reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe Mamy 2020r

Ponoć też jakieś diety się sprawdzają, żeby był chłopiec to jeść słone, a żeby była dziewczynka to słodkie. No i z tymi plemnikami właśnie. Ja do końca w to nie wierzę ale na wszelki wypadek właśnie nie współżyjemy częściej niż 2 razy w tygodniu, bo chcemy dziewczynkę :D przy pierwszym dziecku współżyliśmy gdzieś co drugi dzień albo nawet codziennie, i jest chłopiec.
 
reklama
Nie ma takiej metody. Ale np mówią ze żeńskie plemniki żyją dłużej i wiem ze u nas w pierwszej ciąży stosunek był jakieś 5 dni przed owulacja i jest dziewczynka. Wiec coś może w tym być.
w pierwszej ciąży robiłam sobie ta śmieszna wróżbę z pierścionkiem na nitce i wyszło mi dziewczynka chlopiec chłopiec dziewczynka i koniec 😱 teraz w ciąży robiłam to wyszła dwa razy dziewczynka i tez koniec hehe wiec cicho obstawiam druga dziewczynkę. Niektórym tez sprawdza się chiński kalendarz płci 😅
mi chodzi właśnie raczej o to, czy da się zaplanować
 
Dziewczyny czy znacie jakieś metody na to zeby osiągnąć pożądaną płeć dziecka? wiem, że to zabobony i loteria, ale może któraś coś słyszała i się sprawdziło?
Poczytaj o tym, bo faktem jest, że plemniki "żeńskie" są wolniejsze oraz dłużej wytrzymują w sprzyjającym środowisku a "męskie" szybsze i mniej trwałe, co za tym idzie można próbować celować w owulację, wtedy większe szanse na poczęcie chłopca a przed owu na dziewczynkę, ale to pewnie i tak nie jest na 100% ;)
 
Hej dziewczyny, wieki mnie nie było...Już się bałam że hasła zapomniałam bo był problem z logowaniem ...😆
U nas u nas 13 zębów,...14 i 15 sie przebija,slinotok mega. Jeszcze nie chodzi ..Już zaczynam się martwić ale przy meblach śmiga,prowadzony zasowa tylko boi się sam puścić...więc to chyba kwestia czasu.
@Aleks90 gratulacje... i prawdopodobnie spotkamy się na majowych mamach 🥰😄 ja dopiero jutro mam pierwszą wizytę. Strasznie się boję..demony przeszłości wracają i te strachy chyba już będą zawsze. Ale oby było wszystko dobrze 💪
My się nie karmimy od 8 miesiąca, sam odrzucił ja nie nalegalam...okres dostałam 3 miesiące po odstawieniu i miałam tylko 3 miesiączki..nie sądziłam że to tak szybko pójdzie 🙈😁
 
Hej dziewczyny, wieki mnie nie było...Już się bałam że hasła zapomniałam bo był problem z logowaniem ...😆
U nas u nas 13 zębów,...14 i 15 sie przebija,slinotok mega. Jeszcze nie chodzi ..Już zaczynam się martwić ale przy meblach śmiga,prowadzony zasowa tylko boi się sam puścić...więc to chyba kwestia czasu.
@Aleks90 gratulacje... i prawdopodobnie spotkamy się na majowych mamach 🥰😄 ja dopiero jutro mam pierwszą wizytę. Strasznie się boję..demony przeszłości wracają i te strachy chyba już będą zawsze. Ale oby było wszystko dobrze 💪
My się nie karmimy od 8 miesiąca, sam odrzucił ja nie nalegalam...okres dostałam 3 miesiące po odstawieniu i miałam tylko 3 miesiączki..nie sądziłam że to tak szybko pójdzie 🙈😁
Ale super ! Gratulacje 😍 który tydzień wg om?
Ja miałam tylko 4 razy okres, wrócił jak zmniejszalam ilość karmien a odstawiłam jakoś może miesiąc temu tak całkiem. Udało sie za pierwszym razem🙈 tez byłam w szoku ze już 🤣Na majowych mamach jesteśmy na otwartym wątku ale założylysmy tez prywatna grupę żeby tam później pisać w swoim gronie. Mam nadzieje se ogarną się tam bo takie panikary ze połowy nie czytam.
 
U mnie koncowka 6 tygodnia.... na majowych mamavh tez sie jesCze nie ujawnialam 🙈 ja tez panikara... i w ogole nie czuje sie ciazowo :) a tej wizyty to sie boje okropnie :(
 
U mnie koncowka 6 tygodnia.... na majowych mamavh tez sie jesCze nie ujawnialam 🙈 ja tez panikara... i w ogole nie czuje sie ciazowo :) a tej wizyty to sie boje okropnie :(
Wiesz ze tez się strasznie bałam pierwszej wizyty ?! Nie mam pojęcia dlaczego bo w pierwszej ciąży wogole nie miałam takiego strachu przed pierwsza wizyta. Tez nie czuje się ciążowo, nie mam żadnych objawów. Ja pierwsza wizytę milam 6+4 było już serduszko ale nie udało się usłyszeć bo bobas był za daleko od głowicy i nie łapała głosu 😞 ale biło!
A tam są takie panikary ze np pytają czy mogą jeść śledzia pasztet itp 🤦🏻‍♀️
 
Wiesz ze tez się strasznie bałam pierwszej wizyty ?! Nie mam pojęcia dlaczego bo w pierwszej ciąży wogole nie miałam takiego strachu przed pierwsza wizyta. Tez nie czuje się ciążowo, nie mam żadnych objawów. Ja pierwsza wizytę milam 6+4 było już serduszko ale nie udało się usłyszeć bo bobas był za daleko od głowicy i nie łapała głosu 😞 ale biło!
A tam są takie panikary ze np pytają czy mogą jeść śledzia pasztet itp 🤦🏻‍♀️
Ja pierwszą ciążę poronilam dlatego mam taki stres ...dopiero z drugiej ciąży mam syna... więc chyba juz każda ciąża bedzie nerwowa 🤷‍♀️...
Nie no to faktycznie panikary jak się pytają o takie rzeczy :D
 
reklama
@Onka4419 gratulacje!!!

Ale Wam zazdroszczę, dziewczyny!

Ja próbuję zmniejszać ilość karmień ale Mikel jest przeziębiony i wisi na mnie całą noc, i nie umie zasnąć bez piersi, płacze i krzyczy wniebogłosy jak jest zmęczony a ja mu odmawiam piersi. Pytanie do tych z Was które odstawiły: jak Wy ogarnelyscie kwestię zasypiania na piersi? Co zaproponowałyście w zamian? Ile czasu trwało odstawianie nocne? I ile czasu każdego dnia "męczyło się" Wasze dziecko zanim zasnęło? Ja wytrzymałam raz godzinę tego ryku i wrzasku i w końcu poległam i dałam pierś. Zupełnie nie wiem jak mam się zabrać za to odstawianie nocne i drzemkowe :( :( :(
 
Do góry