Fioletowa będę musiała chyba coś wykobinować z tym L4 no chyba, że mała sama rozwiąże mi problem i urodzi się do piątku, a tak naprawdę to byłoby najlepsze rozwiązanie
Beacia82 gratuluję skurczyków, piszesz, że takie przepełnienie u ciebie na porodówce, i tak się zaczęłam zastanawiać jak to u nas wygląda, bo w sumie porodówka tylko jedna u mnie w mieście
ona26 tu już kilka dziewczyn pisało, że ktg nie miało, ja zresztą też nie miałam jeszcze tego badania,
i wczoraj minął mi termin porodu, a moja gin powiedziała, że dopiero po tygodniu pojawić się w szpitalu, więc nie ma się co przejmować, no chyba, że coś cie niepokoi, to sama jedź do szpitala i niech ci zrobią.
Agorana, E_mama, Addaaa gratuluję synków :-):-):-)
Daisy26 trzymam kciuki, aby z siostrą było wszystko dobrze. A tobie mega skurczyków dziś na KTG życzę.
Kaaasiulka to tylko ci pozazdrościć, że mały taki grzeczniutki i zdrowiutki. 5 kg - to ładnie ci mały rośnie. pozdrawiam
agnieszka24 a ja myślałam, ze ty już po wszystkim, tobie też trzeba życzyć bezbolesnego i szybkiego porodu,:-):-):-) no i pozostaje ci jak narazie to co i nam czekanie, że synuś sam będzie chciał wyjść,
Ona26 mi też termin minął wczoraj a skurczy żadnych nie miałam jeszcze, nawet jednego, jakaś taka bezobjawowa jestem.
Iza to widzę, że żadna z nas się w terminie nie rozpakowała, uparte te nasze maleństwa, nie ma co,
gratuluję dobrych wyników
, widzę, że u ciebie tak samo jak u mnie dopiero po 7 dniach do szpitala, a co do zwolnienia to próbowałaś moze u internisty?? dziewczyny tak proponowały, więc moze warto spróbować (ja się będę w piątek tym martwiła).
Luranuk a moze coś się u ciebie rozkręci?? ;-);-);-)może synkowi znudzi się w końcu w brzuszku.
Bezsenna mi dopiero termin wczoraj minął, no ale ciebie to naprawdę już długo trzymają !!! z tego co większość pisze to ok tygodnia każą czekać a później to już na oddział przyjmują, a czemu u ciebie tak długo każą czekać?? czyżby porodówka była zapchana tak jak u beaty?? ;-);-);-)mimo wszystko zyczę ci już szybciutkiego porodu, pomyśl, ze zawsze to już bliżej końca i że już za chwilkę Kubus będzie z tobą:-):-):-)
Olcia85 zdrówka dla mamy, a konsultacja u innego lekarza zawsze się przyda.
A co do kawy to ja sobie wlaśnie zalałam i będę właśnie piła. poszukam czegoś dobrego do tej kawki, a co sobie będę żałowała !!!
A co do tego prezentu to u nas trochę tych okazji w lipcu już było:-):-):-), mała nie chciała zrobić prezentu rodzicom w rocznicę ślubu
, to pomyślałam, ze może dziadkom zrobi prezent, bo oni też rocznicę ślubu niedawno mieli, też nie chciała wyjść
, no więc teraz zostają jej jeszcze dwie daty : 26.07 - imieniny mamy (w sumie to imienin się u nas w rodzinie nie obchodzi), lub 02.08 - urodziny taty, :-):-):-) póżniejszej daty już pod uwagę nie biorę
jeszcze raz miłego dnia życzę dla wszystkich