Cześć dziewczyny, tak długo mnie tu nie było, wybaczcie. U mnie wszystko ok, po prostu zrobiliśmy rewoltę w całym mieszkaniu. Każdy za kanarek przeryty, rzeczy przebrane, oddane, wyrzucone, ułożone. Zrobiliśmy mały remont, kupiliśmy szafę, komodę odmalowalam, jeszcze tylko urządzanie, ale to już najprzyjemniejszy element. Mimo iż poród w lipcu to te porządki na ostatnią chwilę, bo już nie mam siły takiej jak wcześniej. Odmalowanie komody 3 dni odsypiałam
Ożywiłam starą czarną komodę Malm z Ikea i na allegro dokupiłam do niej nakładkę przewijak od stolarza, wyszło naprawdę fajnie. Poza tym wózek zamówiony, łóżeczko będzie dostępne w piątek. Zdecydowałam się na woodies, także ogarniam już wyprawkę do końca.
Nadrobiłam zaległości na forum. Z góry przepraszam, miałam się czegoś dowiedzieć od położnej dla którejś z was ale na śmierć zapomniałam i nie pamiętam dla kogo co? Odezwij się proszę, widzę się z położna w czwartek, jeśli nadal aktualne. PRZEPRASZAM!
Jestem na etapie kompletowania wyprawki. Widziałam że wspomniały śnie Joannę Mróz. Widziałam dopiero 3 filmiki, ale ona działa na mnie tak uspokajająco, kojąco bo tak strasznie boję się porodu. Jak. Ja oglądam to modlę się o taką położna na mój poród!
W Pozku na Polnej jakis absurd - lekarz poinformował mnie ze podczas porodu będę musiała mieć maseczkę, a zdjąć ja mogę tylko jak nie będę w otoczeniu personelu. SIC! Ponadto wczoraj pojawiło się w sieci zdjęcie sprzed szpitala - kobiety w zaawansowanej ciąży w kolejce przed budynkiem!
Ponadto do lipca nie ma szans na wznowienie rodzinnych porodów w tym szpitalu.
@Martitta88 co ja słysze przełożyli Ci wizytę? Czy nie miałaś ostatnio w lutym?? Dobrze pamiętam? Od tamtego czasu jeszcze nie dotarłaś?
@niunia2324 przykro mi, że dopadła Cie cukrzyca, dajesz radę z dieta? Jak się czujesz?
Pozdrawiam Was wszystkie dziewczyny i pozostaje w kontakcie już