AsiaPelasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Styczeń 2020
- Postów
- 305
Tak, oby! Teraz w razie co szybko umiem rozpoznać taki plus
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Przepraszam że się wtrącę, ale jak udało Ci się go pokonać, mecze się już miesiąc, ból straszny, nawet dziecka nie mogę przytulić..Karola u nas mały miał wysypkę, myślałam ze to potówki, pediatra powiedziała ze to lekka reakcja alergiczna i mam odstawić mleko właśnie i szczerze dopiero po 2-3 tygodniach jest poprawa, nie ma już krostek, bo do 2 tygodni mleko może mieć alergeny
Martitta dokładnie, obserwuj a jak będziesz miała grzyba to poczujesz, wierz mi [emoji23] ja miałam 2 razy, ból ogromny- tak jak by się znów sutki hartowały jak przy pierwszych dniach karmienia
Wasze pociechy też tak lubią się powydzierać bez powodu??
Jasne, tylko nasz syn zawsze sobie znajdzie powód a to butla juz pusta, a to mama poszła siku, ewentualnie wrzucila mnie do huśtawki kiedy nie miałem ochoty, ubrała w granatowa bluzę, zamiast beżowa, na spacer o 12 a nie o 13,różnie bywaWasze pociechy też tak lubią się powydzierać bez powodu??
Wiesz co za pierwszym razem dostaliśmy nystatyne, mały 4x dziennie pędzlowany i ja po każdym karmieniu, było ok ale wróciło... i dostaliśmy flumycon i również mały pedzlowanie 4x ale ja tym razem ten syrop po prostu sobie lekko lałam na wkładkę, przykładałam do sutka i nie zmieniałam aż do karmienia tą piersią i później nowa wkładka i znowu to samo i tym sposobem zdecydowanie szybciej mi zeszły przede wszystkim wszystkie objawy typu ból i pieczenie No i odpukać chyba się pozbyliśmy tego świństwaPrzepraszam że się wtrącę, ale jak udało Ci się go pokonać, mecze się już miesiąc, ból straszny, nawet dziecka nie mogę przytulić..
O no to trochę się trzeba z tym napracować, ale widzę że to wszystkie leki na receptę. Ciekawe do jakiego lekarza. Się wybrać, pediatra nie za bardzo wiedział jak ugryźć temat.Wiesz co za pierwszym razem dostaliśmy nystatyne, mały 4x dziennie pędzlowany i ja po każdym karmieniu, było ok ale wróciło... i dostaliśmy flumycon i również mały pedzlowanie 4x ale ja tym razem ten syrop po prostu sobie lekko lałam na wkładkę, przykładałam do sutka i nie zmieniałam aż do karmienia tą piersią i później nowa wkładka i znowu to samo i tym sposobem zdecydowanie szybciej mi zeszły przede wszystkim wszystkie objawy typu ból i pieczenie No i odpukać chyba się pozbyliśmy tego świństwa[emoji120]