justysia85
Fanka BB :)
Witam się i ja!Niestety w domku,ale juz nie długo.Dzisiaj musze jechać do szpitala.Ale wcale mi sie nie śpieszy!Mąż jeszcze do pierwszej w pracy,szkoda urlopu.Dziś znów wstałam wcześnie,z tego wszystkiego nie umiałam spać i do tego brzuch mnie pobolewa.Może z tych nerwów wywołam jakaś akcje porodowa,dobrze by było.