reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe Mamy 2020r

reklama
Kobitki powiedzcie proszę co macie spakowane w torbie do szpitala ? Ja właśnie patrzę i boje się ze nie mam wszystkiego 😞
u mnie trzeba mieć wszystko swoje, więc mam podzieloną walizkę na 4 części:
1 na wierzchu rzeczy do porodu: koszula, klapki, klapki do kąpieli, kosmetyczka, 2x ręcznik (ja do porodu mam jednorazowe), woda termalna, butelka z filtrem, termoforek, 1 paczka mokrych chusteczek i na koniec koszula na przebranie po+stanik do karmienia+wkładki laktacyjne+wkłady poporodowe i siateczkowe majteczki
2 też blisko wierzchu rzeczy dla małej: pajac z wywijanymi mankietami zamiast niedrapek, body z krótkim rękawkiem, skarpetki, czapeczka, pieluszka jednorazowa, rożek, kocyk, pieluszki muślinowe (z myślą że pójdą na straty, więc wzięłam miękkie, ale nie najlepsze)
3 potem rzeczy na oddział: 2 koszule, pokdkłady na łóżko, herbatniki w ramach przekąski jakbym się nie załapała na kolację, stanik drugi, laktator, książka, ładowarka, słuchawki, reszta siateczkowych majtów, 2 normalne ręczniki, kubek, ręcznik papierowy, dodatkowo wzięłam 2 butelki z wodą z dziubkiem (do jednej wrzucę siemie lniane i śliwki suszone na wypróżnienie po porodzie bo ponoć bywa ciężko, a w drugiej rozrobię tantum rosa do podmywania), poducha do karmienia, żel antybakteryjny do rąk dla dzieci
4 rzeczy dla bobasa: ręcznik, ubranka, pieluchy jednorazowe i tetrówki, linomag, chusteczki mokre dla bobasa

oprócz tego teczka z badaniami w przedniej części walizki, może o czymś zapomniałam napisać...
 
u mnie trzeba mieć wszystko swoje, więc mam podzieloną walizkę na 4 części:
1 na wierzchu rzeczy do porodu: koszula, klapki, klapki do kąpieli, kosmetyczka, 2x ręcznik (ja do porodu mam jednorazowe), woda termalna, butelka z filtrem, termoforek, 1 paczka mokrych chusteczek i na koniec koszula na przebranie po+stanik do karmienia+wkładki laktacyjne+wkłady poporodowe i siateczkowe majteczki
2 też blisko wierzchu rzeczy dla małej: pajac z wywijanymi mankietami zamiast niedrapek, body z krótkim rękawkiem, skarpetki, czapeczka, pieluszka jednorazowa, rożek, kocyk, pieluszki muślinowe (z myślą że pójdą na straty, więc wzięłam miękkie, ale nie najlepsze)
3 potem rzeczy na oddział: 2 koszule, pokdkłady na łóżko, herbatniki w ramach przekąski jakbym się nie załapała na kolację, stanik drugi, laktator, książka, ładowarka, słuchawki, reszta siateczkowych majtów, 2 normalne ręczniki, kubek, ręcznik papierowy, dodatkowo wzięłam 2 butelki z wodą z dziubkiem (do jednej wrzucę siemie lniane i śliwki suszone na wypróżnienie po porodzie bo ponoć bywa ciężko, a w drugiej rozrobię tantum rosa do podmywania), poducha do karmienia, żel antybakteryjny do rąk dla dzieci
4 rzeczy dla bobasa: ręcznik, ubranka, pieluchy jednorazowe i tetrówki, linomag, chusteczki mokre dla bobasa

oprócz tego teczka z badaniami w przedniej części walizki, może o czymś zapomniałam napisać...
Ło żesz kurdesz.... szacun za takie zorganizowanie😛 ciekawe jak wielka jest ta Twoja waliza. U mnie na pewno bedzie chaos. Biore to co na liscie ze szpitala i nic wiecej. Tak jak mi polozna radzila, niezbedne minimum😛
 
Ło żesz kurdesz.... szacun za takie zorganizowanie😛 ciekawe jak wielka jest ta Twoja waliza. U mnie na pewno bedzie chaos. Biore to co na liscie ze szpitala i nic wiecej. Tak jak mi polozna radzila, niezbedne minimum😛
mam taką dużą walizkę podróżną, wcześniej spakowałam się w mniejszą, ale pieluchy się nie mieściły i poduszka do karmienia i usłyszałam, ze położne wolą jedną dużą walizkę niż 2 małe albo torby, żeby potem mamę z dzieckiem między oddziałami transportować,
u mnie to to jest właśnie minimum... :) z rzeczy nieobowiązkowych wzięłam wodę termalną, termofor, herbatniki, książkę i laktator
 
reklama
Do góry