reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

Już po wizycie. Dzidziuś odwrócił się plecami, między nogami pępiwina. Nie dało się potwierdzić czy to napewno chłopczyk. Zresztą to przestało być ważne. Lekarz dostrzegł coś nie tak z lewą nerką. Mowił, że może się dzidziuś nie wysikał. Ja już mam czarny scenariusz. Nie mogę przestać płakać, tak strasznie się boje. Jutro mam się umówić z innym lekarzem na echo serca. Na koniec przyszłego tygodnia. Ten specjalista ma też zweryfikować tą nerkę. Strasznego mam doła.
Nie martw się kochana, na pewno wszystko jest dobrze :)

Co do zwierzaków to ja mam w domu dwa psiaki i kota. Jedna z suczek jest bardzo emocjonalna. Tuli zabawki, przytula sie do ludzi, jest bardzo kochana. Nawet kot u nas w domu pojawił się przez nią, bo w depresję wpadała, taki silny instynkt macierzyński miała. Oczywiście wysterylizowalismy, ale na niewiele się to zdało ;) Teraz jak dziecko w drodze, to zastanawiam się jak to będzie. Pewnie dostanie obsesji i pokocha jak swoje. Nie obawiam się o bronienie dziecka przed nami, bo pod względem agresji w stronę ludzi trzymamy ja krótko. Raczej o to, że znów dostanie ciazy urojonej i będzie cierpieć emocjonalnie jak wyjdziemy z domu z dzieckiem a bez niej.
 
reklama
Już po wizycie. Dzidziuś odwrócił się plecami, między nogami pępiwina. Nie dało się potwierdzić czy to napewno chłopczyk. Zresztą to przestało być ważne. Lekarz dostrzegł coś nie tak z lewą nerką. Mowił, że może się dzidziuś nie wysikał. Ja już mam czarny scenariusz. Nie mogę przestać płakać, tak strasznie się boje. Jutro mam się umówić z innym lekarzem na echo serca. Na koniec przyszłego tygodnia. Ten specjalista ma też zweryfikować tą nerkę. Strasznego mam doła.
Trzymam kciuki żeby to był jakiś fałszywy alarm nie zamartwiaj się na zapas pomyśl że dzidzi to.czuje
 
Już po wizycie. Dzidziuś odwrócił się plecami, między nogami pępiwina. Nie dało się potwierdzić czy to napewno chłopczyk. Zresztą to przestało być ważne. Lekarz dostrzegł coś nie tak z lewą nerką. Mowił, że może się dzidziuś nie wysikał. Ja już mam czarny scenariusz. Nie mogę przestać płakać, tak strasznie się boje. Jutro mam się umówić z innym lekarzem na echo serca. Na koniec przyszłego tygodnia. Ten specjalista ma też zweryfikować tą nerkę. Strasznego mam doła.

Nie stresuj się na zapas. Takie wady często zanikają przed porodem. Albo trzeba po porodzie miedniczki ze dwa razy na usg obejrzeć dla spokoju, a nerki funkcjonują bez zarzutu. To jest mega plus medycyny obecnej, że tak dużo można zauważyć jeszcze w życiu płodowym i gdy trzeba leczyć albo obserwować.


Jak syn się urodził to mieliśmy suczkę 12-letnią. Odeszła jak miał 5ms. Jak miał 8 wzięliśmy szczeniaka. Z suką był na tyle mały, ze ona go obwąchala, położyła się obok, czasem sprzedała buziaczka i tyle. Z psem jest inaczej bo Młody bardziej mobilny, a i szczeniak miewa głupie pomysły wiec sieją zniszczenie razem [emoji85] Żadnego z psów nie separowaliśmy (bulterier standard i teraz miniatura). Syna od początku uczymy obchodzenia się z psem. Moja siostra ma dwa boksery, też żyją w pełnej zgodzie z dziecko swoimi i moim. Są delikatne, czasem ogonem zdzielą, bo niekopiowane.

Zjadłam placki i mi teraz ciążą na żołądku. Bllllah!
 
Odwiedziliśmy chyba z 8 salonów [emoji85] wiem jedno, odpadają samochody typu kodiaq i inne z beznadziejnymi dodatkowymi siedzeniami, natomiast szukamy czegoś.w stylu VW sharana, podejrzewam,że padnie na seata Alhambre, bo to jego bliźniak ale tańszy
 
Jak urodził się pierwszy syn mieliśmy 6 letniego psiaka jak wróciłam ze szpitala pies oszalał nie wiedzieliśmy co się dzieje do momentu jak położyłam dziecka na dywanie pies obwachał polizał i nie odstepował go na krok nawet jak mały spał na balkonie w wózku a ja coś w kuchni robiłam to przybiegał jak tylko zaczynał płakać później też mógł mały robić z nim wszystko na co nam dorosłym pies by kie pozwolił teraz też mam 11 letniego psiaka który jest bardzo lagodny jedynie ma słabość do maskotek zeżre wszystko też jestem ciekawa reakcji na malucha no i bardzo mocno szczęka jak ktoś zapuka albo zadzwoni no ale wkońcu to pies nie będzie miałczał
 
Odwiedziliśmy chyba z 8 salonów [emoji85] wiem jedno, odpadają samochody typu kodiaq i inne z beznadziejnymi dodatkowymi siedzeniami, natomiast szukamy czegoś.w stylu VW sharana, podejrzewam,że padnie na seata Alhambre, bo to jego bliźniak ale tańszy
A co nie tak z siedzeniami było?
 
A co nie tak z siedzeniami było?
Kuuwaaa wszystko![emoji85] Porażka totalna, na tym się nie da siedzieć, co więcej nie da się tam normalnie wsiąść. Plus nie ma to to żadnego bagażnika,masakra, mąż jak siadl na ostatnim siedzeniu, to nie dało się zapiąć tych w drugim rzędzie, mimo że miał kolana pod brodą [emoji23][emoji23] ja nawet nie wsiadałam, bo wejście tam jest mega niekomfortowe- musiałabym podnieść mogę na wysokość około 60-70cm,nie wiem jaki idiota to projektowal..
 
Kuuwaaa wszystko![emoji85] Porażka totalna, na tym się nie da siedzieć, co więcej nie da się tam normalnie wsiąść. Plus nie ma to to żadnego bagażnika,masakra, mąż jak siadl na ostatnim siedzeniu, to nie dało się zapiąć tych w drugim rzędzie, mimo że miał kolana pod brodą [emoji23][emoji23] ja nawet nie wsiadałam, bo wejście tam jest mega niekomfortowe- musiałabym podnieść mogę na wysokość około 60-70cm,nie wiem jaki idiota to projektowal..
Komfortowe samochody 7-osobowe są chyba tylko te, które mają „stałe” siedzenia, a nie rozkładane z płyty bagażnika. Nawet w Audi Q7 wsiadanie do 3 rzędu jest upierdliwe (na szczęście zostaje przyzwoity bagażnik - wózek i zakupy/walizki wejdą). Na przyszłość już nie zdecyduję się na 7os.
Życzę owocnego szukania, na pewno znajdziecie najlepsze dla
Siebie. :)
 
reklama
Ennis ale ja szukam 7 osobowego i to jeszcze z dużym bagażnikiem.. sprzedawcy rozkladaja ręce doslownie
 
Do góry