reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe Mamy 2020r

reklama
Okropnie bolące piersi i ciagle bym coś jadła :D zmęczenie i dużo pije. Brzuch już rzadko pobolewa a i wypryski na buzi zaczęły się nasilać :/ od czasu do czasu zakręci mi się w głowie i na razie tylko tyle. Mam nadzieje ze mdłości mnie nie dopadną :p
 
Oj ja też mam tasiemca... muszę się pilnować bo do grudnia zamienię się w kulke. Do lipca schudłam 10 kg i w miarę trzymałam wagę a teraz tyje w tempie geometrycznym :(
 
oo tak mam apetyt ostatnio i non stop biegam do toalety. Nawet w nocy wstaje 2-3 razy co nigdy mi sie nie zdarza
 
Lili ale siku latasz? czy coś innego?
mnie zawsze suszy więc jestem przyzwyczajona że w nocy wstaje siku
 
Oj ja też mam tasiemca... muszę się pilnować bo do grudnia zamienię się w kulke. Do lipca schudłam 10 kg i w miarę trzymałam wagę a teraz tyje w tempie geometrycznym :(
Ja już tego nie ogarniam potrafię zjeść normalny posiłek a za godzinę już myśle co by tu przegryźć a to dopiero początek :p
 
Ja już tego nie ogarniam potrafię zjeść normalny posiłek a za godzinę już myśle co by tu przegryźć a to dopiero początek :p
no ja tak samo. Dlatego teraz sobie nakłada na malutkie talerzyki, bo wiem że za godzinę znowu będę musiała coś zjeść. We czwartek zjadłam normalnej wielkości obiad o 14 i o 17 i myślałam że pekne, ledwo chodziłam, zgaga masakryczna no bo żołądek pełny.... wrrrrrr
dlatego te małe talerze używam, mniej naloze to mniej zjem
 
W nocy tez wstaje ale zazwyczaj raz rzadko się zdarzy ze dwa. W ciągu dnia tez często odwiedzam toaletę ale tez dużo pije bo tydzień temu miałam zapalenie pęcherza i okropnie to przeszłam
 
no ja tak samo. Dlatego teraz sobie nakłada na malutkie talerzyki, bo wiem że za godzinę znowu będę musiała coś zjeść. We czwartek zjadłam normalnej wielkości obiad o 14 i o 17 i myślałam że pekne, ledwo chodziłam, zgaga masakryczna no bo żołądek pełny.... wrrrrrr
dlatego te małe talerze używam, mniej naloze to mniej zjem
Muszę tez to wypróbować :p nie chciałabym już w pierwszym trymestrze mieć +10 kg
 
reklama
ooo zapalenie pecherza w ciąży.... współczuję.
Dlatego ja się zastanawiam czy chodzić do pracy czy załatwić zwolnienie od rodzinnej. Pracuje w call center, zapalenie krtani i gardła u mnie jest na porządku dziennym, i zawsze muszę brać antybiotyki. No teraz się rozchorowal to ja sobie nie wyobrażam, tego kaszlu :o
 
Do góry