Lipcowe Mamy 2020r

[Onka4419]

@nina_00 im bliżej końca tym więcej schiz.. Też w piątek byłam na IP.. Mam nadzieję że wszystko ok u twojego maluszka

Dziewczyny kiedy wam się zaczęły skurcze prEpowiadajace i jak to u was wygląda..?

Ja dopiero jestem w 36tc i nie licząc twardnienia brzucha to mam takie bolesne niby bóle/skurcze dołem brzucha że mnie złapie intensywnie przybiera mocy chwilę trzyma i puszcza..I niestety razem z bólem krzyżów.... I tak kilka razy pod rząd.. Wczoraj mi już świeczki w oczach stawały aż wzięłam nospe i się uspokoiło trochę... Czasami jest to codziennie kilka razy a cAaami co drugi dzień... Czy to to, czy mam się martwić że za szybko.. Czy to już normalka na tym etapie?

 

[Hania będzie mamą]

@nina_00 im bliżej końca tym więcej schiz.. Też w piątek byłam na IP.. Mam nadzieję że wszystko ok u twojego maluszka ❤

Dziewczyny kiedy wam się zaczęły skurcze prEpowiadajace i jak to u was wygląda..?

Ja dopiero jestem w 36tc i nie licząc twardnienia brzucha to mam takie bolesne niby bóle/skurcze dołem brzucha że mnie złapie intensywnie przybiera mocy chwilę trzyma i puszcza..I niestety razem z bólem krzyżów.... I tak kilka razy pod rząd.. Wczoraj mi już świeczki w oczach stawały aż wzięłam nospe i się uspokoiło trochę... Czasami jest to codziennie kilka razy a cAaami co drugi dzień... Czy to to, czy mam się martwić że za szybko.. Czy to już normalka na tym etapie?

Jak to mowi moja położna, cieszyć się ze są skurcze przepowiadające Na tym etapie to normalne. Możesz też ćwiczyć oddechy
Ja akurat mam bardzo lekkie bardziej czuje skurcz samej macicy i odejście krwi z płuc albo naplyw? Takie dziwne wrażenie braku oddechu.
Ale wiele dziewczyn ma podobnie jak Ty. Na pewno się wypowiedzą

 

[nina_00]

@nina_00 im bliżej końca tym więcej schiz.. Też w piątek byłam na IP.. Mam nadzieję że wszystko ok u twojego maluszka

Dziewczyny kiedy wam się zaczęły skurcze prEpowiadajace i jak to u was wygląda..?

Ja dopiero jestem w 36tc i nie licząc twardnienia brzucha to mam takie bolesne niby bóle/skurcze dołem brzucha że mnie złapie intensywnie przybiera mocy chwilę trzyma i puszcza..I niestety razem z bólem krzyżów.... I tak kilka razy pod rząd.. Wczoraj mi już świeczki w oczach stawały aż wzięłam nospe i się uspokoiło trochę... Czasami jest to codziennie kilka razy a cAaami co drugi dzień... Czy to to, czy mam się martwić że za szybko.. Czy to już normalka na tym etapie?

No właśnie wcześniej bardzo spokojnie do tego podchodziłam, ale może faktycznie - im bliżej terminu tym gorzej a skurczy to ja jakoś za bardzo nie mam jako takich.
A czekam właśnie w kolejce na to ktg, w nocy było szybciej a dzidzia pewnie jest leniwa i się okaże, ze to będzie wyjątkowo spokojne dziecko

 

[Natalia198777]

@nina_00 im bliżej końca tym więcej schiz.. Też w piątek byłam na IP.. Mam nadzieję że wszystko ok u twojego maluszka ❤

Dziewczyny kiedy wam się zaczęły skurcze prEpowiadajace i jak to u was wygląda..?

Ja dopiero jestem w 36tc i nie licząc twardnienia brzucha to mam takie bolesne niby bóle/skurcze dołem brzucha że mnie złapie intensywnie przybiera mocy chwilę trzyma i puszcza..I niestety razem z bólem krzyżów.... I tak kilka razy pod rząd.. Wczoraj mi już świeczki w oczach stawały aż wzięłam nospe i się uspokoiło trochę... Czasami jest to codziennie kilka razy a cAaami co drugi dzień... Czy to to, czy mam się martwić że za szybko.. Czy to już normalka na tym etapie?

U mnie juz w 30 tyg tak było.identycznie jak u Ciebie . Mam tak do teraz z tym, że te skurcze są już bolesne z bólem jak na miesiączke i potrafi byc tak cały dzień czy noc. Ostatnio były tak mocne, że alarm był podniesiony i gdyby nie fakt że znam co to ból porodowy to leciała bym z torba do szpitala

 

[Natalia198777]

@nina_00 im bliżej końca tym więcej schiz.. Też w piątek byłam na IP.. Mam nadzieję że wszystko ok u twojego maluszka ❤

Dziewczyny kiedy wam się zaczęły skurcze prEpowiadajace i jak to u was wygląda..?

Ja dopiero jestem w 36tc i nie licząc twardnienia brzucha to mam takie bolesne niby bóle/skurcze dołem brzucha że mnie złapie intensywnie przybiera mocy chwilę trzyma i puszcza..I niestety razem z bólem krzyżów.... I tak kilka razy pod rząd.. Wczoraj mi już świeczki w oczach stawały aż wzięłam nospe i się uspokoiło trochę... Czasami jest to codziennie kilka razy a cAaami co drugi dzień... Czy to to, czy mam się martwić że za szybko.. Czy to już normalka na tym etapie?

Lekarz mówi, że to dobrze macica ćwiczy przed porodem i jest w tedy lżej

 

[Natalia198777]

U mnie jeszcze jak śmiesznie, ze jak mam skurcz i mega brzuch wciska mi się w dół to widzę normalnie pupe młodego . Taki kształt ma w tedy mój brzuch. Po takim skurczu młody wariuje chyba go to wkurza.

 

[Onka4419]

No właśnie wcześniej bardzo spokojnie do tego podchodziłam, ale może faktycznie - im bliżej terminu tym gorzej a skurczy to ja jakoś za bardzo nie mam jako takich.
A czekam właśnie w kolejce na to ktg, w nocy było szybciej a dzidzia pewnie jest leniwa i się okaże, ze to będzie wyjątkowo spokojne dziecko

Ja się 5 godzin w piątek wysiedziałam na izbie też tak mówię że może spokojne dziecko będzie albo pogoda mu nie służy hehe

 

[Onka4419]

U mnie juz w 30 tyg tak było.identycznie jak u Ciebie . Mam tak do teraz z tym, że te skurcze są już bolesne z bólem jak na miesiączke i potrafi byc tak cały dzień czy noc. Ostatnio były tak mocne, że alarm był podniesiony i gdyby nie fakt że znam co to ból porodowy to leciała bym z torba do szpitala

O tak ból jak na miesiączke lub gorszy.. Dobrze że to jeszcze nie jest aż tak często bo chyba też bym panikowała

 

[Hania będzie mamą]

Dziewczyny, czy któraś zaczęła masaże okolic krocza?
Powiem Wam ze u mnie ciężko... jakas nadwrażliwa jestem chyba... A co dopiero poród

 

[Onka4419]

Dziewczyny, czy któraś zaczęła masaże okolic krocza?
Powiem Wam ze u mnie ciężko... jakas nadwrażliwa jestem chyba... A co dopiero poród

Ja niee... Jeszcze mam pessar więc boję się ingerować, z tą szyjka to też nie chciałabym na siłę przyspieszać.. Jeszcze nie teraz