renisus
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Wrzesień 2014
- Postów
- 10 063
pol roku [emoji33] tylko [emoji2957]Ja cc wspominam mile. Przespalam w sumie[emoji23][emoji23] wstalam szybko. W formie bylam szybko. Ale i tak chyba chce tego sn... I boje sie jak cholera. Dobrze, ze to jeszcze pol roku[emoji23]
Hehe, no tak. Juz do konca zycia bedziemy swirowac [emoji6]Ja dzisiaj rano miałam taka słabsza chwile i do mnie dotarło, ze do końca życia będę żyć w strachu. Czy poród dobrze, czy dobrze się rozwija, czy nie spadnie, jak w szkole, czy koledzy lubią, czy partner kocha, czy nie pije, nie kradnie, nie zdradza, czy dba o siebie. Wiem, to głupie, bo radości będzie więcej. Ale ta chwilowa wizja tego strachu była straszna. Brrrrr.
Ja to nawet zastanawialam sie nad jakas pomoca psyhologiczna bo w pierwszym roku nie dawalam sobie rady ze strachem. Ok 3 roku zycia mi sie poprawilo i potrafie sie zdrzemac jak mala jest poza domem. Wczesniej siedzialam w pogotowiu caly czas.