bo mała wieczorem wrzeszczy w niebogłosy 4 godziny a potem śpi niespokojnie , ranki tez nie sa ciekawe bo płacz już inny ale nadal niepokój, problemy z pierdkami i prężenia. Lekarka dała nam coś typu Lakcid za to za prawie 40 zł i chce niby naturalnie to rozwiązac. A ja chcę żeby moja księzniczka się nie męczyła:tak:
sestinko a o co chodzi z tym nr???
 
Ja też się zdziwiłam z tym peselem, że jakiś dziwny ale podobno teraz coś tam dodają jakieś cyfry i trochę inaczej wygląda niż te nasze.
Ja już nie kumam tego mojego synka - zaraz po jedzeniu zamiast spać najedzony to on wierci się, kręci, obserwuje i rozrabia a jak przychodzi pora karmienia to on wtedy zasypia. Dostawiłam go do piersi jakieś półtorej godziny temu bo już sporo minęło od ostatniego karmienia i wydawał się głodny a on dwa mlaśnięcia i odleciał. Śpi do tej pory. A tu już 5 godzin od ostatniego karmienia. No i jak tu się nie martwić?
 
no właśnie ja już sama nie wiem jak to podawać.. a może za wcześniej zaczęłam mu dawać i nie działa..albo jeszcze nie działa, bo na forum czerwcówek czytałam, że trzeba to podawać regularnie, dopiero wtedy będą efekty..już sama nie wiem..

no i nie pojechałam do apteki - u nas burza z gradem, więc jak tu wyjść z małym dzieckiem:no:
 
Witam mamusie i dwupaki.

Malinkaizi , bardzo współczuję.

W końcu mam chwilę dla siebie.
Ja nie rozumiem tego mojego bobasa. Któraś pisała o kupkach. Mój pierwszą kupkę zrobił dwa dni po urodzeniu, już w domu, była ogromna. Od tamtej pory czekaliśmy na kupkę i wczoraj tak się sprężał że chyba nikt większej nie widział, a przecież to jest jakieś 5 dni różnicy. Dzisiaj w nocy wstałam i go przebrałam a tam widzę kolejną. No i dzisiaj zrobił jeszcze jedną więc się chłopak rozkręca.
Nie chce mi ssać piersi, i wychodzi na to że karmię mm, a dokarmiam cycem. Co prawda wiedziałam że tak będzie ale trochę czuję się jakoś tak jakbym zawiodła w karmieniu i mam wyrzuty sumienia.
Noce znów przesypia całe - dzisiaj w nocy gdybym go nie obudziła przed 3 na przebranie pampersa, to pewnie by spał sobie dalej smacznie. Ale przy okazji go nakarmiłam, bo od ostatniego karmienia było jakieś 4-5h, więc jak już się przebudził to pokarmiłam. Myślałam że będzie mi z godzinę marudził zanim zaśnie, a ten niemal natychmiast zasnął. Miło mnie zaskoczył. No i obudził się o 7, nakarmiłam do 8, potem z pół godziny poleżał sobie w spokoju i zasnął sam. Potem pojechaliśmy do chirurga szczękowego bo mój biedny Paweł się męczył dwa dni z zębem, i Filipek sobie spał smacznie przez ten cały czas od 8,30 do 13,30. Gdzie w dzień u niego takich przerw nie ma. No ale za to wieczorami marudzi srogo.
Dziewczyny, czy wy rozpoznajecie już płacz dziecka na głodek i inne rzeczy? Kiedy to mniej więcej nastąpi?
Aha, od niedzieli wieczorami ryczę bez powodu. Miała też któraś tak?
 
Kowalianko a może podawaj po 15 kropli? Tak chyba jest napisane w niemieckiej ulotce? I chyba nie można tego przedawkować, bo simetikon się nie wchłania. Gdzieś na jakimś forum właśnie ludzie pisali, że to jest sab simplex jest czymś w rodzaju Infacolu, Boboticu tylko mocniejszy. Ja liczę, że ta Biogaja też pomoże, bo to są dobre bakterie, które zapobiegają alergiom i wspomagają pracę jelit. Ja podaję od dawna Dicoflor starszemu synkowi i ma dużo mniejsze alergie, a przecież to astmatyk.
Aneta ja ryczę ostatnio rzadziej, ale regularnie ryczałam wieczorami:-) chyba ze zmęczenia i niewyspania. A co do spania mojego Stasia - przez pierwsze 2 tygodnie spał non stop. A przez ten brzuszek jest duuużo gorzej. I nie miej wyrzutów sumienia z karmieniem - robisz co możesz, nie katuj się. Na butli też wyrastają zdrowe dzieci:-)
 
Ostatnia edycja:
Magia własnie zaczełam odcviagac i widze ze jest go coraz wiecej , nie na tyle duzo ale wiecej moze sie rozkreci jeszcze , ale tez malutka dokarmiam MM nie mam innego wyjscia malutka krzyczy bardzo jak jest głodna a z piersi nic nie leci
Anetka ja tez czesto płacze zwłaszcza z powodu braku mleka w piersi czuje sie nic nie warta mama nakrecam sobie pierdoły do głowy , mój mnie uspokaja mówi ze jestem wspaniała matka a ja swoje ,zaczełam tez pic bawarke juz sie róznosci chytam
 
reklama
Marzenka nie wolno Ci myśleć, że jesteś złą mamą z powodu braku mleka! Złą mamą można być z powodu czegoś na co ma się wpływ. Ty robisz wszystko żeby córcia jadła z piersi i to jest dowód, że jesteś wspaniałą mamą! Pamiętaj o tym!

Mnie też często dopadają różne dołki - ale tłumaczę sobie że to efekt zmęczenia i braku snu. Trzeba to jakoś przetrwać.
 
Do góry