reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe Mamy 2020r

Tak :D
bardzo się ucieszył, gratulowal mi że 3 razy. Ma. małe dziecko więc inaczej na to patrzy. Życzył zdrowia, spokoju, pomógł mi zanieść pudło do samochodu :)
miło bylo
Fajny szef[emoji6]. Oby takich więcej, bo jak nieraz czytam jak pracodawcy traktują kobiety w ciazy... z reszta sama bylam przypadkiem swiadkiem (z 5 lat temu) jak pewien pracodawca na wiesc ze jego pracownica ktora 3 lata wczesniej urodzila pierwsze dziecko, wtedy znowu byla w ciazy wyzwal ją od pojeb****, popier*** nierobów. Pracowalam wtedy w biurowcu gdzie bylo kilka roznych firm, a ja akurat szlam sobie do socjalnego, gdy ten palant przy uchylonych drzwiach do swojego biura zaczął jej wymyslac. Jak slowo daje, tak sie darł, ze pasowaloby chyba jakas policje wzywać albo sama nie wiem co. Dziewczyna wybiegla od niego z placzem i poszla od razu na L4 a on zostal z ręką w nicniku. I dobrze[emoji58].
Ja wczoraj powiedziałam szefowej o ciazy,jako że mam tylko umowę zlecenie,chce pracować jak najdłużej się da. Powiedziałam jej dlatego że praca w kuchni wiąże się z dzwiganiem ciężkich garów,czego wolę uniknąć. Szefowa mimo że dzieci nie ma,zrozumiała i pogratulowała:) nie widzi przeszkód żebym pracowała o ile czuje się na siłach,lekarz również pozwala mi pracować więc się nie martwię. W ciąży z córką pracowałam do 8 miesiąca,później przestałam mieścić się w kuchni [emoji23]
Jak sie nie zmiescisz w kuchni[emoji1787][emoji23]. To niby nie śmieszne, ale jednak[emoji14]
 
reklama
A czemu umowa zlecenie ? Nie można chociaż na pół etatu?
To nic tyko brawo dla szefowej :)
Niestety nie udało mi się umowy o pracę uzyskać,ale jestem zadowolona,w gastronomii z tego co widziałam regułą jest zlecenie. Plusem jest to że mam wyższą stawkę niż na umowie A składki emerytalne odprowadzam sama już od wielu lat.
 
Ja jadę na wizytę i te badania w końcu. Mój Stary mnie dzisiaj tak wku***** ze mu chyba coś zrobię jak wróci z roboty
I chyba mnie jakieś przeziębienie łapie bo i kaszel i katar
Trzymam kciuki [emoji846] ja rowniez mam dzis wizyte. Wlasnie dzwonili czy nie chce skorzystac, bo jako ciezarna moge sie stawic. Poprosze o skierowanie na badania itp.
 
A czemu umowa zlecenie ? Nie można chociaż na pół etatu?
To nic tyko brawo dla szefowej :)
Jak się ma normalnego szefa to umowa zlecenie nie jest taka zła ;) Dla szefa dobrze, bo od pierwszego dnia L4 wypłaca ZUS. Dla pracownika też dobrze, bo mając umowę tego typu można sobie dorabiać na macierzyńskim nie tracąc prawa do pełnego zasiłku.
 
Fajny szef[emoji6]. Oby takich więcej, bo jak nieraz czytam jak pracodawcy traktują kobiety w ciazy... z reszta sama bylam przypadkiem swiadkiem (z 5 lat temu) jak pewien pracodawca na wiesc ze jego pracownica ktora 3 lata wczesniej urodzila pierwsze dziecko, wtedy znowu byla w ciazy wyzwal ją od pojeb****, popier*** nierobów. Pracowalam wtedy w biurowcu gdzie bylo kilka roznych firm, a ja akurat szlam sobie do socjalnego, gdy ten palant przy uchylonych drzwiach do swojego biura zaczął jej wymyslac. Jak slowo daje, tak sie darł, ze pasowaloby chyba jakas policje wzywać albo sama nie wiem co. Dziewczyna wybiegla od niego z placzem i poszla od razu na L4 a on zostal z ręką w nicniku. I dobrze[emoji58].Jak sie nie zmiescisz w kuchni[emoji1787][emoji23]. To niby nie śmieszne, ale jednak[emoji14]

pracuje w korpo, to nie był mój szef, tylko bezpośredni przełożony. Może stąd różnica. podejść.
 
Jak się ma normalnego szefa to umowa zlecenie nie jest taka zła ;) Dla szefa dobrze, bo od pierwszego dnia L4 wypłaca ZUS. Dla pracownika też dobrze, bo mając umowę tego typu można sobie dorabiać na macierzyńskim nie tracąc prawa do pełnego zasiłku.
Kochana Ty to jestes Encyklopedia wiedzy w temacie ciazy i macierzynstwa oraz prawa!! Ja to sie gubie w tym wszystkim
 
Kochana Ty to jestes Encyklopedia wiedzy w temacie ciazy i macierzynstwa oraz prawa!! Ja to sie gubie w tym wszystkim
Oj, bardzo dziękuję za miłe słowa 😊 Ale w temacie ciąży i macierzyństwa to ja jestem tylko teoretykiem. Wiem tyle ile słyszałam albo wyczytałam. Na swojej skórze dopiero przeżyję :)
Prawa pracy i księgowości musiałam trochę się pouczyć, bo przez wiele lat sama sobie to prowadziłam. Teraz mam księgowych, ale i tak muszę czasem ich sprawdzić, bo mi się dwa razy pomylili w podatkach 🤪
 
reklama
Słuchajcie czy bardzo wyjdę na hipohondryczke jak bym pojechała na IP ? No tak mnie boli brzuch jak na @ ,masakra. Do lekarza mam dopiero 11.12. i to jeszcze nowy gin bo mój już nie pracuje niestety a do tego pójdę pierwszy raz.
Sama nie wiem co mam robić.
Czy wziasc nospe i poczekać....
Kuźwa 3 ciąża a ja się czuję jak w pierwszej.
 
Do góry