reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2023 🎅

Nie mam, zasypia na piersi, ale jak ktoś inny usypia np w żłobku to usnie bez piersi. Ja póki co nie umiem jej odstawić
Właśnie to jest takie pokręcone. Chcechce jeszcze synka odstawiać, chce tylko spróbować by zasnął bez cyca. Widać to chyba jest tak mocno ze sobą powiązane, że die na da. W takim razie usypiasz tylko Ty?
 
reklama
Wiem, że może przeginam ale to już ostatni raz: nie ma najmniejszych szans by dodać mnie do grupy? Jakieś głosowanie? Okres próbny? Jak się wkupic? Mam tyle spraw ale też jakąś taką potrzebę przynależenia do grupy osób, które są w podobnej sytuacji co ja. Jakoś tak chyba lżej wtedy...
 
A prochnica? Myjesz ząbki a potem cyc/butelka na zaśnięcie to nie ma wpływu? Tak samo nocne karmienia? Ostatnio koleżanka powiedziała mi, że jej pediatra stwierdzila iż 9 miesieczne dziecko nie potrzebuje już karmien nocnych bo nie jest głodne tylko z przyzwyczajenia. Jakoś nie chce mi się w to wierzyć - u nas synek w nocy 2x butla po 150ml

Próchnica to choroba zakaźna więc przede wszystkim dbam o to by nikt mojego dziecka tą próchnica nie zaraził.

Oprócz tego mleko matki działa antybakteryjne i przeciwprochniczo.

Nikt u nas w domu próchnicy nie ma. U dentysty jesteśmy na przeglądzie co ok 3 miesiące

Nie wiem jak dziecko pediatry czy koleżanki. Moje jest ewidentnie głodne bo ssie efektywnie, nie ulewa, a na centylu jest 3 🙃
 
Próchnica to choroba zakaźna więc przede wszystkim dbam o to by nikt mojego dziecka tą próchnica nie zaraził.

Oprócz tego mleko matki działa antybakteryjne i przeciwprochniczo.

Nikt u nas w domu próchnicy nie ma. U dentysty jesteśmy na przeglądzie co ok 3 miesiące

Nie wiem jak dziecko pediatry czy koleżanki. Moje jest ewidentnie głodne bo ssie efektywnie, nie ulewa, a na centylu jest 3 🙃
Właśnie też mi coś się nie chcialo w to wierzyć...u nas też glodomorek

Byłaś już że swoim Maleństwem u dentysty? Ja sie właśnie przymierzam na pierwszą wizytę w listopdzie ale nie wiem co z tego wyjdzie bo mlody aktualnie nie da się nikomu dotknąć........też ktoś tak ma na grupie? Tak silny lek separacyjny? Już się z Mężem zastanawiamy czy to aby na pewno normalne😑
 
Właśnie też mi coś się nie chcialo w to wierzyć...u nas też glodomorek

Byłaś już że swoim Maleństwem u dentysty? Ja sie właśnie przymierzam na pierwszą wizytę w listopdzie ale nie wiem co z tego wyjdzie bo mlody aktualnie nie da się nikomu dotknąć........też ktoś tak ma na grupie? Tak silny lek separacyjny? Już się z Mężem zastanawiamy czy to aby na pewno normalne😑

Tak.
Akurat 5 listopada mamy kontrolę cała rodzina więc i Stasiu zapisany. Z tym, że to bardziej w ramach oswajania się bo ma pół ząbka. Może do wizyty zdąży wyjść do końca 🙂

Co do lęku ciężko mi się wypowiedzieć bo wychowuje dzieci sama więc Młody jest cały czas ze mną. Nawet razem pracujemy 😉
 
Tak.
Akurat 5 listopada mamy kontrolę cała rodzina więc i Stasiu zapisany. Z tym, że to bardziej w ramach oswajania się bo ma pół ząbka. Może do wizyty zdąży wyjść do końca 🙂
To u nas dlugo byly 2 dolne jedynki a jakis miesiac/ dwa temu strasznie przyspieszylo. Aktualnie mamy 2 jedynki, 1 dwojka na dole, 2x dwójka i teraz 2 x jedynki na górze wychodzą i biedny się męczy. Jakoś chyba te górne zęby są gorsze chyba.
Co do lęku ciężko mi się wypowiedzieć bo wychowuje dzieci sama więc Młody jest cały czas ze mną. Nawet razem pracujemy 😉
U mnie też nie ma zbyt wielu osób, tylko Mąż i ja. Była u nas teściowa teraz na 4 dni to mogła sie zbliżyć na max 1m inaczej byl placz. Ale co ciekawe jak Jasiek był u mnie na rękach to śmiał się, przebijał 5 itd. W sierpniu było jeszcze wszystko ok. A teraz katastrofa - babcia wróciła do domu niepocieszona.
 
Właśnie to jest takie pokręcone. Chcechce jeszcze synka odstawiać, chce tylko spróbować by zasnął bez cyca. Widać to chyba jest tak mocno ze sobą powiązane, że die na da. W takim razie usypiasz tylko Ty?
Poza żłobkiem zawsze usypiam ja, nie mam pojęcia jak do tego podejść - samo usypianie na piersi mi nie przeszkadza, ale to budzenie co 40 min żeby iść do niej żeby poczuła pierś i dała się ponownie uśpić to już tak - niestety większość wieczornych/nocnych poszukiwań cyca zdecydowanie nie jest powiązane z głodem i nie mam pojęcia jak to rozwiązać przyznaje - ratuje się tym że po 2-3 pobudkach biorę do siebie, inaczej w ogóle bym nie spala
 
Poza żłobkiem zawsze usypiam ja, nie mam pojęcia jak do tego podejść - samo usypianie na piersi mi nie przeszkadza, ale to budzenie co 40 min żeby iść do niej żeby poczuła pierś i dała się ponownie uśpić to już tak - niestety większość wieczornych/nocnych poszukiwań cyca zdecydowanie nie jest powiązane z głodem i nie mam pojęcia jak to rozwiązać przyznaje - ratuje się tym że po 2-3 pobudkach biorę do siebie, inaczej w ogóle bym nie spala
Ja się z tym poddałam gdy Jasiek miał 4 miesiące chyba i od tego czasu spi ze mną. Jestem praktycznie sama cały czas - nie dałabym rady zarywając nocki. Czyli chyba trzeba oddać to instynktowi, że kiedyś przejdzie🙈
 
reklama
Ja się z tym poddałam gdy Jasiek miał 4 miesiące chyba i od tego czasu spi ze mną. Jestem praktycznie sama cały czas - nie dałabym rady zarywając nocki. Czyli chyba trzeba oddać to instynktowi, że kiedyś przejdzie🙈
Tylko dlatego że jestem sama muszę kiedyś wykonywać też inne obowiązki - nie mogę pozwolić by całe wieczory spala już ze mną 🙂
 
reklama

Podobne tematy

Do góry