Lipcowe Mamy 2020r

[Martitta88]

Trzymajcie się dziewczyny! Już ostatnia prosta. Damy radę!

Ja dziś w nocy lepiej, dopiero wstałam opowiadałam wczoraj kilku koleżankom o mojej "przygodzie" poprzedniej nocy i wszystkie stwierdziły że to skurcze przepowiadające i że one też tak miały. Jedna po takich skurczach urodziła po tygodniu, druga po miesiącu, także nie ma normy i mam nadzieję że ja jeszcze trochę dociagnę.

Ja to bym chciała rodzić jak tylko będzie ciąża donoszona, czyli najlepiej już w 38. tygodniu ale mój mówi żebym się nie śpieszyła bo raz że jednak najlepiej jak minie te 40 tygodni a dwa że on jeszcze potrzebuje kilku tygodni żeby się mentalnie przygotować na to wszystko więc sobie zrobiłam pogadankę z małym, żeby jeszcze sobie troszkę posiedział w brzuchu, zobaczymy czy posłucha

Co do pieluszek to ja mam:

-7 flanelowych (i one są takie fajne materiałowe, moim zdaniem służą do innych rzeczy niż np. tetrowe. Flanelowe będę używała np. jako przescieradełko do wózka, do przykrywania, mały ręczniczek...)

-15 muślinowych

-6 tetrowych

 

[Hania będzie mamą]

Ja pieluch mam narazie 5 ale jeszcze z 5 dokupie i myślę, że nie więcej. U mnie hormony tez szaleją. Do tego stopnia, że się do innego pokoju wyprowadziłam Bo mój namiętnie nocami tv ogląda, jeszcze żeby oglądał, ale większość czasu śpi i budzi się tylko jak pilota wezmę żeby wyłączyć - a przecież on ogląda. No i przed wczoraj nie wytrzymałam, wzięłam poduszkę i sobie poszłam i nie ustąpie. Chociaż przez to gorąco i tak nie moge spać, więc wcale mi nie lepiej w tej ciszy

Haha, to mi przypomina początki z moim lubym. Ciągle mnie ochrzaniał, że on chce spać a ja uwielbiałam zasypiać przy TV, nie potrafiłam inaczej. On się wściekał i wychodził do drugiego pokoju. Dzisiaj po 12 latach razem on kładzie mi pilotki obok mnie ja mówię zgaś a on mi mówi nie, zgaś za chwilę jak zasnę

 

[Pralinka2020]

Ja pieluch mam narazie 5 ale jeszcze z 5 dokupie i myślę, że nie więcej. U mnie hormony tez szaleją. Do tego stopnia, że się do innego pokoju wyprowadziłam Bo mój namiętnie nocami tv ogląda, jeszcze żeby oglądał, ale większość czasu śpi i budzi się tylko jak pilota wezmę żeby wyłączyć - a przecież on ogląda. No i przed wczoraj nie wytrzymałam, wzięłam poduszkę i sobie poszłam i nie ustąpie. Chociaż przez to gorąco i tak nie moge spać, więc wcale mi nie lepiej w tej ciszy

pomyślałam, ze jak dzidzia je co 2 h to takich pieluch kilka dziennie się zuzywa, a to jeszcze trzeba uprać i pieluszki moim zdaniem niestety trzeba prasować, bo tym buzię się też wyciera, po mleku tam może być mnóstwo bakterii, myślisz, ze nadążysz z praniem przy 10 sztukach? moze ja znów przesadzam, ech te ciążowe dylematy

 

[Hania będzie mamą]

pomyślałam, ze jak dzidzia je co 2 h to takich pieluch kilka dziennie się zuzywa, a to jeszcze trzeba uprać i pieluszki moim zdaniem niestety trzeba prasować, bo tym buzię się też wyciera, po mleku tam może być mnóstwo bakterii, myślisz, ze nadążysz z praniem przy 10 sztukach? moze ja znów przesadzam, ech te ciążowe dylematy

Tzn jeśli będziesz używać tetry jako pieluszek do przewijania to kup 50 od razu.
Ale takie tam do memlania czy odbijania to wystarczy

 

[karolaka88]

Haha, to mi przypomina początki z moim lubym. Ciągle mnie ochrzaniał, że on chce spać a ja uwielbiałam zasypiać przy TV, nie potrafiłam inaczej. On się wściekał i wychodził do drugiego pokoju. Dzisiaj po 12 latach razem on kładzie mi pilotki obok mnie ja mówię zgaś a on mi mówi nie, zgaś za chwilę jak zasnę

Ja się właściwie już przyzwyczaiłam, tylko teraz to mnie znowu wszystko wkur**a...

 

[Pralinka2020]

Tzn jeśli będziesz używać tetry jako pieluszek do przewijania to kup 50 od razu.
Ale takie tam do memlania czy odbijania to wystarczy

nie, ja będę zwykłych używać jednorazówek, tylko eco, mój siostrzeniec np bardzo się ślinił i ciągle mu się ulewało i ta pieluszka od razu do prania po każdym karmieniu plus ciągłe wycieranie pomiędzy, tych pieluch na tony szło

 

[Pralinka2020]

Ja się właściwie już przyzwyczaiłam, tylko teraz to mnie znowu wszystko wkur**a...

masz prawo, wyżyj się, jak przesadzisz to zawsze możesz zwalić na harmony ale moze Ci ulży

 

[karolaka88]

pomyślałam, ze jak dzidzia je co 2 h to takich pieluch kilka dziennie się zuzywa, a to jeszcze trzeba uprać i pieluszki moim zdaniem niestety trzeba prasować, bo tym buzię się też wyciera, po mleku tam może być mnóstwo bakterii, myślisz, ze nadążysz z praniem przy 10 sztukach? moze ja znów przesadzam, ech te ciążowe dylematy

Mój pierwszy nie ulewał wcale i tych pieluch miałam bardzo mało. Teraz zobaczymy, to nie problem najwyżej się dokupi. Że tak powiem wyjdzie w praniu

 

[Martitta88]

Wczoraj dostaliśmy w prezencie fotelik do samochodu od przyjaciół mojego męża! Czy to nie cudowne? jestem zachwycona że się zdobyli na taki gest już z bazą ISOFIX także jestem wniebowzięta. Teraz tylko czekamy na dostawę z Ikei 20.06 (łóżeczko, przewijak i różne duperele) i mamy już naprawdę WSZYSTKO!

Jeszcze mi się jedna rzecz przyszła na myśl bo ja na nią nie wpadłam a pomogła mi doświadczona mama więc może Wam też się przyda: lepiej kupować od razu pieluszki jednorazowe w rozmiarze 2, bo chociaż jedynki są do 5 kg to te kg nie do końca się zgadzają. Często mniej ważące dzieci już przechodzą na większy rozmiar bo jedynki są za wąskie w biodrach. W moim szpitalu też dają od razu po urodzeniu dziecka dwójki (4-8 kg) i ja kupując ponad 100 sztuk pieluszek w opakowaniu, w ostatniej chwili zmieniłam zamówienie internetowe z jedynek na dwójki. Nawet jak się mały urodzi np. ok 3 kg to i tak mi koleżanka mówiła że spokojnie te dwójki można mu zakładać.

 

[karolaka88]

Prawie się zgadzam co do pieluszek Prawie, bo jednak jedno opakowanie najmniejszych warto mieć, ale nie szaleć z większą ilością, bo nie ma sensu. Bobasy bardzo szybko zmieniają rozmiar z tego najmniejszego na większy