reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe Mamy 2020r

Hej Dziewczyny, jak tam u Was? Co dobrego słychać? 🙂

Mam pytanie do mam karmiących piersią. Czy zauważyłyście może, że Wasi maluchy zaczęli mniej czasu spędzać na piersi i za krótszy czas się najadać? Jak u Was z rozproszeniem? U nas czasami masakra i naprawdę muszę kombinować, aby nakarmić małego (na przykład w ciemniej łazience z włączoną suszarką🙈). Synek ciagle się kręci „ooo zobacz jakie drzwi”, „jaka poduszka, nigdy ją wcześniej nie widziałem”, „aaa tam są moje zabawki, i choć mi się chce spać i jeść, będę na nie patrzył i za nic mama mnie nie przystawi do piersi na dłużej” 🙈🤦‍♀️
 
reklama
Hej Dziewczyny, jak tam u Was? Co dobrego słychać? 🙂

Mam pytanie do mam karmiących piersią. Czy zauważyłyście może, że Wasi maluchy zaczęli mniej czasu spędzać na piersi i za krótszy czas się najadać? Jak u Was z rozproszeniem? U nas czasami masakra i naprawdę muszę kombinować, aby nakarmić małego (na przykład w ciemniej łazience z włączoną suszarką🙈). Synek ciagle się kręci „ooo zobacz jakie drzwi”, „jaka poduszka, nigdy ją wcześniej nie widziałem”, „aaa tam są moje zabawki, i choć mi się chce spać i jeść, będę na nie patrzył i za nic mama mnie nie przystawi do piersi na dłużej” 🙈🤦‍♀️
Hej! Tak, ja mam dokładnie to samo :) czytałam że to zupełnie normalne i trzeba to przeczekać, i właśnie starać się karmić tam gdzie jest jak najmniej bodźców bo inaczej 💩😂
 
Hej Dziewczyny, jak tam u Was? Co dobrego słychać? 🙂

Mam pytanie do mam karmiących piersią. Czy zauważyłyście może, że Wasi maluchy zaczęli mniej czasu spędzać na piersi i za krótszy czas się najadać? Jak u Was z rozproszeniem? U nas czasami masakra i naprawdę muszę kombinować, aby nakarmić małego (na przykład w ciemniej łazience z włączoną suszarką🙈). Synek ciagle się kręci „ooo zobacz jakie drzwi”, „jaka poduszka, nigdy ją wcześniej nie widziałem”, „aaa tam są moje zabawki, i choć mi się chce spać i jeść, będę na nie patrzył i za nic mama mnie nie przystawi do piersi na dłużej” 🙈🤦‍♀️
Hejka,, u nas nie ma problmu z rozproszeniem, ale wczeniej małą jadłą około 8-9 minut, a osttanio je tylko 5-6 i nadal przybiera, więc ewidentnie jej to nie szkodzi, nie wiem czy treść pokarmu też sie jakoś nie zmienia, moze to z tego wynika, ze mniej im potrzeba
 
dziewczyny, moja córa skończyła 3 miesiace i wstaje od 1 do 3 razy, śpi od 3 do 7 h, zalezy od dnia, jak to u ws wyglądało u dzieci w tym wieku? czy mam co liczyć na to, że będzie niedługo tylko raz wstawać?
 
dziewczyny, moja córa skończyła 3 miesiace i wstaje od 1 do 3 razy, śpi od 3 do 7 h, zalezy od dnia, jak to u ws wyglądało u dzieci w tym wieku? czy mam co liczyć na to, że będzie niedługo tylko raz wstawać?
U nas jest gorzej :/ Od 3 tygodni, czyli po 3 miesiącu, wstaje 3 razy w ciągu 2 godzin, i to budzi się z mocnym krzykiem, jestem przerażona :(, potem juz nie daję rady i biorę syna do siebie, i budzi się średnio co 3 godz. i śpi spokojniej.
 
Hej Dziewczyny, jak tam u Was? Co dobrego słychać? 🙂

Mam pytanie do mam karmiących piersią. Czy zauważyłyście może, że Wasi maluchy zaczęli mniej czasu spędzać na piersi i za krótszy czas się najadać? Jak u Was z rozproszeniem? U nas czasami masakra i naprawdę muszę kombinować, aby nakarmić małego (na przykład w ciemniej łazience z włączoną suszarką🙈). Synek ciagle się kręci „ooo zobacz jakie drzwi”, „jaka poduszka, nigdy ją wcześniej nie widziałem”, „aaa tam są moje zabawki, i choć mi się chce spać i jeść, będę na nie patrzył i za nic mama mnie nie przystawi do piersi na dłużej” 🙈🤦‍♀️
U nas też szybciej się najada, mniej spędza czasu przy piersi, no chyba że leżymy, to i zaśnie czasami :) czasami jak się tata odezwie to już się odwraca ;) i fakt wszystko go interesuje naokoło :D
 
Hejka,, u nas nie ma problmu z rozproszeniem, ale wczeniej małą jadłą około 8-9 minut, a osttanio je tylko 5-6 i nadal przybiera, więc ewidentnie jej to nie szkodzi, nie wiem czy treść pokarmu też sie jakoś nie zmienia, moze to z tego wynika, ze mniej im potrzeba
Ponoć dlatego jedzą szybciej, bo efektywniej ssą w późniejszym wieku.

A co do wstawania, to ciężko powiedzieć jak będzie u Twojej corci później, każde dziecko jest tak inne, że ciężko doszukiwać się jakichś wzorców jeżeli chodzi o spanie, tak mi się wydaje. Nasz zasypia koło 21:00, chociaż przygotowuje go do spania już od 19:00 ale zje zawsze z jednej piersi, na chwilę zaśnie, potem się obudzi, zje z drugiej i ja czekam z 20 minut zeby mieć pewność że mocniej śpi i wychodzę. No u od tej 21:00 tak 5-6 godzin śpi bez przerwy a potem budzi się jeszcze 2 razy. Ale on śpi w dostawce a potem już jak się budzi jak my śpimy, to śpi z nami. I jak się budzi to go szybko przystawiam do piersi i idę spać dalej więc raczej na tym nie cierpię jakoś specjalnie i się dobrze wysypiam :)
 
U nas jest gorzej :/ Od 3 tygodni, czyli po 3 miesiącu, wstaje 3 razy w ciągu 2 godzin, i to budzi się z mocnym krzykiem, jestem przerażona :(, potem juz nie daję rady i biorę syna do siebie, i budzi się średnio co 3 godz. i śpi spokojniej.
jak się człowiek przyzwyczai do dobrego to potem ciężko wrócić, zwłaszcza do nocnego wstawania :( ja mam nadal problem z przewijaniem, wstaje taka głodna, drze się, nie mam serca jej wtedy przewijać, a po karmieniu trzeba ją odbijać i zasypia na ramieniu...
 
jak się człowiek przyzwyczai do dobrego to potem ciężko wrócić, zwłaszcza do nocnego wstawania :( ja mam nadal problem z przewijaniem, wstaje taka głodna, drze się, nie mam serca jej wtedy przewijać, a po karmieniu trzeba ją odbijać i zasypia na ramieniu...
My już tez skończyliśmy z każdorazowym przewijaniem w nocy. Przewijamy przed kładzeniem do spania a potem dopiero nad ranem, koło 5:00. I nie widzę żeby fizycznie to Małemu szkodziło a psychicznie pomaga bardzo bo, tak jak u Ciebie, wył strasznie jak budził się głodny a ja zamiast mu od razu dać jeść, niosłam go na przewijak.
 
reklama
Hejka,, u nas nie ma problmu z rozproszeniem, ale wczeniej małą jadłą około 8-9 minut, a osttanio je tylko 5-6 i nadal przybiera, więc ewidentnie jej to nie szkodzi, nie wiem czy treść pokarmu też sie jakoś nie zmienia, moze to z tego wynika, ze mniej im potrzeba
No to u nas podobnie, wcześniej dłużej był na piersi, a teraz synek za 4-5 minut się najadą i więcej go nie przymusić 😅😅prawdopodobnie ssie bardzo efektywnie 🙂
Też przybiera na wadzę nadal 👌🏻, ale oczywiście w tym wieku dzieciaki już tak mocno przybierać nie powinne jak w pierwsze pare miesięcy
 
Do góry