reklama
AsiaPelasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Styczeń 2020
- Postów
- 305
Hej dziewczyny! Tez jestem zdania, że trzeba myśleć pozytywnie! my zaczęliśmy 15 tydzień, jest ok- trochę słabo się czułam, myśle ze kilka dni odpoczynku zrobią mi dobrze i nie będzie już takich osłabień ja tez jeszcze nie mam nic kupione dla dzidzi, jedynie dosłownie jedna para body- na wszystko przyjdzie czas!
Dokładnie, ja mam zamiar zacząć coś kupować jak będzie wiadoma płeć na 100% i po usg polowkowym, jeszcze chwilkę się wstrzymam na kiedy masz termin?Hej dziewczyny! Tez jestem zdania, że trzeba myśleć pozytywnie! my zaczęliśmy 15 tydzień, jest ok- trochę słabo się czułam, myśle ze kilka dni odpoczynku zrobią mi dobrze i nie będzie już takich osłabień ja tez jeszcze nie mam nic kupione dla dzidzi, jedynie dosłownie jedna para body- na wszystko przyjdzie czas!
- Dołączył(a)
- 29 Październik 2019
- Postów
- 2 647
Każdy zaczyna kompletować wyprawkę w swoim czasie. Moim zdaniem nie ma "za wcześnie" czy "za późno". Chodzi przecież o to, żeby czerpać z tego przyjemność
Życzę Wam spokoju, mimo przykrych doświadczeń z przeszłości. Oby tego strachu było coraz mniej, a pojawiało się coraz więcej radości
Życzę Wam spokoju, mimo przykrych doświadczeń z przeszłości. Oby tego strachu było coraz mniej, a pojawiało się coraz więcej radości
Hej, z tego samego powodu i ja jeszcze się wstrzymuję. Również staram się myśleć pozytywnie, ale moje zakupy ograniczają się do tych potrzebnych tu i teraz, czyli kupiłam leginsy i poduchę do spania dla kobiet w ciąży i tyle nawet w internecie nie oglądam wózków, ciuszków, nic. Ale po połówkowych pewnie zacznę.Cześć dziewczyny,
podczytuje was od dawna.. Przebrnęłam przez wszystkie strony, jednak dopiero teraz się ujawniam... Nadal z wielkim strachem.
To moja druga ciąża 14t +2d termin na 25 lipiec. Poprzednią ciąże bliźniacza straciłam w 9 tygodniu.. Poronienie zatrzymane.
Podziwiam te zWas, które już kompletują wyprawkę, zastanawiają się nad wózkami nosidełkami, ja boję się nawet o tym pomyśleć, cieszę się z ciąży, pragnę dzidziusia ale ten strach mnie jakby powstrzymywał. Od dziś jestem na chorobowym bo pojawiły mi się plamienia, jednak z dzieciątkiem na szczęście wszystko ok lekarz nie zobaczył nic niepokojącego, także odpoczywam i staram się nie stresować i nie myśleć o pracy, chciałabym jeszcze wrócić ale nie wiem czy to dobry pomysł.
Pozdrawiam was i wasze maleństwa
aaa z ciążowych rzeczy wybrałam jeszcze szkołę rodzenia jeszcze trochę czasu jest, ale w niektórych zalecają z dużym wyprzedzeniem się zapisywać.
niunia2324
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Styczeń 2020
- Postów
- 3 541
Hej, z tego samego powodu i ja jeszcze się wstrzymuję. Również staram się myśleć pozytywnie, ale moje zakupy ograniczają się do tych potrzebnych tu i teraz, czyli kupiłam leginsy i poduchę do spania dla kobiet w ciąży i tyle nawet w internecie nie oglądam wózków, ciuszków, nic. Ale po połówkowych pewnie zacznę.
aaa z ciążowych rzeczy wybrałam jeszcze szkołę rodzenia jeszcze trochę czasu jest, ale w niektórych zalecają z dużym wyprzedzeniem się zapisywać.
Dziewczyny, mam tak samo...
Nie umiem nie myśleć o najgorszym... po tej pierwszej stracie,
czuje się prześladowana przez swoją głowę.
Mam wrażenie, że to mega wyczyn, że w ogóle rozglądam się za wózkami na stronach www.
A w weekend jak brat przywiózł rzeczy po córce, to uwierzcie mi, że boję się do tego zajrzeć, aby nie zapeszyć.
Witam się przy okazji z wszystkimi, mam na imię Ania, w tym roku stuknie mi 35 l., jestem w połowie 18 tygodnia, powoli czuje pierwsze nieśmiałe ruchy. 5 lutego wybieramy się na usg połówkowe, i jak zwykle pewnie zamiast się cieszyć, będę umierać ze strachu.
Ostatnia edycja:
AsiaPelasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Styczeń 2020
- Postów
- 305
Onka- termin na 19go lipca, z usg 21 Jasne, ja znam mamy które od razu po zobaczeniu dwóch kresek zaczęły komplementować wyprawkę, dobrze się z tym czuły- no i super! Każdy w odpowiednim dla siebie czasie będzie to robił, najważniejsze to nie robić nic wbrew sobie ja myśle, ze po następnym USG będę robiła bardziej odważnie zakupy, jak narazie mam kilka ciążowych rzeczy- bo były w promocji a jak wasze brzuszki? U mnie jeszcze nic nie widać, co prawda jestem wysoka i brzuch zawsze miałam płaski więc pewnie dlatego, trochę już na niego czekam ale wiem, ze jeszcze jest czas
Ja wczoraj miałam kontrolę, nie było usg, ale sprawdzał serduszko czy bije. Jak przyłożył sondę i szukał tego serduszka to myślałam, że na zawał zejdę, już czułam jak mi krew odpływa ale na szczęście wszystko ok. Ja od bratowej tez dostałam podobno sporo ciuszków po córeczce. Podobno, bo nie chciałam na razie tego brać i zostawili te rzeczy u rodziców, więc nawet nie wiem jeszcze co tam jest.Dziewczyny, mam tak samo...
Nie umiem nie myśleć o najgorszym... po tej pierwszej stracie,
czuje się prześladowana przez swoją głowę.
Mam wrażenie, że to mega wyczyn, że w ogóle rozglądam się za wózkami na stronach www.
A w weekend jak brat przywiózł rzeczy po córce, to uwierzcie mi, że boję się do tego zajrzeć, aby nie zapeszyć.
Witam się przy okazji z wszystkimi, mam na imię Ania, w tym roku stuknie mi 35 l., jestem w połowie 18 tygodnia, powoli czuje pierwsze nieśmiałe ruchy. 5 lutego wybieramy się na usg połówkowe, i jak zwykle pewnie zamiast się cieszyć, będę umierać ze strachu.
niunia2324
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Styczeń 2020
- Postów
- 3 541
Ja wczoraj miałam kontrolę, nie było usg, ale sprawdzał serduszko czy bije. Jak przyłożył sondę i szukał tego serduszka to myślałam, że na zawał zejdę, już czułam jak mi krew odpływa ale na szczęście wszystko ok. Ja od bratowej tez dostałam podobno sporo ciuszków po córeczce. Podobno, bo nie chciałam na razie tego brać i zostawili te rzeczy u rodziców, więc nawet nie wiem jeszcze co tam jest.
Mam nadzieję, że na usg będzie już wiadomo kto tam pływa w brzuchu, może wreszcie pozbędę się czarnych myśli....
Asia ja mam moim zdaniem duży brzuch, jak stoję prosto i spojrzę w dół, to już prawie stóp nie widzę jestem ogólnie szczupłej budowy i wysoka, ale brzuch szybko mi wyszedł, już w 8 tygodniu nie dopinałam spodni, przerzuciłam się na rajstopy i leginsy
reklama
Mi też w drugim miesiącu wzdęło brzuch że musiałam spodnie rozpinać czasem ale po 2-3tyg. Wróciło wszystko do normy i dopiero teraz (15+1) zaczyna mi się pokazywać ten właściwy brzuszek. Co prawda do szczupłych nie należę więc pewnie dlatego dłużej muszę poczekać na ciążowe krągłości [emoji846]
Też nie szaleję z zakupami zresztą większość rzeczy dostałam po chrześnicy, muszę tylko zrobić przegląd bo wszystko zapakowane na strychu u rodziców, ale nawet do tego jakoś mi nie spieszno, pewnie nabiorę tempa jak poznam już płeć [emoji4]
Też nie szaleję z zakupami zresztą większość rzeczy dostałam po chrześnicy, muszę tylko zrobić przegląd bo wszystko zapakowane na strychu u rodziców, ale nawet do tego jakoś mi nie spieszno, pewnie nabiorę tempa jak poznam już płeć [emoji4]
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 619
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: