Lipcowe mamy 2023

[jotk.a]

Dziewczyny!!! Jestem po! Wszystko dobrze, lekarz wszystko pomierzył, pokazywał rozpoznałam mózg, kończyny, nosek, żuchwę i to by było na tyle dopatrzenie żołądka to dla mnie za dużo.
Pobrali mi na miejscu krew do pappy, za tydz ma być wynik. Zmierzył mi podwójnie cisnienie z każdej ręki, powiedział że ryzyko chorób minimalne, mąż jeszcze dopytał czy jest coś, czym powinnyśmy się niepokoić, powiedział że absolutnie nie. A i najprawdopodobniej dziewczynka. Ale wiadomo, to jeszcze nie jest sto procent pewności. Powiem Wam odetchnęłam z ulgą. Siedziałam tam cała w stresie, cisnienie oczywiście jak na siebie u lekarza wyższe. jestem szczęśliwa

 

[*anette*]

Dziewczyny nie wiem czy temat był poruszany. Czy pijecie kawę w ciąży? Dzisiaj wypiłam mała a ile się nasłuchałam od koleżanki ..

Nie byłabym w stanie przełknąć, odrzuciło mnie kilka tygodni temu. Ale jedna mała kawa to chyba nie jest dużo, no chyba że ktoś spożywa dodatkowo w dużych ilościach inne produkty z kofeiną (nawet w herbacie jest).

 

[patka_12]

Jak będzie już wątek prywatny to napiszę o moich przypuszczeniach. Wiadomo że mogę się mylić ale niektóre pytania które zadaje mi ta osoba w pracy mnie zdeko szokują bo tylko tu o tym pisałam

Na prawdę jestem w szoku że gdzieś mogą znaleźć się takie osoby.. mam też kilka takich ciekawskich w pracy i zawsze się zastanawiałam jak bardzo ich życie musi być nudne że tak bardzo interesują się czyimś

 

[Dev]

Dziewczyny nie wiem czy temat był poruszany. Czy pijecie kawę w ciąży? Dzisiaj wypiłam mała a ile się nasłuchałam od koleżanki ..

Podobno można, ale mnie jakoś odrzuciło od kawy. Zupełnie mi teraz nie smakuje. Chyba że moka - kawa o smaku kakao . Ale za to zdziwiłam się, że nie wolno herbat pić. I to najbardziej szokuje ludzi ;p.

 

[patka_12]

Nie byłabym w stanie przełknąć, odrzuciło mnie kilka tygodni temu. Ale jedna mała kawa to chyba nie jest dużo, no chyba że ktoś spożywa dodatkowo w dużych ilościach inne produkty z kofeiną (nawet w herbacie jest).

Dokładnie tak myślę gdyby mnie nie odrzuciło to pewnie pilabym codziennie, jednak teraz to nawet od herbaty mnie odrzuca

W ogóle dzisiaj jest pierwszy dzień od kiedy nie mam takich mdłości jak zazwyczaj, czuje się dobrze i nawet jestem głodna
Nie mam pojęcia czy się martwić czy cieszyć bo to dopiero 11+4

 

[Kinga9129]

Jestem już w domu. Moja lekarka zadziałała i przyjęli mnie zaraz po moim poprzednim wpisie. Niestety nie zbadała mnie osobiście, bo ma dziś dzień operacyjny i nie mogła się wyrwać. Zrobili mi USG i nie wiadomo jakiego pochodzenia jest ta krew. Możliwe że jest jakiś krwiaczek którego nie widać. Mam się oszczędzać i leżeć gdyby coś się działo zwiększyło się krwawienie mam wracać na IP. Niestety lekarz dziś również potwierdził że rokowania dla mojego synka są kiepskie. Obrzęk się nie zmniejszył a wadę serca widać na pierwszy rzut oka Nie mniej jednak czekamy na wyniki z IMiD i mam nie tracić nadziei jakkolwiek to brzmi.

Bardzo Wam dziękuję za wszystkie kciuki, dobre słowo jesteście kochane

Obrzęk jeżeli nie ma podstawy imunologicznej to jest duża szansa aby się wchłoną, a jeśli nie to już w drugim trymestrze można podać leki wewnątrz maciczne tu są duże szansę zależy jaką wadę ma serduszko o tym mało czytałam i nie szukałam informacji, ale moją kuzynkę wystraszyli na prenatalnych że dziecko ma wadę serduszka na cito szukała lekarzy robiła badania prywatnie i okazało się że żadnej wady nie ma. Mam dużą nadzieję że będzie dobrze, a obrzęk wchłonie się sam

 

[*anette*]

Moja miała 50 cm jak się urodziła. I rozmiar 56 nosiła dwa miesiące na początku to się w nich topiła. I teraz się zastanawiam czy kupować mniejszy rozmiar

A urodziłaś sporo przed terminem czy po prostu taka malutka była? Moja miała 55 i była urodzona po terminie, ale ogólnie drobnej postury i sporo też spadła z wagi po porodzie.

 

[mała9595]

Dokładnie tak myślę gdyby mnie nie odrzuciło to pewnie pilabym codziennie, jednak teraz to nawet od herbaty mnie odrzuca

W ogóle dzisiaj jest pierwszy dzień od kiedy nie mam takich mdłości jak zazwyczaj, czuje się dobrze i nawet jestem głodna
Nie mam pojęcia czy się martwić czy cieszyć bo to dopiero 11+4

Raczej się cieszyć, ja w okolicach 11 tez się lepiej czułam, na całe święta, jadłam i słone i słodkie i kwaśne całe trzy dni. Żeby później zaczęło się na nowo… jeden dzień lepszy, jeden gorszy

 

[Mkd92]

Wybacz ale to błąd przy przepisywaniu najwidoczniej bo na tel według listy niechronologicznej cały czas Cię mam akurat Ty jesteś z nami od początku więc doskonale kojarzę

Ufff, kamien z serca

 

[Violk4]

Jestem załamana
Wyszło mi ryzyko zd 1:212
Lekarz zalecil amniopunkcję