reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

To już po stresie
Super, że się znalazło:)
Jeśli teraz takie dowcipne to pomyśl co bedzie jak bedzie starsze [emoji14]
Jak chociaż w połowie taki jak jego ojciec to osiwieje przed 30stka
Ennis super! Widac ma dzien leniwca dzisja. Moj w sumie tez.
Ma, ma. Chociaż wolałabym żeby nie robił takich akcji
No widzisz. Super [emoji8] tatuś ma moc :)
Tatuś najlepszy.
 
reklama
Hmm chyba jestem wyrodną matką, nie stresuję się brakiem czucia ruchów, one chyba są regularne od 27-28 tc i wtedy powinno czuć się je codziennie. Czasami mam dni, że małego nie czuję, może wtedy jest odwrócony w stronę kręgosłupa i tam sobie kopie. No ale każda z nas jest inna i trzeba postępować wg własnego przeczucia [emoji4]
 
Dzięki za odpowiedź ;) na początku na pewno nie będzie mieć dostępu do dziecka oczywiście pokażemy jej ale nic poza tym bo mogła by nieświadomie zrobić krzywdę waży 15 kg i jest ciekawska ;) później zamontujemy dodatkową drabinkę w drzwiach do pokój dziecka by nie uśliniła zabawek ale myślę że nie będzie Tak tragicznie z synami brata 3 i 6 lat uwielbia się bawić tylko z córką 7 miesięcy piszczy i zagląda ale będzie dobrze;) :)
Nasz pies waży pomad 30 kg i jest pełen energi i kocha wszysykich do okola i tez soe troche martwie jak to bedzie. W niedzielę na szkoleniu spróbuję podpytac trenerke co robić :)
Nasz pies waży ponad 20kg i dla dzieci jest kochana. Pozwala synowi na więcej niż nam dorosłym. Psy doskonale rozumieją, kim jest noworodek i są na ogół bardzo delikatne, także te temperamentne z natury. Zabawek też nigdy mu nie podbierała. Zna różnicę między jego a swoimi.
 
Chłopu się udało znaleźć. Mały się chowa jakoś dziwnie ale jest serduszko, mocno bije. Uciekał od głowicy.
Ja od razu w płacz że wszystko ok a zarazem takie mi dowcipy robi w tym wieku.

Dzięki za wszystkie pomysły [emoji3590][emoji3590]
Super! Może macica Ci urosła tak, że teraz Twój szkrab ma więcej możliwości zabawy w chowanego :)
 
@Ennis92 - współczuję stresu i nerwów. Na szczęście to już za Tobą. Serduszko bije i to jest najważniejsze [emoji813]

Dziewczyny wizytujące dziś chwalcie się jak Wasze Maluszki się mają i czy płeć się potwierdziła czy zmieniła :)?
 
Już po wizycie. Dzidziuś odwrócił się plecami, między nogami pępiwina. Nie dało się potwierdzić czy to napewno chłopczyk. Zresztą to przestało być ważne. Lekarz dostrzegł coś nie tak z lewą nerką. Mowił, że może się dzidziuś nie wysikał. Ja już mam czarny scenariusz. Nie mogę przestać płakać, tak strasznie się boje. Jutro mam się umówić z innym lekarzem na echo serca. Na koniec przyszłego tygodnia. Ten specjalista ma też zweryfikować tą nerkę. Strasznego mam doła.
 
Już po wizycie. Dzidziuś odwrócił się plecami, między nogami pępiwina. Nie dało się potwierdzić czy to napewno chłopczyk. Zresztą to przestało być ważne. Lekarz dostrzegł coś nie tak z lewą nerką. Mowił, że może się dzidziuś nie wysikał. Ja już mam czarny scenariusz. Nie mogę przestać płakać, tak strasznie się boje. Jutro mam się umówić z innym lekarzem na echo serca. Na koniec przyszłego tygodnia. Ten specjalista ma też zweryfikować tą nerkę. Strasznego mam doła.

Jeju współczuje stresu i trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze, inaczej być nie może. Trzymaj się i nie stresuj na zapas![emoji1307]
 
Chłopu się udało znaleźć. Mały się chowa jakoś dziwnie ale jest serduszko, mocno bije. Uciekał od głowicy.
Ja od razu w płacz że wszystko ok a zarazem takie mi dowcipy robi w tym wieku.

Dzięki za wszystkie pomysły [emoji3590][emoji3590]

A to masz łobuza. [emoji2]
Dobrze, ze wszystko ok.
Ten detektor to fajna sprawa? Tez się zastanawiam nad kupnem.
 
reklama
Już po wizycie. Dzidziuś odwrócił się plecami, między nogami pępiwina. Nie dało się potwierdzić czy to napewno chłopczyk. Zresztą to przestało być ważne. Lekarz dostrzegł coś nie tak z lewą nerką. Mowił, że może się dzidziuś nie wysikał. Ja już mam czarny scenariusz. Nie mogę przestać płakać, tak strasznie się boje. Jutro mam się umówić z innym lekarzem na echo serca. Na koniec przyszłego tygodnia. Ten specjalista ma też zweryfikować tą nerkę. Strasznego mam doła.
Bede trzymać kciuki. Buziaki dla was .. [emoji8]
 
Do góry