reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe Mamy 2020r

reklama
Mój w łóżeczku w ogóle nie lubi 😂 mamy teraz akcje, gdzie przyzwyczajamy go do łóżeczka w dzień po trochu bo łóżeczka kompletnie nie toleruje, do samego spania oczywiście bo zasypianie to przy mamie- często przy cycu albo tacie, sam też nie uśnie za Chiny 😂 ale to nic, taki malutki kochany wytulony musi być mocno żeby usnął ❤️
 
Dziewczyny, jak spędzacie czas czuwania z Waszymi maluchami?
U nas to wyglada mniej więcej tak: „karmienie - pielucha - oglądanie lampek w łazience (ulubione miejsce w mieszkaniu 🙉🙈) leżaczek 5-10 min. - noszenie w chuście/na rękach - płacz lub nie - mata z zabawkami 2 min. - może jeszcze jedno karmienie„.
Wiem, że nie powinno być za dużo bodźców dla dziecka, bo zbyt szybko się meczy i potem jest ciężko mu zasnąć.
U nas czas czuwania zwykle jest 1,5-2 godziny, co uważam jest dość dużo dla dziecka w 5-6 tyg., bo wszędzie podają 1-1,2 godziny max.
Czy Wy się bawicie jakoś z maleństwem? Jak spędzacie czas czuwania i jak długi on jest między snem?
 
Mi chodzi też o to czy takiego noworodzia czy niemowlaka trzeba usypiac czy jak nie bedzie spało nic się nie stanie :)
Jeżeli niemowlę jest w dobrym nastroju po karmieniu, chce trochę pooglądać co się dzieje wokół, myśle że nie trzeba usypiać specjalnie 🙂zobaczysz sama, czy jest rozluźniony, czy ziewa. Zależy też od tego, jak długo już nie spał przed karmieniem i jak długo był przy cycu. Jak już 1-1,5 godziny, można mu pomóc usnąć, aby się nie zmęczył, bo wtedy cięższej jest uspokoić i zasnąć 🙂 ale to tylko moja opinia 🙂
 
Dziewczyny, jak spędzacie czas czuwania z Waszymi maluchami?
U nas to wyglada mniej więcej tak: „karmienie - pielucha - oglądanie lampek w łazience (ulubione miejsce w mieszkaniu 🙉🙈) leżaczek 5-10 min. - noszenie w chuście/na rękach - płacz lub nie - mata z zabawkami 2 min. - może jeszcze jedno karmienie„.
Wiem, że nie powinno być za dużo bodźców dla dziecka, bo zbyt szybko się meczy i potem jest ciężko mu zasnąć.
U nas czas czuwania zwykle jest 1,5-2 godziny, co uważam jest dość dużo dla dziecka w 5-6 tyg., bo wszędzie podają 1-1,2 godziny max.
Czy Wy się bawicie jakoś z maleństwem? Jak spędzacie czas czuwania i jak długi on jest między snem?
ja przyznam szczerze że za dużo uwagi na razie nie poświęcam dzidzi bo nic bym chyba w domu nie zrobiła :(
 
ja przyznam szczerze że za dużo uwagi na razie nie poświęcam dzidzi bo nic bym chyba w domu nie zrobiła :(
No ja nic nie robie :p tylko co 2-3 dzien jakis obiad ogarnac (co trwa pol dnia) na wszystkich spaniach😛 no i pranie jeszcze powiesze. Poza tym w domu balagan i trudno na razie tak bedzie. A tak to sie karmimy przebieramy i tulimy i od 2 dni spacerujemy. I tu pojawil sie u mnie problem (chyba). Bo do czasu pierwszego wyjscia juz myslalam ze mi sie wszystko w srodku uspokaja. W sensie wkladka juz praktycznie czysta byla. A od czasu pierwszej godzinnej wedrowki mam jakby nawrot. Wkladka brudna cala i czuje momentami, jak cos wyplywa. Nie krew, kolor taki brunatno rdzawy konsystencji sluzowatej. I tak sie zastanawiam, czy mam sie martwic, czy to normalne ze jak sie poruszalam wiecej, to tych odchodow tez sie zrobilo wiecej?
 
ja przyznam szczerze że za dużo uwagi na razie nie poświęcam dzidzi bo nic bym chyba w domu nie zrobiła :(
Ja tez miałam takie wrażenie bo sporo maluniem zajmował się tatuś ale w sumie to było tak, że tato koniecznie chciał wiec ja leciałam do prasowania w tym czasie np 😂
Edit: teraz tato wrócił do pracy i zdecydowanie już tak nie myśle, teraz mocno zaniedbuje dom 😁 ale nic się szkodzi!
 
Karola- ja miałam identycznie! Dzwoniłam do mojej ginekolog, powiedziała że to normalne- nawet do tych 6 tygodni może być jakaś wydzielina jeżeli nagle dość mocno zwiększymy swoją aktywność- bo przeciez jak się siedziało w domu na dupie, a tu nagle spacer to jest zdecydowana różnica dla organizmu który po porodzie dochodzi do siebie- nie martw się!
Chyba, ze wydzielina jest jaskrawoczerwona albo ma brzydki zapach to wtedy trzeba jednak zapukać do lekarza swojego 😁
 
reklama
Co do czuwania- u nas tez przewijanie, jeden dzień czytanie książeczek inny dzień oglądanie książeczki kontrastowej, troszkę ‚porozmawiamy’ bo malutki już wyraża powoli swoje opinie 😂 No i karmienie i przy karmieniu zazwyczaj już jest kaput i do spania- a co do czasu to powiem szczerze, że nie liczyłam ale Maria nic się nie martw, naprawdę- gdyby było coś nie tak to maluszek dałby znać mamusi, że zmęczony albo niezadowolony 😃
 
Do góry