reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe Mamy 2020r

Przed karmieniem ogrzej piersi - kąpiel ciepła albo termofor na pierś, od razu dziecko przystawić i brodą w tą stronę gdzie wiesz, że jest zastój (widać pewnie biała plamkę na brodawce albo czujesz na piersi), przystawiać tak często jak się da, jeżeli dzidzia nie chce tak często jeść to ściągać lakatorem ale tylko do momentu poczucia ulgi (ok 20-30 ml pewnie), po karmieniu zimny okład na piersi, okłady z kapusty (widelcem sobie pojeździć żeby puściły soki i albo zrobić dziurę na sutki albo obłożyć pierś) 🥰 będzie dobrze!
jak jest stan podgorączkowy to ibuprofen możesz wziąć- ja jak czułam, ze jestem rozgrzana mocniej albo piersi to brałam nawet w razie co, żeby nie dopuści do zapalenia bo to tez leki przeciwzapalne 🙂

i jak mówiłam, będzie dobrze! 🥰🥰
Dziekuje. Ibuprofenu nie biorę bo to n ie je s t najlepsze dla dziecka. Stan zapalny mialam w ubiegłym tygodniu, skonczylo sie na 1paracetamolu. Pozycje rozne do karmienia nie zdają egzaminu. Przyłożę sie do kompresów i kapusty. Czytalam jeszcze ze soda oczyszczona jeszcze pomaga. Sprobujemy
 
reklama
Mi dziś zwazyli Mikelka podczas pobytu u położnej, bo poprosiłam. Waży ponad 4 kilo :) w 6 dni przytyl 275 g więc nawet więcej niż powinien :D ale jak to mówią, od przybytku głowa nie boli. W piątek oficjalna wizyta u pediatry i jak uzna że wszystko ok to nie trzeba będzie dokarmiać mm. Jestem bardzo szczęśliwa 😊😊😊
 
Mi dziś zwazyli Mikelka podczas pobytu u położnej, bo poprosiłam. Waży ponad 4 kilo :) w 6 dni przytyl 275 g więc nawet więcej niż powinien :D ale jak to mówią, od przybytku głowa nie boli. W piątek oficjalna wizyta u pediatry i jak uzna że wszystko ok to nie trzeba będzie dokarmiać mm. Jestem bardzo szczęśliwa 😊😊😊
Super wiadomości 👍🏻🥰
 
Dziewczyny, a jak u Was z ulewaniem? Bo moj nie wazne odbity, czy nie chyba calkiem duzo ulewa. Jest na to jakas rada?
Moja tez ulewa, ale co staram się robić to karmic czesciej a mniej na raz. Po prostu jak jest nażarta chomik to nie dosyc ze sie jej uleje to jeszcze czkawka. Dzisiaj rozmawialam z polozna i mówi ze to normalne, widocznie duzo powietrza lyka przy jedzeniu. Ja dopóki nie usłyszę solidnego odbicia to jej nie kładę. A jak nie moge jej odbic to kładę w lózeczku z podniesiona strona od strony glowy (chicco)
 
BożE jedyny co za dzień. Byliśmy na tej konsultacji z cdl. Malemu podcieto wedzidelko, prosty szybki zabieg a ryczalam jak bobr, bo on zaplakał 😢 ja nie wiem co to by było jakby Kostkowi stało się coś poważnego , chyba by mnie wywieźli do psychiatryka...

A takich emocji to dawno nie było, przystawiam go po nowemu, On nie kuma dlaczego jest inaczej niż zawsze i płacze, ja płaczę z nim...ale jak się orientuje ze wreszcie je to ma takie duże oczy ze zdziwienia, och dziewczyny, zaczynamy nową drogę mleczną, trzymajcie kciuki.
Dobrej nocy 😚
 
Moja tez ulewa, ale co staram się robić to karmic czesciej a mniej na raz. Po prostu jak jest nażarta chomik to nie dosyc ze sie jej uleje to jeszcze czkawka. Dzisiaj rozmawialam z polozna i mówi ze to normalne, widocznie duzo powietrza lyka przy jedzeniu. Ja dopóki nie usłyszę solidnego odbicia to jej nie kładę. A jak nie moge jej odbic to kładę w lózeczku z podniesiona strona od strony glowy (chicco)
U nas tak samo. I czkawka codziennie, i kładę do łóżeczka z podniesioną stroną zawsze. U nas mały ulewa codziennie, ale nie zawsze sporo (tylko jak już jest mega najedzony). Podnoszę go po prawie każdym karmieniu, chociaż w nocy czasami jak jest senny to się od piersi nie odrywa i nie łyka powietrza, wtedy nawet nie pionizuje go, bo odrazu odbija mu się jak skończy ssać nawet pod katem 45. (Ja karmie zawsze na siedząco).

Dla takich małych dzieci to absolutnie normalne ulewać, nawet do 4 m.ż., trzeba tylko pilnować objętość. Powinno być nie więcej niż 1-2 łyżki na raz. Ale to naprawdę sporo, jeżeli spróbować 2 łyżki mleka wylać na body/pieluchy aby sprawdzić ile to jest.
 
reklama
Witam was wszystkie, dawno mnie tu nie było ale nie zapomniałam o Was :)
ja jestem szczęśliwa mama od 8 lipca :)

Chciałam się Was zapytać, czy swoje dzieci usypiacie po karmieniu czy zostawiacie az same usna?
Moj synek zwykle zasypia na piersi po karmieniu 🙂 jeżeli nie - na przykład przeszkodzi mu kupka w trakcie - w takim razie po zmianie pieluszki bujam go na rękach albo kładę na brzuszek (lub tata). Sam nie uśnie, jest jeszcze za mały. Trzeba mu lekko pomóc 🙂 w łóżeczku sam nie zasypia
 
Do góry