reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe Mamy 2020r

Ja się właśnie panicznie boje tego zaburzenia chociaż tyle osób pisze i mówi że u nich nic takiego nie miało miejsca. Ale to jest jakaś taka moja trauma... No ale jeżeli Mikel nadal będzie tak ciągle chciał ssać to nie będę miała innego wyjścia bo inaczej nie będę miała życia, a tatuś też chce z synkiem więcej czasu spędzić tak żeby mu Mały nie płakał wiecznie 😅
mi wręcz kazali smoczka używać i polożne i pediatrzy, bo mała bardzo dużo przybiera na wadze, a ja mam dużo pokarmu, wiec jak chce się przyssać, żeby się uspokoić to w sumie bez przerwy je :) mamy 2 oddzaj smocczków, czekam na 3 typ, jak na razie bez skutecznie, bo wszystkie wypluwa, może kilka minut czasami wytrzyma, ale to raz na kilka dni jej się zdarzy, nie wiem jak z tym aburzenim ssania, nie spotkałam się z tym u żadnego znajomego dziecka, tylko mi powtarzali, że ważne, żeby kciuka dzidzia nie ssała
 
reklama
czy Wasze dzieci jeśli ulewają to dużo czasu od karmienia? nasza zaczęła ulewać nawet godzinę-dwie od karmienia i się martwię, że to juz nie jest normalne, a odbijamy ją za każdym razem nawet 30 minut
 
Mój też ulewa sporo czasu po karmieniu (domaga się już kolejnego), nie ważne czy odbity, czy nie. Z położną się widzę dopiero w poniedziałek, więc będę dopytywać, aczkolwiek też mam nadzieję, że to nie jest nic nienormalnego.
 
Hej.
Piszecie o ulewaniu. Masz mały od ok tygodnia bardzo ulewa,tak mniej więcej zbiegło się to w czasie, kiedy zaczęły się upały. Niestety przy jedzeniu też jest płacz i prężenie się i dziś już nie dałam rady patrzeć jak się męczy i poszłam do lekarza z nim. Przybiera ładnie,bo waży 4880g więc z wagi mi nie spada całe szczęście 😀, natomiast lekarka zaproponowała zmianę mleka. Do tej pory jadł HiPP i lekarka powiedziała,że to mleko ma dużo probiotyków, których dla małego jest za dużo stąd takie zachowanie,do tego kupa raz dziennie, bądź raz na dwa dni i taka dość twarda, męczy się przy robieniu jej. Od dziś stopniowo wprowadzam mu Bebiko,mam nadzieję,że będzie poprawa.
 
A co do smoczka,to Leoś w porównaniu do starszego Syna,to prawie w ogóle smoczka nie używa.Czasami chwilę possa i wypluwa ale mnie to nawet cieszy,bo nie będzie problemu z odstawieniem od smoczka,jak pójdzie do żłobka,czy przedszkola :)
 
Hey dziewczyny ja tez walczę z tym moim głodomorem bo też mi ulewa po karmieniu tez mam nadzieje ze to nic poważnego niestety jak narazie nie wiem ile przybiera bo sieją panike z tym koronawirusem i zero wizyt co mi po e-poradzie jak ja chce aby mi go lekarka zobaczyla ehhh masakra.
Ja tez używam kolektora i powiem wam se mogłam kupić dwa w podróży dużą robotę robi bo zbieram mleczko na bieżąco
 
Przelewam do butelki jak akurat nie mam jak nakarmic także super sprawa polecammmm szczerze mówiąc to nie wiem po co laktator elektryczny i ręczny kupowałam no nic sprzeda sie
Ja dzisiaj testowałam na młodym balona z helem przywiązałam mu do nóżki oo jaka zabawa mialam 20 min spokoju a jak u was z pomysłami
 
Dziewczyny my tu o wszystkim więc i nie zlińczukecie mnie za to pytanie. Jak u Was po porodzie naturalnym wasze miejsce intymnie? Wróciły do normy i kiedy? Bo mam taki wstydliwy problem i nie pamiętam czy przy pierwszej ciąży też tsk miałam. Tz mam takie zgrubienie taki jakby guzek przy pochwie jak patrze w lusterko to on normalne wychodzi na wierzch. Sorrki za poruszenie tego tematu jakby co.
 
Natalia nic się nie bój, w końcu przeszłyśmy przez podobne doświadczenia 😀
Ja powiem, że te mam jak by ni to kulkę ale zgrubienie przy wejściu, to od nacięcia krocza- jakoś tak mi się zrosło, że miałam wcześniej jak by większy kawałek skóry, jest zgrubienie w tym miejscu większe niż na reszcie blizny
Poluję na fizjoterapeutę urologicznego ale teraz ciężko bo sporo osób na urlopach jeszcze bo chciałabym zacząć pracować z tą blizną, żeby szybciej zmiękła i nie była tak wyczuwalna 🙂
 
reklama
Dziewczyny my tu o wszystkim więc i nie zlińczukecie mnie za to pytanie. Jak u Was po porodzie naturalnym wasze miejsce intymnie? Wróciły do normy i kiedy? Bo mam taki wstydliwy problem i nie pamiętam czy przy pierwszej ciąży też tsk miałam. Tz mam takie zgrubienie taki jakby guzek przy pochwie jak patrze w lusterko to on normalne wychodzi na wierzch. Sorrki za poruszenie tego tematu jakby co.
Sami swoi, Natalia ;) a to nie hemoroidy, tak? Wiem że hemoroidy są bardziej przy tyłku ale wolę się upewnić 😅 ja nie mam guzka ale mam zaczerwienione to miejsce i mało elastyczne i mi położna kazała kupić olejek różany i masować to miejsce chociaż trochę boli :( a miałam też hemoroidy, już mi prawie zniknęły, to brałam tabletki i smarowałam maścią.
 
Do góry