reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe Mamy 2020r

Nie wiem czy wskazaniem do cc jest cukrzyca. Przed zajściem w ciążę miałam stan przedcukrzycowy, zobaczymy co wyjdzie teraz. Chciałabym naturalnie ale jestem mało odporna na ból, panikara ze mnie [emoji17]
A jak już tak poszłyśmy po bandzie i listy wyorawkowe ogarniamy to jak rOdzic będziecie? Cv czy SN ? Ze znieczuleniem ? Czy może z gazem rozweselającym ?
 
reklama
Nie wiem czy wskazaniem do cc jest cukrzyca. Przed zajściem w ciążę miałam stan przedcukrzycowy, zobaczymy co wyjdzie teraz. Chciałabym naturalnie ale jestem mało odporna na ból, panikara ze mnie [emoji17]
Ojjjj to na cukrzycy to ja się nie znam .
Wiesz co ja mimo tego ze bolało bardzo bolało to ona porody wspominam cudownie . Młodsza córka ważyła 3985 a ja nawet nie peklam a sam poród był bardzo dobrze poprowadzony. No i z użyciem gazu
 
Screenshot_20191204-201515.png
 
To tak jak ja . Chyba bardziej bałabym się samego znieczulenia 🤷🏻‍♂️

Ja do szpitala przy młodej miałam jeszcze szumisia.
Ja ogólnie jestem dość odporna na ból, chociaż pierwszy poród miałam bardzo bolesny - wywoływany przez trzy dni, od samego początku bardzo silne bóle plus bóle krzyżowe, długi i męczący poród. Z Synem pojechałam do szpitala, bo zaczęły się skurcze jak przy okresie - jak dojechałam to było już 8 cm rozwarcia. Mimo że dość szybki poród, to straciłam sporo krwi i gdy po 3 godzinach przechodziłam na wózek to im zemdlałam. Ale mimo wszystko nie zamieniłabym tych porodów na CC, bez znieczulenia też się spokojnie dało :) u nas gazu rozweselającego nie ma, ale pewnie też bym się nie skusiła
 
tak jak teraz czytam, to choć wychodzi z tego mały TIR to jednak sensownie to napisane. I faktycznie miałam to. Ubrania szpitalne dla dziecka mi wystarczyły. to tylko 3 doby
 
reklama
Do góry