reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2009

hello!hello!hello!!!!!!
Ufff, dobrnęłam do końca:-) Nie mogę robić sobie przerw, bo potem nie umiem Was dogonić:-D
Ja tylko na chwilkę, później zajrzę, bo teraz obiadek gotuję. Tzn. jesteśmy już po rosołku, a teraz będę nakładać kurczaczka z ziemniaczkami i czerwoną kapustą. Mniam....
Muszę się pochwalić, że Mati został przeprowadzony do swojego pokoju:tak: I spał ładnie. Obudził się o 4, musiałam podać smoka i spał do 6. U nas wychodzi 4 ząbek.... Od dłuższego czasu Mati ma dolne jedynki, a ostatnio wyrosła górna.... chyba jedynka:baffled::confused: Ten drugi ząbek u góry wychodzi dalej... I wyglądają tak jakby to były dwójki.... Są tak szeroko rozstawione. Czy to możliwe, żeby najpierw wyrosły dwójki, a potem jedynki:confused:?????
Później Wam poodpisuję, a teraz lecę bo kurak się spali:-p
papapa całusów 102
 
reklama
:tak:Olciu, z tego co wiem czasem tak bywa, ze najpierw wychodza dolne jedynki, a potem górne dwójki:tak: i nie ma sie czym martwic. Moj chrzestniak tak miał. Wygladał jak mały wampirek:-D

Ale tu pusto dziś...ale w koncu niedziela - spedza sie ja z rodzina:tak:
Tylko ja tu zagladam i zagladam......................:-(
 
Hej dziewczynki :-)

My właśnie wróciliśmy ze spacerku... byliśmy spacerkiem u moich rodziców na obiadku :tak: dobrze, że zadzwoniłam zapytać jak tam wczorajsza impreza się udała;-) :-D:-D:-D

Dzieciaczki dziś grzeczniutkie. Mąż od razu wybył odwieźć moją babcię do domu i do swojego brata na mecz, więc jedynie kawałek przedpołudnia razem spędziliśmy :-( no ale podobno mecz o 19 się kończy więc powinien szybciutko być w domu :tak:

Olcia gratulujemy podjęcia decyzji o przeprowadzce :tak: i przespanej nocki również:tak: U nas ząbków wogóle nie ma :no:

Dmuchawcu sama mam jakiś stary telefon w tej chwili, bo w moim wysiadł głośnik... przez kilka dni chodziłam ze słuchawkami w uszach :-D coby mieć kontakt z bazą :-p

A co do strachu, to Adam się czasem boi Tomka, jak go za bardzo wymęczy :tak: a tak poza tym to nie zauważyłam żeby się czegoś czy kogoś bał:no:
 
A ja miałam nokie z klapka i tak ja lubiłam, a tu....hmmmm... dostała sie w niepowołane raczki i klapka mi sie trzyma na samych kabelkach:-D

U nas tez zabków ani widu...
 
dmuchaawcu kochany odpisuję:-p woda koperkowa nie pomaga, espumisan, sab simplex tez nie. To raczej nie są bączki. Dzis w nocy bardziej katar. Zosia wygląda bosko w tej czapulce:-)

Niutka współczuję nocki, ja jestem wypompowana, M wrócił ze szkoły o 18, ja popisze z Wami , wykąpię zaraz małą i zmykam razem z nią spać.

Wszystkiego najlepszego dla solenizantów dzisiejszych i wczorajszych :-)

coś jeszcze chciałam napisać ale mi wyleciało. Zmykam , dobrej nocki kochane:-)

aaa już wiem, mi też znow opona rośnie, jem jak durna:wściekła/y: mam brzuch większy niż po porodzie, nie dość ze flak to jakiś napęczniały:wściekła/y:
 
no nie mogłam się powstrzymac zeby nie wstawić tych literek.
u nas wekend minął spokojnie, wczoraj u znajomych i ich kruszynki, wieczorem mąż u innych znajomych, wrócił o 3, dzisiaj znajomi u nas, spacer 2 razy po godzinie.:-):-)
A miałam napisać jaki numer nianie odstawiły...
w piątek pierwsza nie przyszła, przyszła druga Tosia fajnie się z nią dogadywała, więc mówię że chyba na nią się zdecydujemy, ale musze jeszcze z K pogadać i zadzwonimy jutro. W sobotę dzwonimy, a ona że już zajęta:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:, potem dzwonimy do drugie kandydatki a tu nie odbiera. W końcu mąż zadzwonił do tej pierwszej i ubłagał ją żeby jednak przyszła do nas a nie do innych, zgodziliśmy się na 25 godzin chociaż myśleliśmy o 17, ale dziewczyna ma cierpliwość do dzieci, w dodatku znajoma znajomych... stwierdziliśmy ze prędzej czy pozniej bedziemy chcieli więcej nianię bo mąż teraz dużo pracuje. Ostatecznie ja tez będe musiała więcej popracować zeby na nią zarobić... Ale i tak jestem zadowolona ze mamy wydaje mi się w miarę fajną nianię...
Jutro idę do pracy na 18, do nie wiem której...:confused::confused::confused:
 
Ostatnia edycja:
Hej mamuśki :-D

My dzisiaj dwa spacerki takie po pół godzinki zaliczyliśmy (do i od moich rodziców - normalnie 10 minut, ale z Tomkiem pół godziny :-D)

Po powrocie koło 17 zadzwoniła kuzynka czy może wpaść ze swoim małym, bo jej mąż wybył na jakiś mecz. Mój mąż też wybył więc wpadła.

I tak minął dzionek... a tu widzę raczej cichutko... Jutro się rozkręci :tak:
Miłego wieczorku!
 
MAŁGOSIA MA PIERWSZEGO ZĄBKA:-)Ja odkryłam więc mąż stawia flachę...hehe:-D

A tak po za tym to Małgosia dziś marudna, ma temp 37,2 ale dotykowo dałabym jej 38 i zatkany nos katarkiem. I wieczorkiem kaszki bananowej nie chciała tylko 60 ml wypiła a do mojego cyca się tak przyssała, że aż mi się ciepło na serduszku zrobiło i ssała długo:-D

Jutro miałam z nią iść na badanie moczu i krwi...ale przez wychodzące ząbki może wyjść inny wynik, ale i tak pójdę sprawdzić czy tej anemii nie ma.

Kolejne info: ZNÓW ŚPIĘ SAMA W OSOBNYM POKOJU:tak::-)JUPI . ZNÓW PRZEŚPIE CAŁĄ NOC. Mąż mi kazał, ale od jutra zamiana:-p
 
reklama
witam sie i ja zakatarzona....:wściekła/y:
nie mialam czasu was poczytac wiec nie wiem co u was slychac i nie poodpisuje na posty:zawstydzona/y::-(
mala usnela ale ciekawa jestem czy juz na noc bo od paru dni cos ciezko z nockami u nas. Wczoraj byli u nas goscie a dzis ja odpoczywam caly dzien w wyrku bo kiepsko ze mna:no: oby jutro bylo lepiej, mala ciagle ma katar oj meczy sie strasznie.
ja jeszcze chwilke posiedze na niecie, szukam plyty z piosenka maja supermaja dla Mari.
Wilsonka ciesze sie ze z laktacja juz lepiej:tak: a i gratki dla Gosienki z jednym zebolkiem:) u nas ciagle nic...szczerbaci jestesmy
vioreczka no to fajnie ze udalo sie jednak z ta niania
 
Do góry