reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2019

reklama
Już po wizycie. Dzidziuś odwrócił się plecami, między nogami pępiwina. Nie dało się potwierdzić czy to napewno chłopczyk. Zresztą to przestało być ważne. Lekarz dostrzegł coś nie tak z lewą nerką. Mowił, że może się dzidziuś nie wysikał. Ja już mam czarny scenariusz. Nie mogę przestać płakać, tak strasznie się boje. Jutro mam się umówić z innym lekarzem na echo serca. Na koniec przyszłego tygodnia. Ten specjalista ma też zweryfikować tą nerkę. Strasznego mam doła.
Nie martw się na zapas ten stres na pewno nie służy dziecku. Wiem że to trudne ale musisz zająć myśli czymś innym bo na pewno przy następnym badaniu okaże się że wszystko jest dobrze. Mi na badaniach prenatalnych powiedzieli ze dziecko ma jelitka poza brzuchem i tez czekałam ponad tydzień na kolejne badania i wszystko się wchłoneło i dzidzia zdrowa. Trzymam kciuki!!!
 
Ennis jak nowe auto jeszcze trzeba czekać.. nam powiedzieli,że jak teraz zamówimy to będzie..na czerwiec [emoji33]
 
Chłopu się udało znaleźć. Mały się chowa jakoś dziwnie ale jest serduszko, mocno bije. Uciekał od głowicy.
Ja od razu w płacz że wszystko ok a zarazem takie mi dowcipy robi w tym wieku.

Dzięki za wszystkie pomysły [emoji3590][emoji3590]

Cieszę się ze wszystko dobrze. Już ustalilysmy po kim ma charakterek[emoji6]

Już po wizycie. Dzidziuś odwrócił się plecami, między nogami pępiwina. Nie dało się potwierdzić czy to napewno chłopczyk. Zresztą to przestało być ważne. Lekarz dostrzegł coś nie tak z lewą nerką. Mowił, że może się dzidziuś nie wysikał. Ja już mam czarny scenariusz. Nie mogę przestać płakać, tak strasznie się boje. Jutro mam się umówić z innym lekarzem na echo serca. Na koniec przyszłego tygodnia. Ten specjalista ma też zweryfikować tą nerkę. Strasznego mam doła.

Dziewczyny już wszystko w tym temacie napisały. Dużo maluchów ma poszerzone miedniczki nerkowe prenatalnie. Zwykle do końca ciąży się to normalizuje, czasami trzeba jeszcze kilka razy skontrolować po porodzie. Oczywiście nie wiemy czy dokładnie o to chodzi ale to nasze domysły. Nie ma się co denerwować na zapas. Zobaczysz co powie lekarz na następnym usg. Identyczna sytuacja jest z wszelkimi nazwijmy to dziurkami w sercu malucha. Często prenatalnie coś wychodzi a do czasu porodu zarasta/zamyka się. Taka fizjologia. Usg jest z roku na rok coraz dokładniejsze i często znajduje się wady które nie maja żadnego znaczenia. Tak czy tak głowa do góry i daj znać co wyjdzie na następnym usg.



Odwiedziliśmy chyba z 8 salonów [emoji85] wiem jedno, odpadają samochody typu kodiaq i inne z beznadziejnymi dodatkowymi siedzeniami, natomiast szukamy czegoś.w stylu VW sharana, podejrzewam,że padnie na seata Alhambre, bo to jego bliźniak ale tańszy

Serio aż tak zle z tymi autami. Trochę się zmartwiłam bo my tez chcemy kupić coś w miarę dużego, coś właśnie w stylu sharana czy citroena C4 grand tour (czy jakos tak [emoji6]).
 
teraz też mam 11 letniego psiaka który jest bardzo lagodny jedynie ma słabość do maskotek zeżre wszystko też jestem ciekawa reakcji na malucha no i bardzo mocno szczęka jak ktoś zapuka albo zadzwoni no ale wkońcu to pies nie będzie miałczał


No właśnie ja też tego się obawiam. Kot to pospolity złodziej i daje wszystko dużej, a ona wszystkie maskotki załatwi na amen :) Taka sobie wytworzyła współpracę he he

Co do wyborów auta, to się nie wypowiem, bo my z mężem od kilku lat jeździmy po Wrocławiu Oplem Agilą i uwielbiamy. Autko mikro, ale wozek nawet duży w bagażniku się mieści, dziecko z fotelikiem też. A przez jego małe gabaryty wszędzie wjedzie i nieraz nam to tyłek uratowało, jak wyjeżdżałam na zapalke a inni kluczyli :)
 
reklama
Cieszę się ze wszystko dobrze. Już ustalilysmy po kim ma charakterek[emoji6]



Dziewczyny już wszystko w tym temacie napisały. Dużo maluchów ma poszerzone miedniczki nerkowe prenatalnie. Zwykle do końca ciąży się to normalizuje, czasami trzeba jeszcze kilka razy skontrolować po porodzie. Oczywiście nie wiemy czy dokładnie o to chodzi ale to nasze domysły. Nie ma się co denerwować na zapas. Zobaczysz co powie lekarz na następnym usg. Identyczna sytuacja jest z wszelkimi nazwijmy to dziurkami w sercu malucha. Często prenatalnie coś wychodzi a do czasu porodu zarasta/zamyka się. Taka fizjologia. Usg jest z roku na rok coraz dokładniejsze i często znajduje się wady które nie maja żadnego znaczenia. Tak czy tak głowa do góry i daj znać co wyjdzie na następnym usg.





Serio aż tak zle z tymi autami. Trochę się zmartwiłam bo my tez chcemy kupić coś w miarę dużego, coś właśnie w stylu sharana czy citroena C4 grand tour (czy jakos tak [emoji6]).
Nie jestem w 100%pewna czy to ten citroen ale kiedyś już dziewczyny pisały że on się bardzo często psuje.
 
Do góry