reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • 15.04.2025 o 12:00 zapraszamy Cię serdecznie na live, który poprowadzi psycholożka i psychoterapeutka Agnieszka Dąbrowska (@zdrowo_i_purpurowo), a jej gościnią będzie Anna Ślusarczyk (@kawa_z_uwaznoscia) – dziennikarka, psycholożka zdrowia i jakości życia, trenerka umiejętności DBT, liderka Family Connections i redaktorka naczelna portalu @babyboom_pl. Porozmawiamy o tym: czym tak naprawdę jest uważność w codziennym życiu mamy, jak wspierać dziecko swoją obecnością, nie tylko działaniem, jak zatrzymać się choć na chwilę, nawet jeśli wszystko dookoła pędzi, i dlaczego uważność może być jednym z najpiękniejszych prezentów, jakie dajemy dziecku i sobie. To będzie ciepła, wspierająca rozmowa – bez oceniania, za to z dużą dawką otwartości i akceptacji. Zrób sobie kubek herbaty, usiądź wygodnie i bądź z nami 💛 Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Lipcowe Mamy 2020r

reklama
Hej dziewczyny,
Przyszłam Wam trochę pomarudzić... ale od wczoraj mam takie mdłości..nie mogę normalnie funkcjonować, boję się gdziekolwiek wyjść, bo mam wrażenie że zaraz zwymiotuję..na jedzenie nie mogę patrzeć w ogóle, a wiadomo że powinnam coś w siebie wcisnąć, ale po prostu na samą myśl robi mi się niedobrze..macie jakiś sposób? Kupiłam w aptece te gumy z imbirem pregna vomi czy coś takiego, ale to pic na wodę, nic nie działa 🤦‍♀️😓
 
Ja robię fasolkę w dwóch wariantach: mięsną i bezmięsną. Tylko ta bezmięsna to nie ma wiele wspólnego w smaku z typową fasolką po bretońsku. Bardziej to takie egzotyczne danie z uwagi na przyprawy, jakie są do niej używane.
Przepis na bezmięsną mam stąd: Link do: Fasolka po bretońsku

A tradycyjną robię z przepisu Mamy, który mam w domu (nie pamiętam w tym momencie proporcji) - na pewno jest boczek (parzony lub wędzony) podsmażony na patelni, kiełbasa (często robię z drobiowej żeby było delikatniejsze) - pół podsmażam, pół wrzucam do fasoli bez smażenia, cebula z odrobiną czosnku, zasmażka z koncentratem pomidorowym do zagęszczenia.
U mnie się zawsze robiło fasolkę na koncentracie a nie na świerzych pomidorach, bo jesienią te pomidory nie dadzą smaku. Do przyprawienia papryka wędzona, majeranek, ziele angielskie i co kto lubi do smaku.


Ale ja do gotowania mam dwie lewe ręce, więc jest tylko kilka rzeczy które rzeczywiście robię i najczęściej są to takie jednogarnkowe dania, które można porcjować, zamrozić i mieć gotowe w każdej chwili :p
Trochę przeraża mnie przyszłość pod kątem gotowania dla dziecka, ale mam nadzieję, że wstąpi we mnie jakieś natchnienie. Albo Mąż się wyszkoli w dziecięcych potrawkach :)
Jeśli chodzi o gotowanie - normalnie siostra bliźniaczka w tym zakresie xD Też mam szczerą nadzieję, że mnie natchnie i ta jedna ręka zmieni się z lewej, na prawą...
 
Paulina jesteś psychologiem dziecięcym?
Dlaczego cię nie puści? musisz pytać mężczyznę o zgodę? ale na piśmie czy ustnie wystarczy? ;)
 
reklama
Do góry