Lipcowe Mamy 2020r

[Natalia198777]

U nas z racji krwiaków przyjemności były zabronione ale teraz możemy robić co chcemy

 

[Pralinka2020]

Dziewczyny, czy któraś zaczęła masaże okolic krocza?
Powiem Wam ze u mnie ciężko... jakas nadwrażliwa jestem chyba... A co dopiero poród

ja robię co 2, 3 dni przez kilka minut, tzn męża zartudniłam do tego, kojarzy mi się to z badaniem ginekologicznym: nic przyjemnego, ale nie boli i nie dokucza, dziś zaczynam 36 tydzień więc już planujemy robić codzienne

 

[Madziulka1988]

My już po USG. Mała waży 2615 to mało jak na 36t6d ale jak lekarz dowiedział się, że córkę urodziłam 3200 a syna 3345 to stwierdzil, że widocznie takie chudzinki rodzę i w tym przypadku waga będzie podobna Ułożenie główkowe wiec poród sn.

 

[Hania będzie mamą]

Dziewczyny, nie mogę patrzeć juz na siebie w lustrze. Ostatnio byłam u fryzjera w grudniu. Rozjaśniam włosy. Jak pomysle kiedy rozwiązanie no i jak wygospodarować 3h po urodzeniu to nie wiem kiedy tam trafie.. zdania na temat farbowania rozjaśniania są podzielone. A wy jakie macie info w tej sprawie?

 

[nina_00]

Dziewczyny, nie mogę patrzeć juz na siebie w lustrze. Ostatnio byłam u fryzjera w grudniu. Rozjaśniam włosy. Jak pomysle kiedy rozwiązanie no i jak wygospodarować 3h po urodzeniu to nie wiem kiedy tam trafie.. zdania na temat farbowania rozjaśniania są podzielone. A wy jakie macie info w tej sprawie?

Te aktualnie produkowane farby są bezpieczne. Jedynie obawy można mieć co do tego, ze włos w ciąży jest inny - może inaczej się układać i inaczej przyjmować farbę. Więc jak już rozjaśniać to do zaufane dobrego fryzjera, który nie przegapi momentu No i będzie miał na pewno dobre kosmetyki.

 

[Maria_0701]

Dziewczyny, czy któraś zaczęła masaże okolic krocza?
Powiem Wam ze u mnie ciężko... jakas nadwrażliwa jestem chyba... A co dopiero poród

Ja nie robię masażu (nie jest to przyjemnie , chociaż Mąż był tym tematem zainteresowany), ale natłuszczam olejkiem codziennie, aby tkanki trochę uelastycznić.

P.S. Moja lekarz jakoś sceptycznie do tego podchodzi i mówiła, że nie ma sensu robić ten masaż, gdyż wszystko się i tak „rozciągnie„, a jeżeli tkanki nie są do tego gotowe, masaż nie pomoże i krocze albo pęknie albo położna zrobi nacięcie jak będzie widziała potrzebę

 

[Hania będzie mamą]

Ja nie robię masażu (nie jest to przyjemne , chociaż Mąż był tym tematem zainteresowany), ale natłuszczam olejkiem codziennie, aby tkanki trochę uelastycznić.

P.S. Moja lekarz jakoś sceptycznie do tego podchodzi i mówiła, że nie ma sensu robić ten masaż, gdyż wszystko się i tak „rozciągnie„, a jeżeli tkanki nie są do tego gotowe, masaż nie pomoże i krocze albo pęknie albo położna zrobi nacięcie jak będzie widziała potrzebę

To fakt jest to mega nieprzyjemnie i fakt nr 2 nie chroni to przed pęknięciem. No ale chociaż trochę...

 

[Maria_0701]

To fakt jest to mega nieprzyjemnie i fakt nr 2 nie chroni to przed pęknięciem. No ale chociaż trochę...

Dlatego zdecydowałam się chociaż na codzienne natłuszczenie krocza, na pewno nie szkodzi i mam nadzieję, że olejek ze słodkich migdałów zrobi swoją pracę w kierunku uelastycznienia tkanek

 

[Martitta88]

My już po USG. Mała waży 2615 to mało jak na 36t6d ale jak lekarz dowiedział się, że córkę urodziłam 3200 a syna 3345 to stwierdzil, że widocznie takie chudzinki rodzę i w tym przypadku waga będzie podobna Ułożenie główkowe wiec poród sn.

3200 i 3345 to chudzinki? Nie powiedziałabym... Z tego co kojarzę to są to bardzo często spotykane wagi u dzieci. I w ogóle czytałam że waga przy urodzeniu między 2,5 a 4 kg jest ok, więc Twoja dzidzia już się mieści w przedziale a zostało jeszcze trochę czasu...

Dziewczyny, nie mogę patrzeć juz na siebie w lustrze. Ostatnio byłam u fryzjera w grudniu. Rozjaśniam włosy. Jak pomysle kiedy rozwiązanie no i jak wygospodarować 3h po urodzeniu to nie wiem kiedy tam trafie.. zdania na temat farbowania rozjaśniania są podzielone. A wy jakie macie info w tej sprawie?

Ja mam balejaż, rozjaśniane pasemka. Robiłam w lutym włosy i ostatnio w czerwcu. Też się trochę bałam robić w czerwcu, ale mi fryzjerka powiedziała że farby są bezpieczne i że nie ma się czego obawiać, więc się skusiłam, no i jestem zadowolona, bo myślę, że potem z takim maluchem będzie ciężko wygospodarować czas na wyjście do fryzjera... Tak jak mówi nina, trzeba tylko uważać na to jak chwyci kolor, bo mi w ciąży dużo szybciej chwycił niż przed, zarówno wtedy jak byłam w lutym, jak i teraz jak byłam w czerwcu.

 

[AsiaPelasia]

Ja byłam nawet w 1 trymestrze u fryzjera No ale nie wiedziałam o fasoli, teraz farby są bezpieczne- to nie, co kiedyś było w 2 i 3 Trymestrze tez byłam, mi chwyciła farba jak zawsze ale to indywidualna sprawa. Jestem zapisana tez na sierpień, zobaczymy czy da radę te 2 godziny wygospodarować, jak nie to przesuniemy termin
Bo ja jak mam włosy zrobione to się od razu lepiej czuję całościowo, nie chcę żeby mnie mój wygląd jeszcze dobijał w tych pierwszych tygodniach jeżeli będzie ciężko