reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

Dziewczyny, Wasze kciuki zadziałały. Generalnie to do końca ciąży osiwieję!
Na dzień dobry mała wypięta do nas centralnie tyłkiem. Zero ruchu, serca. Myślałam ze zejdę! No a chwilę potem się zaczęło... jak zwykle cieżko było ją pomierzyć. Trafiłam na super panią doktor, która wszystko sprawdziła i pomierzyła. Łącznie z palcami. Na 99% córa. Wszystko pokazała. W trakcie badania ziewała, ssała kciuka, Piła wody i tak fikała, ze aż doktorka się śmiała. Widok 3D mnie oczywiście rozwalił i się poryczalam. Łożysko mam na przedniej ścianie.

Jeszcze raz Wam DZIĘKUJĘ za wsparcie [emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️Zobacz załącznik 940473Zobacz załącznik 940486Zobacz załącznik 940487
Super, świetne wiadomości!![emoji173] teraz będziesz spokojna [emoji4][emoji4]
 
reklama
Dziewczyny, Wasze kciuki zadziałały. Generalnie to do końca ciąży osiwieję!
Na dzień dobry mała wypięta do nas centralnie tyłkiem. Zero ruchu, serca. Myślałam ze zejdę! No a chwilę potem się zaczęło... jak zwykle cieżko było ją pomierzyć. Trafiłam na super panią doktor, która wszystko sprawdziła i pomierzyła. Łącznie z palcami. Na 99% córa. Wszystko pokazała. W trakcie badania ziewała, ssała kciuka, Piła wody i tak fikała, ze aż doktorka się śmiała. Widok 3D mnie oczywiście rozwalił i się poryczalam. Łożysko mam na przedniej ścianie.

Jeszcze raz Wam DZIĘKUJĘ za wsparcie [emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️Zobacz załącznik 940473Zobacz załącznik 940486Zobacz załącznik 940487
Uffff całe szczęście, że wszystko dobrze się skończyło. Ale co nerwów się najadłaś to nikt nie zwróci. Teraz już się tylko relaksuj [emoji4]
Ja już po wizycie , wszystko dobrze, dzidzia słodka, rączkami główkę trzymała w trakcie usg, waży 140 g. I u nas może też zapowiadać się zmiana płci, bo na prenatalnych u innego lekarza był chłopczyk, a dzisiaj już siusiaka widać nie było i lekarz mówi że słabo widać ale jak ma powiedzieć to dziewczynka. Pytałam się męża czy reklamacje będzie pisał. No ale jeszcze się nie przywiązuje do płci, za 2 tygodnie następna wizyta to może wtedy już któraś płeć się potwierdzi i będzie w miarę pewne.
Gratuluję wizyty. Cieszę się, że wszystko dobrze. A co do płci to najważniejsze aby było zdrowe.

Ciekawe czy u mnie siurek odpadł? Hmm [emoji848]
 
Dziewczyny, Wasze kciuki zadziałały. Generalnie to do końca ciąży osiwieję!
Na dzień dobry mała wypięta do nas centralnie tyłkiem. Zero ruchu, serca. Myślałam ze zejdę! No a chwilę potem się zaczęło... jak zwykle cieżko było ją pomierzyć. Trafiłam na super panią doktor, która wszystko sprawdziła i pomierzyła. Łącznie z palcami. Na 99% córa. Wszystko pokazała. W trakcie badania ziewała, ssała kciuka, Piła wody i tak fikała, ze aż doktorka się śmiała. Widok 3D mnie oczywiście rozwalił i się poryczalam. Łożysko mam na przedniej ścianie.

Jeszcze raz Wam DZIĘKUJĘ za wsparcie [emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️Zobacz załącznik 940473Zobacz załącznik 940486Zobacz załącznik 940487
Awwww jaki buziak [emoji7] super, że wszystko ok! widzisz,to pewnie łożysko tłumi ruchy
 
Dziewczyny, Wasze kciuki zadziałały. Generalnie to do końca ciąży osiwieję!
Na dzień dobry mała wypięta do nas centralnie tyłkiem. Zero ruchu, serca. Myślałam ze zejdę! No a chwilę potem się zaczęło... jak zwykle cieżko było ją pomierzyć. Trafiłam na super panią doktor, która wszystko sprawdziła i pomierzyła. Łącznie z palcami. Na 99% córa. Wszystko pokazała. W trakcie badania ziewała, ssała kciuka, Piła wody i tak fikała, ze aż doktorka się śmiała. Widok 3D mnie oczywiście rozwalił i się poryczalam. Łożysko mam na przedniej ścianie.

Jeszcze raz Wam DZIĘKUJĘ za wsparcie [emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️Zobacz załącznik 940473Zobacz załącznik 940486Zobacz załącznik 940487
Wspaniale
Jestem 8 lat po zareczynach [emoji23][emoji23][emoji23] Ale dzieki. To tylko formalnosc do ulg podatkowych [emoji6] i Julka zaczyna sie interesowac innym nazwiskiem idp.

Marta super, ze wszystko ok. Tak myslalam ze dupka sie wypiela.

Ja nadal czekam, jestem 4 w kolejce. Zgodzilam sie na dodatkowe testy do badan. Beda serce i cisnienie nam obserwowac, plus dodatkowe usg. Jakies porownanie kobiety z cukrzyca i bez. Zawsze to wiecej uwagi w szpitalu [emoji1]
Też prawda. Ja chcę dać nazwisko po ojcu. Kiedyś pewnie ten ślub będzie ale mi się nie spieszy. Też bym chciała taki kameralny no ale..

O a co mówili o tych badaniach? Ja mam mieć więcej usg po 20tyg żeby przepływy sprawdzać i jak dziecko rośnie
 
Dziewczyny, Wasze kciuki zadziałały. Generalnie to do końca ciąży osiwieję!
Na dzień dobry mała wypięta do nas centralnie tyłkiem. Zero ruchu, serca. Myślałam ze zejdę! No a chwilę potem się zaczęło... jak zwykle cieżko było ją pomierzyć. Trafiłam na super panią doktor, która wszystko sprawdziła i pomierzyła. Łącznie z palcami. Na 99% córa. Wszystko pokazała. W trakcie badania ziewała, ssała kciuka, Piła wody i tak fikała, ze aż doktorka się śmiała. Widok 3D mnie oczywiście rozwalił i się poryczalam. Łożysko mam na przedniej ścianie.

Jeszcze raz Wam DZIĘKUJĘ za wsparcie [emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️Zobacz załącznik 940473Zobacz załącznik 940486Zobacz załącznik 940487
Laska bo ja na zawal prawie zeszlam. Ja osiwieje z Tobą.

Witaj sliczniutka!!!

W Boramedzie byliscie?
 
Dziewczyny, Wasze kciuki zadziałały. Generalnie to do końca ciąży osiwieję!
Na dzień dobry mała wypięta do nas centralnie tyłkiem. Zero ruchu, serca. Myślałam ze zejdę! No a chwilę potem się zaczęło... jak zwykle cieżko było ją pomierzyć. Trafiłam na super panią doktor, która wszystko sprawdziła i pomierzyła. Łącznie z palcami. Na 99% córa. Wszystko pokazała. W trakcie badania ziewała, ssała kciuka, Piła wody i tak fikała, ze aż doktorka się śmiała. Widok 3D mnie oczywiście rozwalił i się poryczalam. Łożysko mam na przedniej ścianie.

Jeszcze raz Wam DZIĘKUJĘ za wsparcie [emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️Zobacz załącznik 940473Zobacz załącznik 940486Zobacz załącznik 940487
Super wiadomości i nie mogło być inaczej. Widziałaś jak dzidzia fika i czulas w tym momencie ruchy już?
Ja już po wizycie , wszystko dobrze, dzidzia słodka, rączkami główkę trzymała w trakcie usg, waży 140 g. I u nas może też zapowiadać się zmiana płci, bo na prenatalnych u innego lekarza był chłopczyk, a dzisiaj już siusiaka widać nie było i lekarz mówi że słabo widać ale jak ma powiedzieć to dziewczynka. Pytałam się męża czy reklamacje będzie pisał. No ale jeszcze się nie przywiązuje do płci, za 2 tygodnie następna wizyta to może wtedy już któraś płeć się potwierdzi i będzie w miarę pewne.
Gratulacje najważniejsze że dzidziuś zdrowo rośnie. Ale mamy kolejny przypadek zmiany płci. Ciekawe co na następnym badaniu.
Stawiam na sciegna. Rozciągają się. Też mnie czasem kluje. Pomogło mi leżenie na plecach z poduszka pod tylkiem
Ja podobnie jak Ennis tez myślę że to jakieś ścięgna. Też to miewam od czasu do czasu.


My też juz po obiedzie i były piersi z kurczaka ryż i kapusta kiszona. Może nic specjalnego ale nie miałam nic innego w lodowce i zamrażarce[emoji23]
Wy fast foodami się objadacie a ja nawet nie mam na to smaka. Naprawdę dziwne te ciązowe upodobania mam.

Jagódka taką sałatkę też uwielbiam, niestety moje dzieci tego nie chcą jeść więc jak robię dla mnie i P to dla dzieci zawsze jakieś twarożkowe racuszki albo coś w tym stylu.
 
Dziewczyny, Wasze kciuki zadziałały. Generalnie to do końca ciąży osiwieję!
Na dzień dobry mała wypięta do nas centralnie tyłkiem. Zero ruchu, serca. Myślałam ze zejdę! No a chwilę potem się zaczęło... jak zwykle cieżko było ją pomierzyć. Trafiłam na super panią doktor, która wszystko sprawdziła i pomierzyła. Łącznie z palcami. Na 99% córa. Wszystko pokazała. W trakcie badania ziewała, ssała kciuka, Piła wody i tak fikała, ze aż doktorka się śmiała. Widok 3D mnie oczywiście rozwalił i się poryczalam. Łożysko mam na przedniej ścianie.

Jeszcze raz Wam DZIĘKUJĘ za wsparcie [emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️Zobacz załącznik 940473Zobacz załącznik 940486Zobacz załącznik 940487

No i superowo!!! :)
 
reklama
Nie wolno ponoć spac nogami do drzwi bo oznacza to rychla śmierć... hmm na pewno w któryms okresie zycia spałam nogami w stronę drzwi, tak samo moje dzieci i wszyscy mamy się dobrze i żyjemy [emoji12] a najmłodszy teraz tak śpi cały czas bo inaczej się nie postawi łóżka w jego pokoju
O jej moje dzieci tak śpią :-) nie lubię takich rzeczy. Czerwonych wstazek też nie wiazalam bo zawsze miałam to za scieme
 
Do góry