reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe Mamy 2020r

reklama
Muszę z nią ustalić bo przecież mie pójdę z dnia na dzień na l4 muszą kogoś za mnie znaleźć i przedszkolic a to z mc potrwa .... czasem mam wrażenie , ze te co tak mówią lekarki to k.. nie rodziły....
 
Czemu musisz? A prywatnie wypisze Ci L4?

Ja jak wiedziałam ze lekarz nie przepisze mi l4 to poszłam do takiego , który wiem ze nie ma nic prZeciwko
Brak terminow na nfz zmusza mnie do kontroli w grudniu prywatnie wole u niej niz u kolejnego lekarza. Na razie nie chce l4 ale tez nie chce pracować dłużej nic do końca marca..
 
@locala -sprobuj odpocząć i nie zapomnij o kontroli czy tam wszystko jest ok.
Niestety medycyna jeszcze nie wymyśliła nic na zbyt niskie hcg. Być może ciąża była niestety nieprawidłowa i sor też by tu nic nie pomógł. Przykro mi.
W tej sytuacji lepiej że stało się to naturalnie, bo nie będziesz musiała długo czekać na kolejne próby. Naprawdę życzę Ci dużo siły i powodzenia!
 
Muszę z nią ustalić bo przecież mie pójdę z dnia na dzień na l4 muszą kogoś za mnie znaleźć i przedszkolic a to z mc potrwa .... czasem mam wrażenie , ze te co tak mówią lekarki to k.. nie rodziły....
A przypomnij pracujesz jako kto?
Ja przez swoje doswiadczenie poszłam z dnia na dzień na L4 . Poinfomorowalamntylko pracodawcę. Trochę schizowalam ale sobie poradzili- nie mieli wyjścia :)
 
Wiecie... Ja się zgadzam z tym stwierdzeniem, że "ciąża to nie choroba", bo nie można tego stanu porównać do walki z infekcją czy ciężkim schorzeniem.
Ciąża to ciąża :)
Natomiast nie zgadzam się, że kobieta w ciąży ma pracować jak dawniej na pełny etat, najlepiej w polu i jeszcze rodzine wykarmić. To jest czas w którym należy być ostrożnym i dużo zmienić. Dlatego jeśli ktoś ma powód i chce iść na l4 to lekarz powinien je wypisać, bo nikt tak jak sama pacjentka nie wie jakie ona ma warunki pracy.
 
@limaaa - masakra... Empatia tego lekarza wylewa się drzwiami i oknami.
Ja wiem, że lekarze podchodzą do tych spraw na zimno, ale qrwa nie musi swoich poglądów przedstawiać pacjentce w ciąży...
A duphaston jest przepisywany często profilaktycznie i fakt, jest nadużywany. Np. ja zażywam a nigdy nie miałam badanego progesteronu. Nie wiem nawet po co go biorę, bo był mi zalecony przed ciążą na coś innego. Ale to nieszkodliwy lek, więc będę brać tyle ile mi zapiszą.
 
A przypomnij pracujesz jako kto?
Ja przez swoje doswiadczenie poszłam z dnia na dzień na L4 . Poinfomorowalamntylko pracodawcę. Trochę schizowalam ale sobie poradzili- nie mieli wyjścia :)
Jestem specjalistą ds sprzedaży i logistyki w dziele klienta hurtowego. Są 3 regiony i każdy ma pod sobą 1 region . Wiadomo, że gdyby nie było wyjścia inny rejon by musiał działać na 2
 
Wiecie... Ja się zgadzam z tym stwierdzeniem, że "ciąża to nie choroba", bo nie można tego stanu porównać do walki z infekcją czy ciężkim schorzeniem.
Ciąża to ciąża :)
Natomiast nie zgadzam się, że kobieta w ciąży ma pracować jak dawniej na pełny etat, najlepiej w polu i jeszcze rodzine wykarmić. To jest czas w którym należy być ostrożnym i dużo zmienić. Dlatego jeśli ktoś ma powód i chce iść na l4 to lekarz powinien je wypisać, bo nikt tak jak sama pacjentka nie wie jakie ona ma warunki pracy.
Dokładnie tak... ja pracuję przy kompie ale na głowie mnóstwo zadań i odpowiedzialność co przyczynia się do stresu. Muszę kontrolować logistykę tym samym chodzę po magazynie pełnym wózków widłowych i półek z towarem pod sam dach . Wczoraj miałam szkolenie bhp i koles mówi , ze to co robię to stan zagrożenia na poz 1 wychodząc na magazyn to juz 3 na 3.Do tego dojeżdżam autem 25 km
 
reklama
Na sorze nic by nie zrobili, nie w sytuacji gdzie od kilku dni wiedzialam że poronie poniewaz ciąża nie miała szans.

Już po wszystkim... Wyleciał ze mnie pęcherzyk...

Trzymajcie się i cieszcie tymi cudownym chwilami w dwupaku [emoji8]
Przykro Mi kochana ale pamiętaj widocznie tak miało byc natura wie co robi... Uda sie raz dwa, pamiętaj o Nas i pisz juz jesteś jedna z Nas :)
 
Do góry