reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

Ide dzis wieczorem obejrzec uzywke Bugaboo Donkey duo. Zobaczymy czy sie zakocham.

Daj znać koniecznie co i jak. Ja przy pierwszym wózku przymierzałam się do bugaboo ale wygraj jednak priam. W bugaboo nie pasowała mi nisko osadzona gondola i kubełkowe siedzisko. Tutaj to są bardzo popularne wózki i Ci ze znajomych którzy je maja bardzo sobie chwała. Inne podwójne wózki są niestety ogromne.

Dzień dobry!
Buszowałam po internecie szukając informacji o uczuciu słabości w ciąży i znalazłam Was. Nie planowałam żadnego udzielania się na forum w trakcie ciąży ale widzę, że u Was jest taka miła atmosfera i ciekawe tematy (zaczytałam się o kp), że zupełnie spontanicznie postanowiłam do Was napisać. Tym bardziej, że straszy mnie chyba zimowa depresja. Niby to normalne, że o tej porze roku jest pewien spadek formy ale jeszcze przy ciąży to odczuwam jakoś mocniej. Może dobrze by mi zrobiło popisanie z kobietkami, które mają tp na lato 2019, podobnie jak ja. Pozwolicie mi z Wami popisać o babskich sprawach? Smęcić nie zamierzam. Wprost przeciwnie. Chciałabym pisać jak najpogodniej, na poprawę humoru właśnie :)

Witaj i rozgość się u nas[emoji4]Napisz coś więcej o sobie.
 
reklama
Dzień dobry!
Buszowałam po internecie szukając informacji o uczuciu słabości w ciąży i znalazłam Was. Nie planowałam żadnego udzielania się na forum w trakcie ciąży ale widzę, że u Was jest taka miła atmosfera i ciekawe tematy (zaczytałam się o kp), że zupełnie spontanicznie postanowiłam do Was napisać. Tym bardziej, że straszy mnie chyba zimowa depresja. Niby to normalne, że o tej porze roku jest pewien spadek formy ale jeszcze przy ciąży to odczuwam jakoś mocniej. Może dobrze by mi zrobiło popisanie z kobietkami, które mają tp na lato 2019, podobnie jak ja. Pozwolicie mi z Wami popisać o babskich sprawach? Smęcić nie zamierzam. Wprost przeciwnie. Chciałabym pisać jak najpogodniej, na poprawę humoru właśnie :)
Witamy cieplutko :) napisz coś o sobie więcej.
 
Dzień dobry!
Buszowałam po internecie szukając informacji o uczuciu słabości w ciąży i znalazłam Was. Nie planowałam żadnego udzielania się na forum w trakcie ciąży ale widzę, że u Was jest taka miła atmosfera i ciekawe tematy (zaczytałam się o kp), że zupełnie spontanicznie postanowiłam do Was napisać. Tym bardziej, że straszy mnie chyba zimowa depresja. Niby to normalne, że o tej porze roku jest pewien spadek formy ale jeszcze przy ciąży to odczuwam jakoś mocniej. Może dobrze by mi zrobiło popisanie z kobietkami, które mają tp na lato 2019, podobnie jak ja. Pozwolicie mi z Wami popisać o babskich sprawach? Smęcić nie zamierzam. Wprost przeciwnie. Chciałabym pisać jak najpogodniej, na poprawę humoru właśnie :)
Witaj ;) Możesz też smęcić, zrzędzić i marudzić tak jak my wszystkie ;) Zrzucimy to na hormony i wszyscy będą zadowoleni ;)
 
A ja mam takie pytanie. Jak przygotować czterolatka, który jest strasznym pieszczochem i mamisynkiem, na pojawienie się w domu młodszego rodzeństwa? Ze starszym nie miałam problemu, miał sześć lat i dosyć szybko zaakceptował brata, a teraz się boję jak to będzie :oops:
Ja mam dwie koszule z poprzedniej ciąży kupione w textilu za chyba 20 zł jedna.
Moja córka (w marcu 5lat) bardzo się interesuje "dzidzią". Przytula brzuch, mówi do niego. Musiałam jej nawet pokazać kąpiel noworodka na youtube. Po prostu dużo o tym rozmawiamy.
 
Ja kupilam takie: Link do: Koszula nocna ciążowa do porodu i karmienia XL trochę krótkie bo 95 cm ale przy moich 180 to ciężko znaleźć dluższą.
O no i super. Czegoś takiego szukam właśnie.
Dzień dobry!
Buszowałam po internecie szukając informacji o uczuciu słabości w ciąży i znalazłam Was. Nie planowałam żadnego udzielania się na forum w trakcie ciąży ale widzę, że u Was jest taka miła atmosfera i ciekawe tematy (zaczytałam się o kp), że zupełnie spontanicznie postanowiłam do Was napisać. Tym bardziej, że straszy mnie chyba zimowa depresja. Niby to normalne, że o tej porze roku jest pewien spadek formy ale jeszcze przy ciąży to odczuwam jakoś mocniej. Może dobrze by mi zrobiło popisanie z kobietkami, które mają tp na lato 2019, podobnie jak ja. Pozwolicie mi z Wami popisać o babskich sprawach? Smęcić nie zamierzam. Wprost przeciwnie. Chciałabym pisać jak najpogodniej, na poprawę humoru właśnie :)
Witaj [emoji4]

Z 4latkiem może być problem w zaakceptowaniu bobasa. Zaczynam doceniać dużą różnicę wieku jaka będzie u mnie. Chociaż też niby mega się cieszy, a kto wie jak będzie to zweryfikuje życie.
 
Moja córka (w marcu 5lat) bardzo się interesuje "dzidzią". Przytula brzuch, mówi do niego. Musiałam jej nawet pokazać kąpiel noworodka na youtube. Po prostu dużo o tym rozmawiamy.
No właśnie też mu dużo tłumaczę, pokazuje, ciągle chce żeby pokazywać mu dzidziusia, przytula się i głaszcze brzuch. I tak jak do tej pory spał w swoim łóżku, teraz przychodzi w środku nocy do nas spać. Tak myślałam, żeby go zapisać na wakacje, żeby do przedszkola chodził, ale nie wiem czy to nie pogorszy sprawy. Mam nadzieję, że na wyrost się boję, zobaczymy co to będzie po porodzie.
 
No właśnie też mu dużo tłumaczę, pokazuje, ciągle chce żeby pokazywać mu dzidziusia, przytula się i głaszcze brzuch. I tak jak do tej pory spał w swoim łóżku, teraz przychodzi w środku nocy do nas spać. Tak myślałam, żeby go zapisać na wakacje, żeby do przedszkola chodził, ale nie wiem czy to nie pogorszy sprawy. Mam nadzieję, że na wyrost się boję, zobaczymy co to będzie po porodzie.
Trzeba być dobrej myśli, że wszystko będzie dobrze. Nie ma sensu się zamartwiać na zapas [emoji846]
 
A ja mam takie pytanie. Jak przygotować czterolatka, który jest strasznym pieszczochem i mamisynkiem, na pojawienie się w domu młodszego rodzeństwa? Ze starszym nie miałam problemu, miał sześć lat i dosyć szybko zaakceptował brata, a teraz się boję jak to będzie :oops:
Ja mam dwie koszule z poprzedniej ciąży kupione w textilu za chyba 20 zł jedna.
Oboje moich starszakow było w tym wieku jak rodzilo się rodzeństwo, też się bardzo balam, najstarszy w miarę to przyjął, interesował się dzidzia ale za to zasyoianie było gorsze bo krzyczał, gadał głośno i co chwilę budził malucha. Drugi synek trochę był z początku wycofany do maluszka ale nie zmienił jakoś swojego zachowania mimo że jeszcze większy pieszczoch był. Przed porodem po prostu tłumaczyłam duzo, specjalnych przygotowań nie urzadzalam. Przy wyjściu ze szpitala zawsze dostawali jakiś drobiazg żeby pojawienie się nowego brata dobrze się kojarzyło dziecku [emoji4]
 
Oboje moich starszakow było w tym wieku jak rodzilo się rodzeństwo, też się bardzo balam, najstarszy w miarę to przyjął, interesował się dzidzia ale za to zasyoianie było gorsze bo krzyczał, gadał głośno i co chwilę budził malucha. Drugi synek trochę był z początku wycofany do maluszka ale nie zmienił jakoś swojego zachowania mimo że jeszcze większy pieszczoch był. Przed porodem po prostu tłumaczyłam duzo, specjalnych przygotowań nie urzadzalam. Przy wyjściu ze szpitala zawsze dostawali jakiś drobiazg żeby pojawienie się nowego brata dobrze się kojarzyło dziecku [emoji4]
Tak dokładnie u nas córcia też dostała zabawkę jak dzidziuś przyjechał do domu :)
 
reklama
No właśnie też mu dużo tłumaczę, pokazuje, ciągle chce żeby pokazywać mu dzidziusia, przytula się i głaszcze brzuch. I tak jak do tej pory spał w swoim łóżku, teraz przychodzi w środku nocy do nas spać. Tak myślałam, żeby go zapisać na wakacje, żeby do przedszkola chodził, ale nie wiem czy to nie pogorszy sprawy. Mam nadzieję, że na wyrost się boję, zobaczymy co to będzie po porodzie.
Moja chodzi od wrzesnia do przedszkola. Myślę, ze może dziewczynce łatwiej zrozumieć? Ona sie cieszy bardzo, narysowała plan domu i w swoim pokoju uwzględniła łóżeczko dziecięce. Nie wiem, co będzie jak juz maluch sie urodzi ale narazie jest dobrze.
 
Do góry