reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe Mamy 2020r

Witam Nowa Mamusie :) nie stresuj się :) mówię Ci to ja - ta co się stresuje co chwile :D

Jak Wam wieczór mija? Ja usypiam młoda bo coś ta ospa nie odpuszcza 😒 po południu troszkę kimnelam . Zaraz zrobię sobie melisę.

Jak wasze dolegliwości? Brzuchy bolą? Mdłości są? Cycki buzują? Podwozie mokre? Jak o czymś zapomniałam to dopiszcie :D 😂

Ale Wam się trafiło z tą ospą. Choć i tak chyba lepiej teraz niż pod koniec ciąży gdy sił może brakować...

U mnie leniwy wieczór. Po pracy i obiedzie jakoś opadłam z sił.
Mdłości mam tylko rano. Bóli prawie w ogóle. Tylko kondycja coraz słabsza. Wspinaczka po schodach mnie męczy, serducho czasem łomocze jakbym się czegoś wystraszyła. Ale to też podobno normalne. Objawów "głupoty ciążowej" też jeszcze nie zaobserwowałam, ale staram się zwolnić obroty w pracy, żeby jakiejś gafy nie popełnić, bo mam do siebie teraz ograniczone zaufanie ;)
Na razie trudno więc narzekać.
 
reklama
Mnie od niczego nie odrzuca ale rowniez mam bole podbrzusza i czasami plecow...
No ja właśnie tymi bólami najbardziej się martwiłam ale ginekolog mówił ze niektóre kobiety rozciąganie macicy czuja właśnie jako ból 🤔 kazał się nie martwić jeśli nie ma plamien żadnych wiec chyba w sumie musi wiedzieć co mówi
 
Ale Wam się trafiło z tą ospą. Choć i tak chyba lepiej teraz niż pod koniec ciąży gdy sił może brakować...

U mnie leniwy wieczór. Po pracy i obiedzie jakoś opadłam z sił.
Mdłości mam tylko rano. Bóli prawie w ogóle. Tylko kondycja coraz słabsza. Wspinaczka po schodach mnie męczy, serducho czasem łomocze jakbym się czegoś wystraszyła. Ale to też podobno normalne. Objawów "głupoty ciążowej" też jeszcze nie zaobserwowałam, ale staram się zwolnić obroty w pracy, żeby jakiejś gafy nie popełnić, bo mam do siebie teraz ograniczone zaufanie ;)
Na razie trudno więc narzekać.

Ja bym w pracy chyba już nie dała rady pracować na pełnych obrotach. Ale cały czas się gryzę czy nie gadać z regionalnym żeby zmniejszył mi wymiar pracy i żebym robiła tylko swoją papierkowa robotę. Chociaż z drugiej strony jak pomyśle o tym stresie to aż mnie w żołądku ściska
 
Ja bym w pracy chyba już nie dała rady pracować na pełnych obrotach. Ale cały czas się gryzę czy nie gadać z regionalnym żeby zmniejszył mi wymiar pracy i żebym robiła tylko swoją papierkowa robotę. Chociaż z drugiej strony jak pomyśle o tym stresie to aż mnie w żołądku ściska
Ja się raczej nastawiam na ciążę pracującą, jeśli zdrowie pozwoli. Prowadzimy z Mężem własną firmę. Czasem jest stres (jak wszędzie), ale bardziej bym się denerwowała nie mając ręki na pulsie. Poza tym zawsze mogę pracować z domu jak się gorzej czuje.
 
A jeszcze mi się przypomniało - u mnie objawem (praktycznie odkąd pptwierdzila się ciąża) jest stan podgorączkowy -ktoś też tak ma?
 
Haha to tak jak ja parę dni temu. Przyrost ok 350% z 37 na 162 w 48h i tez czytałam o tym zaśniadzie. Ale wg jakiś internetowych kalkulatorów przyrost jest w normie. Przy zaśniadzie byłby podobno jeszcze sporo wyższy. :p
No ja właśnie miałam przyrost 380% i kolejny 200% ponoć na dziewczynkę jest większy przyrost 😊
 
Hejka ,jestem troszke zmieszana.
Beta robiona dzisiaj wyszła 8846 co odpowiada 7 tyg .dzisiaj jestem po badaniu i lekarz powiedział ze ciaza wyglada na 5 tyg. Moja miesiączka byla 22 wrzesnia. Owulacja wychodziła mi na 18 pazdziernika . W tych dniach sie kochalismy. Wiec tal akurat wypada 5 tydzien. Jednakże lekarz jest troszkę zaniepokojony. Ja również skoro beta pokazuje taki tydzien ?
 
Ja się raczej nastawiam na ciążę pracującą, jeśli zdrowie pozwoli. Prowadzimy z Mężem własną firmę. Czasem jest stres (jak wszędzie), ale bardziej bym się denerwowała nie mając ręki na pulsie. Poza tym zawsze mogę pracować z domu jak się gorzej czuje.
Ja tez bym bardzo chciała ale ja w sieciówce z 10 pracownikami. Grudzień to najlepszy dla nas miesiąc . Towaru przychodzi nam po 100-300 kartonów. Ja praktycznie praca po 10-12 h :/ dużo chodzę ja dźwigania i zero taryfy ulgowej
 
reklama
Do góry