reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe Mamy 2020r

Dla mnie chore podejście z tym L4 ja nie wyobrażam sobie pracować w obecnym stanie owszem po 2.5tyg. mega mdłosci jest już u mnie lepiej ale w tak stanie nie wytrzymałabym w swojej pracy fizycznej na produkcji. Do tego senność wzdęcia ( spodni w pracy bym nie włożyła [emoji43]) zmęczenie, ssanie w żołądku i konieczność jedzenia co 2 h żeby nie wymiotować....nie byłoby ze mnie pożytku w pracy a tylko bym się dodatkowo stresowała .....wiadomo że pracodawca musi zapewnić ciężarnej odpowiednie do jej stanu warunki pracy ale nie oszukujemy się prawie żaden w takich dużych produkcyjnych firmach nie byłby w stanie ich zapewnić.....i nawet woli żeby taka pracownica poszła na L4 gdyby lekarz mi nie dał szukałabym innego żeby tylko dostać zwolnienie i nie robię tego z lenistwa i dlatego że się należy bo jestem po prostu w ciąży.


Ja jak lekko oburzona zaczęłam mówić o swojej pracy to przestał słuchać. Poszłam wiec do drugiego i nawet tłumaczyć zbytnio nie musiałam. Ale nauka otwierania buzi w takich sytuacjach jest bardzo przydatna . Ja już wiem ze w. Wiktorach sytuacjach siedzieć cicho już nie będę :)
 
reklama
@Gusia 2106 ja wręcz Cię błagam przestań czytać internety ! Zrob sobie garbaty i próbuj uspokoić myśli. Panika i stres nic Ci tu nie da . Nie patrz na ten pieprzony przyrost bety. Rośnie ? Rośnie czyli jest ok
 
Jeżeli chodzi o to L4 to nie jest wymysł lekarzy- a tej wypisze a tamtej nie bo nie wyglada na zmęczona u wogole jakaś taka żywsza- na L4 są ogólne przepisy, których lekarze musza się trzymać . Ciężarne tez miewają kontrole z Zusu. I jeśli nie daj Boże wyjdzie nie daj Boże coś na takiej kontroli to nie dość ze ciężarna dostaje po tyłku to lekarzowi wystawiają zakaz wystawiania L4 na jakiś czas :)
 
@Gusia 2106 ja wręcz Cię błagam przestań czytać internety ! Zrob sobie garbaty i próbuj uspokoić myśli. Panika i stres nic Ci tu nie da . Nie patrz na ten pieprzony przyrost bety. Rośnie ? Rośnie czyli jest ok
Dziękuję, oczywiście do końca będę dobrej myśli ! Co by się nie działo. W piątek chyba umrę przed wizytą 😐 tym bardziej że mam być na 8 i czekać az będzie okienko. Czyli od 7 stać przed wejściem i czekać
 
L4 wystawiane w ciąży to zazwyczaj jest wystawiane jak „ choroba w ciąży” a jak same pisaliście ciaza to nie choroba 😊

Co innego jeśli mówimy o ciążach zagrożonych i takich, które wymagają szczególnej opieki itd
 
reklama
Do góry