karolaka88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Maj 2020
- Postów
- 424
Daktyli dorzucJa najwyżej będę miodu dolewać jak mi nie podejdzie. To chyba nie zepsuje właściwości, nie?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Daktyli dorzucJa najwyżej będę miodu dolewać jak mi nie podejdzie. To chyba nie zepsuje właściwości, nie?
Ja tez się bardzo boje pociesza mnie tylko to ze maz będzie ze mną. Ale staram się za dużo nie myśleć. Tylko idę na żywioł YOLO! 38+2 jeszcze się nie oswoiłam ze mamą będę, nadal niedowierzamNormalnie jest mi głupio przy was bo wszystkie chcecie już rodzic przed terminem a ja nie chce wogole rzeczy dla małej dopiero po części wyprane czesc się suszy torba nie spakowana, a jutro zaczynam 38 tc
Nie to ze nie chce dzidzi ale przeraża mnie sam szpital a co dopiero porod jutro jadę na pierwsze ktg
Goly tylek a krwawienie?To ja dziewczyny powiem tak jak dostałam opierdziel od ordynatora na temat majtek lezy się z gołym tyłkiem pod kołderką to powiedzialalm że nigdy ich nie kupię
I się cieszę że go posluchalalm wszystko ładnie się zagoiło
Ja tez się bardzo boje pociesza mnie tylko to ze maz będzie ze mną. Ale staram się za dużo nie myśleć. Tylko idę na żywioł YOLO! 38+2 jeszcze się nie oswoiłam ze mamą będę, nadal niedowierzam
Z tego co czytałam to nie.Ja najwyżej będę miodu dolewać jak mi nie podejdzie. To chyba nie zepsuje właściwości, nie?
Fundacja Rodzic Po Ludzku widzę, że działa w "naszej" sprawie, aby można było rodzic z partnerem.wiesz ze do mnie tez jakoś to nie dociera ? Hehe najpierw mówiłam ze uwierzę jak poczuje ruchy ale jednak chyba jak zobacze to uwierzę
Ze mną niestety narzeczonego nie będzie
Fundacja Rodzic Po Ludzku widzę, że działa w "naszej" sprawie, aby można było rodzic z partnerem.
A ja się boję o mojegomoj i tak raczej się boi wiec od początku nastawiam się na samotny porod