reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe Mamy 2020r

Ja przy kokonie postawiłam sobie znak zapytania, bo nie wiem czy będę go kupować.
Jedna koleżanka używała regularnie jak dziecko leżało sobie poza łóżeczkiem (np na sofie w salonie). Inna użyła parę razy i dziecko akurat zaczęło się już obracać na brzuszek więc było ryzyko że przeturla się przez kokon.
Ja mam poduszkę ciążową typu c więc ona może trochę robić za kokon gdybym potrzebowała wyjść na chwilę do innego pomieszczenia. Dlatego nie wiem czy jest sens go osobno kupować.
 
reklama
Też się waham na kokonem, wydaje mi się, że w moim przypadku to zbędny wydatek. Mamy dwa pokoje i ustaliliśmy, że kupujemy kołysko/leżaczek tiny love 3w1 i posłuży dłużej, bez obaw że dziecko wypadnie. Stąd stwierdzenie, że kokon to dla nas bezsensowny wydatek [emoji854]
Ja przy kokonie postawiłam sobie znak zapytania, bo nie wiem czy będę go kupować.
Jedna koleżanka używała regularnie jak dziecko leżało sobie poza łóżeczkiem (np na sofie w salonie). Inna użyła parę razy i dziecko akurat zaczęło się już obracać na brzuszek więc było ryzyko że przeturla się przez kokon.
Ja mam poduszkę ciążową typu c więc ona może trochę robić za kokon gdybym potrzebowała wyjść na chwilę do innego pomieszczenia. Dlatego nie wiem czy jest sens go osobno kupować.
 
Ja przed urodzeniem synka też się zastanawiałam nad kokonem nawet już miałam upatrzony ale potem gdzieś przeczytałam, że to sprawdza się tylko przez pierwsze 3 miesiące więc stwierdziłam, że rezygnuję bo ten czas szybko zleci.
 
o to faktycznie chyba kokon nie jest konieczny :)
przy córce miałam rożek ale ona rodzona w styczniu więc było mega zimno, teraz na lipiec chyba tez nie ma sensu kupować? myślę raczej o pieluszkach muślinowych i kocykach
 
U mnie rożek super się sprawdził przy jednym i drugim dziecku bo jest sztywny to nawet wygodniej i bezpieczniej trzymać tak małego dzieciaczka ale teraz to sama nie wiem bo mam dzieci ze stycznia i kwietnia. Z lata dzieciaczka jeszcze nie miałam 😀 Mąż się śmiał, że jeszcze tylko z jesieni i będziemy mieli wszystkie pory roku ale powiedziałam mu, że to raczej już nie ze mną 🤪
 
Z okresu na 28.07 a Ty? :)
Ja 19.07 z okresu, 21.07 z USG :) ja tez właśnie myśle, ze kokon fajny ale na zimniejsze miesiące. Jak tam wasze apetyty? Coś się zmieniło? Czegoś więcej, czegoś mniej? U mnie właściwie standardowo, czasami mam jakieś zachciewajki ale bez szaleństw 😄
 
Ja 19.07 z okresu, 21.07 z USG :) ja tez właśnie myśle, ze kokon fajny ale na zimniejsze miesiące. Jak tam wasze apetyty? Coś się zmieniło? Czegoś więcej, czegoś mniej? U mnie właściwie standardowo, czasami mam jakieś zachciewajki ale bez szaleństw 😄
A to cos mi apka chyba źle pokazała, bo sama jakoś specjalnie nie liczę. To chyba też zależy od apki, bo jak wpisałam mniej więcej jakie cykle miewałam (bo miałam rozpierdzielone równo), to już inaczej pokazała :) Buziaki :*
 
reklama
Mój bratanek jest z 4lipca i rożek był używany, przez chwilę, może z pierwszy miesiąc ale jak ktoś nie miał wprawy to lepiej się trzymało w nim dziecko :)
o to faktycznie chyba kokon nie jest konieczny :)
przy córce miałam rożek ale ona rodzona w styczniu więc było mega zimno, teraz na lipiec chyba tez nie ma sensu kupować? myślę raczej o pieluszkach muślinowych i kocykach
 
Do góry